1

Temat: Choroba lokomocyjna

Zmagacie się może z tą dolegliwością u siebie lub swoich dzieci? A jeżeli tak, jak sobie z tym radzicie?

2

Odp: Choroba lokomocyjna

Ja miałam tą chorobę aż do 20 roku życia, coś okropnego... Brałam leki, tu innych sposobów nie ma. Niektórzy polecają cukierki imbirowe, ale mnie one mdliły

3

Odp: Choroba lokomocyjna

Ja miałam duży problem z synem do niedawna. I fakt. Pomagały tylko silne, "otumaniające" leki. Nie chcę zapeszać, ale chyba z tego wyrósł (ma w tej chwili 11 lat), bo gdy ostatnio jechaliśmy autobusem z Płocka na Modlin (a więc dość daleko!) nic mu nie dolegało, choć leki oczywiście w pogotowiu miał...

4

Odp: Choroba lokomocyjna

Okropna przypadłość, ja miałam ją do ok. 25. roku życia...

5

Odp: Choroba lokomocyjna

Ja tylko w dzieciństwie, większość osób z tego szybko wyrasta...

6

Odp: Choroba lokomocyjna

Myślałam, że się z tego zawsze wyrasta, ale jak długo nie jeżdżę autem i wsiadam jako pasażer, albo jak jadę busem, to dosłownie wiszę na siedzeniu myśląc tylko o tym, żeby ta droga już się skończyła. I nie pomaga żaden aviomarin. Kiedyś wzięłam trzy i ledwo przejechałam 70 km. Po takiej podróży źle się czuję przez resztę dnia.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - były okresy, kiedy nie miałam takich dolegliwości. Od czego to może zależeć?

7

Odp: Choroba lokomocyjna

A może jak jesteś osłabiona to choroba lokomocyjna wraca?

8

Odp: Choroba lokomocyjna

Hm... to ja spróbuję to zaobserwować w takim razie. Może rzeczywiście to będzie to.

9

Odp: Choroba lokomocyjna

Ja w aucie nigdy tego nie miałam, tylko w tych kołyszących wielkich autobusach jakie jeździły jeszcze w latach 90-tych