Jak czytanie książek wpływa na rozwój dziecka

14 kwietnia 2017, dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Kiedy zacząć czytać dziecku książki? Niektórzy twierdzą, że można to robić już na etapie życia płodowego i nie ma w tym ani grama przesady. Wprawdzie dziecko niewiele zrozumie, ale dźwięk głosu rodzica podziała na nie kojąco.

Czytanie niemowlakowi klasyki literatury zdarza się o wiele częściej, niż można przypuszczać. Co prawda maluch nadal nic nie rozumie z dzieł Prousta, jednak przyzwyczaja się do rytuału czytania, wsłuchuje się w głos osoby czytającej, nawiązuje się między nimi niewidzialna więź. Ta zażyłość będzie się pogłębiała wraz z wiekiem dziecka, a czytanie książek przyniesie znacznie więcej korzyści. Oczywiście w momencie, gdy dziecko zaczyna poznawać świat, świadomie nazywać przedmioty, rozpoznawać osoby, trzeba zrezygnować z dzieł klasycznych i sięgnąć po literaturę stricte dziecięcą.

Czytanie książek to nie tylko sposób na nudę czy zaspokojenie potrzeby poznawczej, szczególnie w przypadku starszych dzieci. Chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się, że czytanie to po prostu inna forma zabawy, w rzeczywistości korzyści jest znacznie więcej.

– Nauka empatii. Dziecko, któremu czytamy książki, lub które samo po nie sięga, uczy się, że nie jest jedyną osobą, mogącą mieć problemy. Zaczyna zauważać innych ludzi, w naturalny sposób budzi się u niego chęć niesienia pomocy potrzebującym.

– Kreatywność. Bardzo często dzieci przenoszą świat książek do swoich zabaw. Można to zauważyć szczególnie u młodszych dzieci, które chętnie w zabawie wcielają się w postaci ulubionych bohaterów książkowych. Nie poprzestają przy tym jedynie na odegraniu scenek z książki, niejako „dopisują” ciąg dalszy.

– Rozwój wyobraźni. Oglądając film, dziecko ma z góry narzucony obraz postaci, otoczenia, wygląd przedstawianego świata. Czytając książkę, wszystko to musi sobie zwizualizować samodzielnie. Rozwój wyobraźni wbrew pozorom nie prowadzi do większego fantazjowania u dziecka, w przyszłości bardzo pomoże w przyswajaniu wiedzy.

– Określenie autorytetów. Książki pokazują dziecku dobre i złe strony życia, wskazują różnice wynikające z określonych wyborów, uczą, jak należy postępować. Często dzieci wzorują się na bohaterach książkowych. Początkowo na bajkowych, ale z czasem na coraz bardziej realistycznych. Dlatego tak ważne jest podsuwanie dzieciom odpowiedniej lektury.

– Poszerzenie słownictwa. Czytanie książek w naturalny sposób zaznajamia dziecko z nowymi, czasem trudnymi słowami. I chociaż na początku często trzeba odpowiadać na pytanie: „co to znaczy?”, z czasem okaże się, że dziecko, któremu rodzice dużo czytają, lub które samo czyta, ma znacznie większy zasób słów niż jego nieczytający rówieśnicy.

– Poczucie własnej wartości. Ten aspekt jest najbardziej widoczny u młodszych dzieci. Rodzice czytają im książki, a więc spędzają z nimi czas. Dzieci czują, że zajmują ważne miejsce w rodzinie. Pomaga im to w budowaniu własnej wartości, co zaprocentuje, gdy dziecko pójdzie do przedszkola czy szkoły.

– Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwami świata. Często to właśnie z książek dzieci dowiadują się o różnorakich zagrożeniach typu narkotyki, ale także kidnaping czy pedofilia. Gdy rodzicom niełatwo o tym mówić, gdy brakuje słów, argumentów, można sięgnąć po pomocną lekturę.

Firma Vestor Sośniak Justyna postawiła przed sobą szczytne zadanie: znaleźć sponsorów chętnych do ufundowania książek dla dzieci, którym nie ma kto im kupić. Dzieci będące w szpitalach, ośrodkach wychowawczych, podopieczni fundacji to mali czytelnicy, którzy borykają się z deficytem książek w miejscu, w którym przebywają. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli można sprawić, by i oni skorzystali z dobrodziejstw, jakie niesie regularne czytanie książek. Oprócz literatury beletrystycznej firma dba także o stałe zaopatrywanie placówek w pozycje z literatury popularnonaukowe.

 

 

 

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...