Odp: Zupy ...
[quote=malenka84]Brukselka zmora obiadowa z przedszkola [/quote]
Uwielbiam - polaną masełkiem. Pychotka... Zresztą ja lubię wszystkie warzywa z 2 wyjątkami.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=malenka84]Brukselka zmora obiadowa z przedszkola [/quote]
Uwielbiam - polaną masełkiem. Pychotka... Zresztą ja lubię wszystkie warzywa z 2 wyjątkami.
pinkmause dzięki
[quote=pinkmause][quote=malenka84]Brukselka zmora obiadowa z przedszkola [/quote]
Uwielbiam - polaną masełkiem. Pychotka... Zresztą ja lubię wszystkie warzywa z 2 wyjątkami.[/quote]
Jakie są wyjątki ?
ja wyjątków chyba nie mam - a brukselki nie znosi mój men z kolei - więc jem sama
Moj to uwielbia brukselkę i we mnie wciska a mnie mdli
[quote=malenka84]Brukselka zmora obiadowa z przedszkola [/quote]
moją zmorą był szpinak, który teraz uwielbiam
Szpinak to ja zawsze kochałam kiedyś nie lubiłam brokuł ale odwidziało mi się.
Za to nie strawie nigdy:
- szczawiu
- cukinii
[quote=malenka84]Szpinak to ja zawsze kochałam kiedyś nie lubiłam brokuł ale odwidziało mi się.
Za to nie strawie nigdy:
- szczawiu
- cukinii [/quote]
mniam
leczo z cukinii albo cukinia nadziewana mięsem w sosie pomidorowym ............... pycha!
a o zupie szczawiowej nie wspomnę...
wiem czego nie lubię! słodkich ziemniaków - ble!
a jak byłam mała to raz jadłam fioletowe ziemniaki... jadłam to nawet za dużo powiedziane... płakałam nad nimi
było okropne!
Pierwsze słysze fioletowe ziemniaki .
Moze przenieśmy się z tym tematem - załóżmy nowy o naszych nie ulubionych rzeczach anie4 zaśmiecajmy tego
[quote=malenka84][quote=pinkmause][quote=malenka84]Brukselka zmora obiadowa z przedszkola [/quote]
Uwielbiam - polaną masełkiem. Pychotka... Zresztą ja lubię wszystkie warzywa z 2 wyjątkami.[/quote]
Jakie są wyjątki ?[/quote]
Szpinak i seler. Nie wcisnę.
ja jestem mistrzem robienia szpinaku
serio, mój narzeczony też go nie trawił, ale na jedną z naszych pierwszych romantycznych kolacji zaserwowałam mu i ... w połowie porcji wykrzykną "rany przecież ja nie lubię szpinaku, a to coś zielone jest pycha!"
Marynowana cukinia i leczo - pycha. Barszcz szczawiowy - niebo w gębie w upalny dzień.
[quote=pinkmause]Marynowana cukinia i leczo - pycha. Barszcz szczawiowy - niebo w gębie w upalny dzień.[/quote]
dokładnie
a szczawiowa z jajkiem
Oczywiście, podobnie jak żurek.
hehe to teraz nic tylko zupy bede gotowała
Cukinia - pycha. Brukselka be Zreszta ani kalafior gotowany , ani szpinak mi ni epodchodzi. Gotowane warzywa zjem tylko w salatce
ja też stawiam pierwsze kroki w gotowaniu;)
moja mam kupiła mi książkę kucharską i się uczę, ale do zup jeszcze nie doszłam, więc nie pomogę.
fajne i proste przepisy znajdziesz np. na [url=http://www.mojegotowanie.pl]www.mojegotowanie.pl[/url]
a ja rzadko korzystam z książki, uwielbiam eksperymentować
Ja lubie testowć obiadki, zupki z tych czasopism klorowych lub jak ktoś znajomy cos dobrego zrobi to zaraz wyciągam przepis i sama testuje
Lubię tradycyjnie, aczkolwiek praktyka zrobiła swoje. Fazy testów już poza mną i nie ma strachu, że coś "nie wyjdzie".
[quote=pinkmause]Rozbijasz jajko w kubku, dodajesz mąki i ciepłej wody, odrobinkę soli. Ma to być konsystencji półpłynnej. Wlewasz do gotującej zupy - w efekcie otrzymujesz maleńkie, delikatne kluseczki, a jednocześnie zagęszczasz zupę. [/quote]
Robię tez te kluski na mleko (mam zupkę mleczną) albo do rosołku.
W moim domu zupa to podstawa zawsze musi być na stole .
Do tego oczywiście też drugie danie ale i tak zupka na pierwszym miejscu
Zupa z serków topionych:
1,5 l wody, 2 kostki rosołowe drobiowe, 2 duże opakowania serków topionych (kremowe), trochę soli, pieprz, 2 łyżeczki bazylii suszonej, śmietana.
Zagotować wodę z rosołkami i bazylią. Pogotować ok. 5 min. Następnie zmniejszyć gaz i dodać serki topione i mieszać do czasu rozpuszczenia serków, potem dodać przyprawy i śmietanę wg upodobania. Najsmaczniejsza jest z chlebem tostowym, ale również może być z innymi grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Kupiłam dynię. Jest ogromna i wygląda na bardzo dojrzałą.
NIestety nie wiem jak się do niej zabrać...
a chciałabym zrobić zupę dyniową (na ostro, bo słodkie zupy mi nie smakują)
czy macie jakieś wypróbowane przepisy na zupę dyniową?
chciałabym zrobić ją jutro na obiad, a wolałabym sprawdzony przepis od trafiana w ciemno po internetowych portalach.
Mi narazie dynia kojarzy się tylko z ciastkami marchwiowo-dyniowymi..
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź