Jesteś tak zabiegana, że brakuje czasu na szaleństwa, wycieczki, zabawę. Chciałabyś zrobić tak dużo, ale zwyczajnie brak możliwości. A kiedy już zasypiasz to w nocy śnią Ci się koszmary, że budząc się rano jesteś bardziej zmęczona niż po biegu w maratonie. A teraz wyobraź sobie, że zasypiasz i przenosisz się na rajską plaże, a w ręku trzymasz drinka z parasolką. Albo skaczesz ze spadochronu nad wielkim, malowniczym kanonem, lub wyścigowym samochodem przemierzasz kolejne kilometry ulicami Miami. Budzisz się rano uśmiechnięta, wypoczęta i gotowa, aby z podniesionym czołem pokonać kolejny dzień.
Taki pozytywny scenariusz jest bardzo możliwy. Wystarczy trochę chęci, trochę wiedzy, aby wykreować swój własny wymarzony sen. Dlatego zachęcam do lektury, bo chyba warto spróbować.
Na początku skupmy się na samym pojęciu „snu”. Czym jest? Według Słownika języka polskiego: „naturalny stan umożliwiający organizmowi wypoczynek, polegający na obniżeniu wrażliwości na bodźce, spowolnieniu funkcji fizjologicznych oraz czasowym zaniku świadomości”. Pisząc ogólnie sen jest tym co śni, przeżywa, widzi człowiek śpiący. W latach 70-tych pojawiło się jednak pojęcie „lucid dream”, czyli „snu świadomego”. Za jego twórcę uważa się Frederika van Eedena, który był holenderskim psychiatrą. Taki sen charakteryzuje się pełną świadomością i wolną wolą. Czyli zupełnie odmienny niż zwyczajny sen, na który nie mam żadnego wpływu, który po prostu się dzieje, a my musimy w nim uczestniczyć. W śnie świadomy, bierzemy pełną kontrole nad wszystkim. Nie tylko jesteśmy w stanie zbudować swój własny Świat, ale także decydować nad każdym postawionym przez nas krokiem – bez żadnych konsekwencji w życiu realnym. Na portalach społecznościowych ludzie praktykujący LD, wypowiadają się w samych pozytywach o nabytej umiejętności. Jednak czy śniąc regularnie o czymś zakazanym, o czymś czego w życiu nie zrobiłoby się w realnym Świecie, nie wpłynie to na Naszą psychikę, a jednocześnie oddziałuje na życie prywatne?
Jakiekolwiek mamy zdanie na ten temat, warto wiedzieć, że świadomego snu można się nauczyć. Osoby, które używając specjalnych technik psychologicznych wykształcili w sobie umiejętność świadomego śnienia słownik określa jako Oneironautów. I to oni wymieniają co najmniej 4 głównych powodów, dla których warto zostać jednym z nich.
– Niezwykła przyjemność! Często w śnie świadomym możemy robić rzeczy, które nawet nam się nie śniły. Nie śniły wcześniej. Możemy latać, łamać wszelkie prawa nie tylko fizyki, ale i życia. Możemy robić co tylko chcemy i mieć nad tym pełną kontrolę. Spełniać swoje marzenia i fantazje. To sprawi, że poczujemy się szczęśliwsi.
– Nowe pomysły. W realnym życiu często się boimy i przy każdym kroku świadomie poszukujemy konsekwencji. Czujemy się przyblokowani, często nie robimy tego na co mamy ochotę. Brniemy w tunelu pełnym reguł.. A w śnie świadomym możemy zrobić coś, czego się boimy, bo boimy się zaryzykować. A może to ryzyko okaże się najlepszym rozwiązaniem? Rozwiązaniem, które można przenieść poza sen, w codzienne życie.
– Rozwijanie umiejętności. To co dzieje się w śnie świadomym, jest tak realne, tak namacalne, tak piękne i tak możliwe, że może pomóc nam rozwijać własne umiejętności, doskonalić swój umysł. To tutaj może nauczyć się gry na pianinie, tańca, matematyki. Możemy rozwijać się duchowo, ewoluować na wyższy poziom. Z pewnością nabyte zdolności będę widoczne nie tylko podczas naszego snu.
– Przezwyciężanie lęków. Jednym z głównych korzyści świadomego snu jest przezwyciężanie własnych słabości. Możemy dobrowolnie stanąć naprzeciw czegoś co sprawia nam problem, powoduje strach. Stanąć i walczyć, bez obawy, że ktoś nas skrzywdzi, poczujemy ból. Tutaj jesteśmy bezpieczni. Schowani w Świecie, w którym „jeden moment, w którym możemy stracić wszystko” jest czymś obcym. Dzięki takiemu snu możemy również pozbyć się najgorszych koszmarów.
Nauka wywołania świadomego snu podobno wcale nie jest trudna. Piszę podobno, bo sama mam zamiar zacząć trening od dzisiaj. Niektórym zajmuje to tydzień, innym dwa, a nawet miesiąc… tyle czasu trzeba poświęcić, aby świadomie śnić.
Jak pewnie wiesz, nasz sen obejmuje kilka faz. Faza REM, to ta, w której wszystko się zaczyna zaczyna się nasz zabawa świadomym snem. Zanim do niej dotrzemy przeżywamy kilka innych etapów. Na początku, kiedy zamkniemy oczy (5-10min) „niby śpimy”, a „niby jesteśmy obudzeni”. Pojawiają się krótkie scenki, jakieś obrazki, których nawet nie jesteśmy świadomi. Później (do 20 min) jesteśmy w fazie Płytkiego Snu. To ten moment nazywany jest idealną drzemkom. Bo to właśni po tej fazie budzi się wypoczęci, zrelaksowani. Dla niektórych to właśnie drzemka jest najlepszym zastrzykiem energii na cały dzień. Kolejna faza to już Głęboki Sen. Całe Twoje ciało zaczyna funkcjonować wolniej i tutaj wybudzenie już nie jest takie proste! Dlatego tak ważne jest, aby drzemka nie trwała dłużej niż 23 minuty. Po tym czasie poczujesz się jeszcze bardziej zmęczony niż przed snem. Po skończeniu tej fazy potrzebujemy około 90-120 minut na to, aby znowu powrócić do fazy drugiej. I to właśnie ten czas, te minuty to Faza REM. I tak przez całą noc, fazy się powtarzają, etapy się powtarzają, wszystko się powtarza, a potem się budzisz.
Aby nauczyć się świadomie śnić, Twoim obowiązkiem będzie założenie sobie dziennika snów. Dziennika, w którym będziesz zapisywała wszystko co zapamiętałaś. Musisz nauczyć się przypominać sny. Dlatego w dzienniczku zapisuj każde szczegóły. Wszystko: kolor smoka, kształt drzewa. Nawet jeśli obudzisz się w środku nocy, po jakimkolwiek śnie – zapisz!! Taki dzienniczek jest najważniejszym elementem kontrolowania snu. Jeżeli do tej pory budziłaś się rano i nie pamiętałaś zupełnie nic, to po taki treningu już za miesiąc będziesz w stanie opowiedzieć nawet 4-5 snów !
Ale nie tylko w nocy musisz trenować. W ciągu dnia, przeprowadzaj tzw. testy rzeczywistości, które mają polegać na tym, aby sprawdzić czy już śnisz, czy jeszcze nie. Jest ich bardzo dużo, polecam poczytać więcej na ten temat w Internecie, wiele z nich wywoła uśmiech na Twoje twarzy. Możesz np. spróbować włożyć palec do lustra, albo spróbować przeczytać książkę. Jeśli okaże się, że tekst, który powinien być identyczny po kilku minutach, nagle okazuje się inny to tak, już śnisz. Śnisz świadomie. Wykonując takie testy podczas dnia, automatycznie zaczniesz wykonywać je podczas snu. Co jest najlepszym sposobem, aby zacząć świetną zabawę.
Świadomy sen może być czymś pięknym. Jest wielu specjalistów, którzy napisali wspaniałe artykuły na temat techniki uzyskania tej umiejętności. I nie są one takie trudne, jak może się wydawać. Ten artykuł ma zachęcić do zgłębienia wiedzy na ten temat, bo naprawdę warto! Spróbuj i opowiedz nam o tym jak to jest, o czym śniłaś tej nocy.
zobacz również:
- Kilka sposobów na bezsenność
- Dieta pod kolor oczu
- Jak ćwiczyć aerobik w domu?
- 10 zasad bezstresowego życia!