Tradycja gotowania na parze wywodzi się z Chin i sięga ponad 6 tysięcy lat wstecz. Współcześnie przeżywa swój renesans. Nic w tym dziwnego – gotowanie na parze jest jednym z najzdrowszych sposobów termicznej obróbki jedzenia, który pozwala zachować zawarte w produktach wartości odżywcze, witaminy i białka. Jest idealnym rozwiązaniem dla osób ceniących zdrowe odżywianie i chcących zgubić parę centymetrów na wiosnę.
Co nieco o gotowaniu na parze
Najpopularniejszymi metodami przygotowywania posiłków na ciepło jest gotowanie i smażenie. Żadna z tych metod nie jest jednak korzystna dla zdrowia. Tradycyjne gotowanie pozbawia posiłki sporej ilości składników mineralnych i witamin. Woda wypłukuje między innymi potas, wapń, magnez, żelazo i fosfor. W trakcie gotowania witaminy rozpuszczalne w wodzie (głównie C i B), sole mineralne, enzymy, składniki odżywcze – przedostają się do wody i wraz z nią wylewane są do zlewu w trakcie odcedzania. Przykładowo, podczas gdy tradycyjne gotowanie zmniejsza ilość witaminy C w warzywach o 70%, to gotując na parze tracimy jej zaledwie 40%. W wielu przypadkach alternatywą dla gotowania w wodzie jest smażenie na oleju. Niestety, w trakcie smażenia dochodzi do szeregu reakcji chemicznych, a wśród nich, do najniebezpieczniejszej dla zdrowia – karmelizacji węglowodanów. Przypiekanie i przypalanie posiłków wyzwala składniki rakotwórcze Ponadto, smażone potrawy, a zwłaszcza te panierowane, są wysokokaloryczne. Jeśli są codziennym składnikiem diety, sprzyjają przybieraniu na wadze.
W przypadku gotowania na parze można mówić o samych zaletach. Po pierwsze, wymagają tylko jednego urządzenia: parowaru lub dedykowanego do tego garnka. Po drugie, produkty spożywcze przygotowane tą metodą zachowują większość bezcennych dla zdrowia składników odżywczych i mineralnych. Podkreślone zostają ich naturalne smaki i aromaty, co pozwala ograniczyć użycie niezdrowych polepszaczy smaków m.in. soli i mieszanek przypraw wzbogacanych solą i glutaminianem sodu. Dla osób pragnących utrzymać sylwetkę lub zrzucić kilka kilogramów po zimie, nie bez znaczenia jest fakt, że gotowanie na parze nie wymaga dodawania tłuszczu. Żywność przygotowana w ten sposób ma obniżoną wartość kaloryczną, nie ulega rozgotowaniu, zachowuje naturalne kolory, soczystość i smak. Na parze można gotować praktycznie wszystko: warzywa (również liściaste jak np. szpinak), ziemniaki, ryż, ryby, mięso i wiele innych produktów.
Gotowanie na parze jest szybkie i proste. Wystarczy woda, bulion, odrobina wina oraz świeże produkty, by przyrządzić smaczny, pełnowartościowy posiłek. Jak zatem działa gotowanie na parze? Otóż woda podgrzewa się, wskutek czego powstaje para wodna, unosząca się do naczynia powyżej. Właśnie tam gotuje się potrawa. Niektóre warzywa, takie jak brokuły i kalafior, podczas tradycyjnego gotowania rozpadają się, a gotowanie ich na parze jest świetną alternatywą. Taki sposób przyrządzania zalecany jest też dla różnych gatunków ryb. Zamiast wody używamy w tym przypadku bulionu lub wina, do których dodajemy aromatyczne zioła. Wilgotne środowisko gotowania sprawia, że ryba jest bardzo soczysta.
Zasady gotowania na parze
Jest jednak oczywiście kilka zasad, których warto przestrzegać, aby w pełni wykorzystać dobroczynność pary.
1. Nakładki muszą być umieszczone min. 2,5 cm nad powierzchnią wrzątku, tak aby woda nie dotykała jedzenia.
2. Pokrywka powinna być dobrze dopasowana, aby nie tracić ciepła w nakładce. 3. Najlepiej gotować tylko na jednym poziomie, chyba, że umiemy prawidłowo dobrać czas do poszczególnych składników – im wyżej, tym słabsze działanie pary i wolniejszy czas obróbki. 4. Pozostawiajmy przerwy między kawałkami jedzenia, aby para mogła swobodnie krążyć. 5. Warzywa i owoce staramy się gotować całe lub w jak największych częściach – nawet wszelkie uszkodzenia skórki powodują utratę cennych minerałów i witamin, więc dobrze jest kupować zieleninę wysokiej jakości.
6. Przyprawy najlepiej dodawać marynując pokarm przed gotowaniem (przy wykorzystaniu soku z cytryny lub oliwy z oliwek) lub doprawiając nimi gotującą się wodę (np. kostką rosołową). Aby dodać potrawie smaku, można posypać ją przed włożeniem do garnka ziołami lub przyprawami korzennymi, ryby dobrze jest skropić sokiem z cytryny. 7. Mięso powinno być chude i raczej nie z gatunku wymagających długiej obróbki cieplnej, typu wołowina.
8. Składniki mrożone należy wcześniej rozmrozić.
9. Nigdy nie solimy gotowanych na parze produktów – można dodać odrobinę soli dopiero na talerzu. 10. Do gotującej się wody można także dolać odrobinę białego, wytrawnego wina, które wniesie dodatkowe walory smakowe.
Tajskie pierożki z sosem z kolendry
Składniki:
Nadzienie:
1/4 szklanki posiekanych dymek
50 dag mielonej wieprzowiny
2 łyżeczki startego imbiru
1 posiekana czerwona papryka
2/3 szklanki poszatkowanej kapusty
1 zmiażdżony ząbek czosnku
1/4 łyżeczki oleju sezamowego
1-2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki posiekanej świeżej kolendry
1 jajko
sól i pieprz
60 placków na won tony
mąka kukurydziana
2 łyżki oleju Sos:
1 łyżka sosu rybnego
3 łyżki soku z limonki
1 łyżka octu winnego
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki startego imbiru
po 1 łyżce posiekanych listków mięty i kolendry
sól i pieprz
Przygotowanie: Wymieszaj w misce składniki potrzebne do przygotowania nadzienia, przypraw do smaku i wstaw na noc do lodówki. Na płaty ciasta należy nakładać czubatą łyżkę nadzienia, po czym zwilż wodą brzegi i zaciśnij je ponad nadzieniem. Dzięki temu powstanie sakiewka. Teraz oprósz je mąką i w międzyczasie wymieszaj składniki sosu. W rondlu rozgrzej olej i smaż pierożki płaską stroną do dołu, aby się zarumieniły. Potem dodaj odrobinę wody i gotuj je na parze przez 3 minuty na średnim ogniu. Podawaj z sosem.
Wieprzowina z winem
Składniki:
50 dag schabu najlepiej ze słoniną
50 ml białego wina
50 ml ciemnego sosu sojowego
2 łyżki cukru
1 łyżka cebulki dymki pokrojonej w słomkę
1 ząbek czosnku
szczypta (2 gramy) anyżu
1/2 litra oleju
sezam
sól
Przygotowanie:
Mięso włóż do wrzątku i obgotuj po czym otocz je sosem sojowym oraz winem. Następnie obsmaż je w rondlu, tak aby miała chrupiącą skórkę po czym zahartuj mięso w zimnej wodzie. Teraz kroimy je na plasterki. Cebulę, cukier, czosnek, anyż a także sos sojowy wymieszaj razem. Mięso maczaj w przygotowanym sosie i gotuj je na parze przez godzinę. Podawaj z sosem oraz parmezanem,
Okoń w maśle orzechowym
Składniki:
20 dag mrożonych liści szpinaku
35 dag okonia
sok z 1 cytryny
sól i pieprz
3 łyżki oleju
1 łyżka masła
3 łyżki mielonych orzechów laskowych
gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Zaczynamy od rozmrożenia szpinaku po czym kroimy go grubo i wkładamy do parowaru. Rybę należy oczyścić, opłukać po czym osuszyć oraz natrzeć przyprawami. Rybę połóż na liściach szpinaku i gotuj przez 10 minut. Mielone orzechy musisz podgrzać na oleju i maśle. Dodaj do tego sól, pieprz oraz gałkę muszkatołową. Okonia najlepiej podawać na podgrzanych talerzach oraz polane masłem orzechowym, natomiast szpinak ułóż z boku.
Ryba z imbirem i sosem sojowym
Składniki:
45 dag filetów rybnych
kawałek imbiru o długości ok. 2,5 cm
4 ząbki czosnku
1 zielona cebulka
1/4 szklanki sosu sojowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
pół łyżeczki suszonych płatków chili
pół łyżeczki octu winnego
2 łyżeczki cukru
Przygotowanie:
Obrać czosnek i imbir i pokroić na kawałki. Cebulę pokroić na pięciocentymetrowe kawałki. Wymieszać sos sojowy, olej sezamowy, chili, ocet i cukier. Dodać do czosnku i imbiru. Wymieszać. Rybę gotować w parowniku przez 10 minut. Posypać cebulą i gotować jeszcze przez 2 minuty. Rybę podawać polaną przygotowanym wcześniej sosem. Podawać z marchewką i zieloną pietruszką.
Makaron z brokułami
Składniki:
150 – 200 g makaronu
1 brokuł
4 listki laurowe
18 zielonych oliwek bez pestek
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
10 łyżek zmielonych migdałów
3 łyżki bułki tartej
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
do serwowania: oliwa z oliwek extra virgin, tarty ser parmezan
Przygotowanie:
Gotować makaron w osolonej wodzie przez około 10 min., aż będzie al dente. W międzyczasie pokroić brokuła na różyczki. Gotować na parze wraz z listkami laurowymi przez około 6 min., aż będzie al dente, oprószyć solą. W międzyczasie pokroić oliwki na plasterki, drobno posiekać czosnek. Rozgrzać oliwę na patelni razem z czosnkiem, następnie dodać oliwki i zmielone migdały, chwilę razem podsmażyć, dodając 1 łyżkę wody. Na drugiej, suchej patelni zrumienić bułkę tartą. Odcedzić makaron, wymieszać z brokułami, oliwkami i zmielonymi migdałami oraz bułką tartą. Polać oliwą z oliwek extra virgin, doprawić solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem, serwować z tartym parmezanem.
Cytrynowe udka drobiowe na parze
Składniki:
1 cytryna (skórka i kilka plastrów cytryny)
4-5 łyżeczek jogurtu naturalnego
2 udka z kurczaka
sól i czarny, świeżo zmielony pieprz do smaku
2 plastry cytryny
drobno posiekana natka pietruszki – świeżej lub suszonej Płyn do parowania:
niewielka ilość wody
kolejne 2 plastry cytryny
1 liść laurowy
4-5 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
Cytrynę dokładnie umyć, sparzyć wrzątkiem i osuszyć. Następnie do miseczki zetrzeć z niej całą skórkę, dodać jogurt i dokładnie wymieszać. Udka z obu stron obsypać solą i czarnym, świeżo zmielonym pieprzem. Doprawione mięso posmarować również z obu stron cienką warstwą cytrynowego jogurtu tak, aby zużyć całą tę marynatę. Mięso odstawić pod przykryciem do lodówki na co najmniej 2 godziny, a jeszcze lepiej na noc. Gdy mięso jest gotowe przygotować naczynie do parowania. Do dużego garnka wlać niewielką ilość wody, dodać plastry cytryny, liść laurowy, ziele angielskie oraz sól. Wymieszać, po czym do garnka wstawić wkładkę do parowania i układać na niej zamarynowane udka. Jeśli na talerzu został jeszcze jogurt cytrynowy, to zebrać go łyżeczką i posmarować nim równomiernie mięso. Na każdym udku, w jego najgrubszej części położyć plaster cytryny. Następnie przykryć garnek, włączyć grzanie i na małym ogniu gotować, aż mięso będzie gotowe (ok. 30 min.). Mięso na talerzu posypać drobniutko posiekaną natką pietruszki lub porem/młodą cebulką.