Rozważna czy romantyczna? Jaka jesteś? (Strona 4 z 16)

Prawda?

"Miłość - stan, gdy człowiek widzi rzeczy najczęściej takimi jakimi nie są." Fryderyk Nietsche

Ten to był sceptyk, jak i Ty. Od razu mi się z tobą skojarzyło.

Dziwne miał niektóre poglądy, zgodzę się. Biedny, tylu rzeczy nie rozumiał.

Ha ha. W sumie masz rację.

Kurczę, to tak jak ja. Kiedyś stwierdziłam, że jak tak dalej pójdzie to obrosnę w piórka i zacznę się uważać za proroka. Intuicję jeśli chodzi o sprawy osobiste też mam wysoko rozwiniętą. Bez kitu, kiedyś, dawno dawno temu, intuicja kazała mi pójść do domu mężczyzny o 3 w nocy. Poszłam, zastałam go nagiego, pijanego, śpiącego przy zaśeieconym  świetle i z gazetą porno. Intuicja mnie tak poprowadziła.

Ale czułam, że dzieje się coś niedobrego, coś przeciwko mnie.

Pomiędzy jednym a drugim. W zasadzie wszyscy, których miałam byli pomiędzy tamtym faszystą a tym obecnym.

Też mi się tak wydaje. Samo to, że Lwica z Bykiem nie idą w parze, a wszystkie trzy moje wielki miłości to Byki z maja.

To zależy w której dekadzie urodzona. Ja jestem z drugiej. Ale ile za to jarzmo zapłaciłam. Widać, że to nie było dla mnie. Odbiłam sobie wszystko zaraz po.

A Ty?
Ja  jestem buntowniczką. Moja duma i niezależność bardzo ucierpiały w tamtym związku. Ja wogóle tam nie mogłam być sobą. Znajomi pytali:"Gdzie się podziała tamta dziewczyna?" A koleżanka z podstawówki po rozstaniu mi powiedziała:"Fajnie, że wróciłaś."

Z tego co zauważyłam to też barany są takie zacięte i nie pozwalają sobie w kaszę...]
Mam kilka koleżanek baranów i wszystkie takie twarde są.

Śmiałam się kiedyś, bo mój kochany to żywioł Ziemi, ja Ognia, a Ziemia i Ogień to WULKAN!!!

Wymyślałam sobie takie reczy jk np. że na ziemi co zasiejesz to wyrośnie, a ogień trzeba stale podsycać, żeby nie wygasł i to wszystko prawda o nas.