Temat: Rumień
Ktoś leczył rumień na twarzy? Jakimi sposobami?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
wow, w zasadzie chętnie zerknę bo nie czytałam o rumieniu dorosłych, a kojarzę coś z dzieciństwa
Jak piszecie rumień, to nie bardzo wiem o co bardziej chodzi, czy o coś jak trądzik różowaty, czy jak rozszerzone naczynka. Chociaż, właściwie jedno i drugie leczy się podobnie w medycynie estetycznej światłem LED. To zaawansowana technologia, która wymaga od lekarza dużego doświadczenia. Wiem, że dobrych specjalistów i aparaturę do takich zabiegów ma Esteticmed w Bydgoszczy. Poczytać o tym można na stronie: esteticmed.pl
Mój eks miał na twarzy rumień, policzek był zamrażany i to znacznie pomogło. Ja mam z kolei to samo na dłoni i jeden dermatolog twierdzi, że nic się nie da z tym zrobić, a jedynie obkurczyć nieco naczynka, inny, że właśnie metodą zamrażania można się tego pozbyć. Cóż... efekt widziałam sama na cudzej skórze. Najpierw dostawał jakieś maści, musiał też przyjmować witaminę PP, ale ostatecznie to krioterapia dała jakiś tam widoczny rezultat.
pierwsze słysze wg o czymś takimś
Ten dermatolog, który leczył chłopaka to był najlepszy specjalista w mieście i kiedy zobaczył moją dłoń powiedział od razu, że to jest to samo i że da się to usunąć/ zmniejszyć, bo sam też miał coś takiego.
To rumień jest zaraźliwy i przeszedł na CIebie...?
Malinka tu przeież nie chodzi o to, że coś jest zaraźliwe, ale o skuteczne metody leczenia, a niechcemisie podał tylko przykład.
Nie przeszedł na mnie i nie jest zaraźliwy. Po prostu lekarz, chłopak i ja to trzy osoby, które się z tym borykają (borykały, bo doktor zmarł na raka, a zresztą... zanim to się stało wyleczył to niby). Ja swojego nie leczyłam jeszcze, bo mam to na lewej dłoni i nigdy mi nie przeszkadzało. Owszem, ludzie pytają co to jest i co mi się stało, ale na ogół to jest mało widoczne, tylko przy zmianie temperatury robi się mocno czerwone i bardzo odznacza od reszty skóry. Chłopak miał to na obu policzkach, z jednego zniknął prawie całkiem.
Rumień nie jest zaraźliwy, ale trzeba iść z tym do lekarza.
Ja bym się upewniła, że to na pewno zwykły rumień. Tutaj masz napisane więcej informacji:
pozdrawiam i życzę zdrówka.
Interesujące porady Warto skorzystać z takich zabiegów, bo rumień to okropna sprawa.
Czasem cera reaguje rumieniem na kosmetyki, ja raz tak miałam po użyciu mleczka do demakijażu i natychmiast go wyrzuciłam. Jakiś składnik podrażniał mi skórę!
dermatolog powinien tu pomóc, samemu trochę ryzykownie to leczyć.
Są kremy, maści, więc samemu też można próbować...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź