1

Temat: Walka ze stresem

Witam, co sądzicie o takim sposobie walki ze stresem [url]http://www.osrodekintra.pl/menu-3/rozwoj-osobisty/indywidualny-program-antystresowy[/url] ? Czy może są jakieś inne lepsze sposoby, a może Wy macie jakieś inne swoje sposoby?

2

Odp: Walka ze stresem

Jednym z najważniejszych sposobów efektywnej walki ze stresem jest akceptacja siebie. Gdy zaakceptujemy  własne słabości i ograniczenia, łatwiej będzie nam działać w stresogennych warunkach. Łatwiej będzie nam wyznaczać sobie realne cele zawodowe. Przyczyną stresu może być stawianie sobie nierealnych zadań, które przekraczają nasze umiejętności czy zdolności. Świadomość własnych zalet i wad uodparnia nas na stres i niepowodzenia. Ważna jest aktywność fizyczna. Dzięki ćwiczeniom fizycznym możemy pozbyć się nadmiaru złych emocji, rozluźnić mięśnie, dotlenić mózg, a tym samym poprawić swoje samopoczucie, osiągnąć spokój.Ruch zmniejsza wydzielanie hormonu stresu – kortyzolu, oraz uwalnia endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Badania wskazują, że ćwiczenie 3 razy w tygodniu sprawia, że ludzie są mniej nerwowi, zdrowsi i bardziej odporni na stres. Śmiech to zdrowie - to stare porzekadło wskazuje na kolejną metodę walki ze stresem. Śmiech przyczynia się do spadku ciśnienia krwi i zwolnienia pracy serca. Gdy dopadnie nas stres, zacznijmy śmiać się smile

3

Odp: Walka ze stresem

Mhm, rozumiem w zupełności co napisałaś. Jest to też jakiś sposób i powiem, że wygląda nawet ciekawie. A co jeśli jest problem z akceptacją samego siebie? Co jeśli to właśnie w tym tkwi największy problem i jednocześnie akceptacja samego siebie jest rozwiązaniem innego problemu? Jak to pogodzić? Jak dojrzeć do tego by żyć w zgodzie z samym sobą?

4

Odp: Walka ze stresem

Tak Jubik, to jest ważne,żeby zaakceptować samego siebie.
Prawdziwa akceptacja polega na poznaniu całej prawdy o sobie. Każdy z nas ma swoje mocne i słabsze strony. Żeby można było powiedzieć, że naprawdę akceptuję siebie, trzeba poznać obie te strony.
Nasze sukcesy i zalety będą oczywiście źródłem przyjemnych emocji i zadowolenia z siebie. Poznanie tego, czego w sobie nie lubimy, może stać się źródłem motywacji do zmian lub… możemy zacząć to wreszcie lubić! Czasem bowiem to, co uważamy za „niedoskonałości''
można przekształcić w doskonałe „atuty”. 
Jeśli np. od zawsze, chcesz nauczyć się tańczyć, może to czas by zapisać się na kurs? Jeśli za swoją słabą stronę uznajesz, że niedostatecznie orientujesz się w świecie polityki (a chcesz to zmienić i uczestniczyć w rozmowach znajomych na ten temat), znajdź czas na czytanie gazet, pytaj tych, którzy mają większe doświadczenie, ucz się.
Porównywanie siebie do innych, nie tylko stanowi przeszkodę na drodze do zaakceptowania siebie, ale też hamuje naszą kreatywność. I pamiętaj, ci, których uważasz za „chodzących ideałów” też mają swoje słabsze strony.Jednym z najgorszych wrogów na drodze do akceptacji samego siebie jest ciągłe porównywanie z innymi osobami. A każdy z nas jest inny. Dlatego też w odmienny sposób robimy różne rzeczy i mamy odmienne atuty (a także wady). Akceptacja samego siebie i akceptacja ze strony innych to dwie różne rzeczy, a jednak mogą na siebie wzajemnie wpływać.  Wbrew pozorom, to czy inni nas akceptują czy nie, jest dla nas niezmiernie ważne. Jednak nigdy nie jest tak, że wszyscy dookoła nas kochają! Dlatego warto jest się otaczać ludźmi, którzy nas szanują i dobrze nam życzą. Od nich możemy nauczyć się jak pokochać… samego siebie. Ważna jest również pochwała swojej osoby.
Ludzie, którzy nie lubią samych siebie, często odnoszone sukcesy przypisują zwykłemu szczęściu, natomiast porażki brakowi własnych umiejętności. Zmień to! Chwal samego siebie jeśli zrobiłeś coś dobrego czy coś Ci się udało. Twój przyjaciel powiedziałby Ci przecież, że to Twoja zasługa, prawda? Potraktuj więc siebie jak przyjaciela. Zrobiłeś coś ważnego – zasługujesz na pochwałę:)
Moje nocne rozważania;) Pozdrawiam:)

5

Odp: Walka ze stresem

Samoakceptacja jest niełatwa... Trudno np. wyglądać jak modelka jeśli ma się 1,60 m i 65 kg wagi:) Ja już się z tym pogodziłam, co nie znaczy że nie chcę schudnąć...

6

Odp: Walka ze stresem

Zafira.Bardzo dobrze,że zaakceptowałaś siebie. Nie musisz być modelką, chociaż ja nie widzę nic złego
w 1,60 i 65. Stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz - Jestem superowa smile
Powtarzaj, aż w to uwierzysz. Bo taka jesteś, ja wierzę smile

7

Odp: Walka ze stresem

Ja ostatnio w ogóle nie wierzę w żadne komplementy, odkąd odszedł, czuję się do niczego:(

8

Odp: Walka ze stresem

ag-ness-Jeśli odszedł, nie był Ciebie wart i tyle wink
Zamienisz go na lepszy model tongue
Głowa do góry smile

9

Odp: Walka ze stresem

Nie zamykaj się w domu, wyjdź choćby na plotki z koleżanką...

10

Odp: Walka ze stresem

Pomaga też joga i medytacja, dobry sposób na wyciszenie i spojrzenie na sprawy z innej perspektywy... Za rok pewnie już nie będziesz żałować tego rozstania, a może  nawet spotkasz kogoś lepszego?

11

Odp: Walka ze stresem

Niektórym pomaga muzyka. Walenie w perkusje, albo brzdękolenie na [url=http://musicandmore.pl/gitary/gitary-elektryczne] gitarze akustycznej.[/url] Innym czytanie, jeszcze innym sport. Wszystko zależy od człowieka:)
Ja generalnie słucham zazwyczaj muzyki albo po prostu rozmawiam z mężem:)

12

Odp: Walka ze stresem

[quote=ag-ness]Ja ostatnio w ogóle nie wierzę w żadne komplementy, odkąd odszedł, czuję się do niczego:([/quote]
Czujesz się, ale nie jesteś do niczego, a to zasadnicza różnica. Skoro TY tak czujesz, to TY możesz to zmienić. Działaj smile

13

Odp: Walka ze stresem

Chodziłam na spotkania z tego zakresu do trenerki, Joanny Koniecznej. Akurat u mnie to był stres związany z pracą, domem... w zasadzie wszystkim. Powiedzmy, że nastawiła mnie na odpowiednie myślenie, zmieniłam podejście do wielu kwestii i co istotne - wróciłam też do życia. Ale z drugiej strony wiem jak trudno z tym walczyć.

14

Odp: Walka ze stresem

Świetnie Rikela! Dobrze jest przeczytać o takim pozytywnym doświadczeniu smile Podnosi wiarę w to, że da się nad takimi stanami zapanować osobom, które do tej pory sobie z tym nie radziły. Często ludzie, którzy nie mieli większych problemów doradzają innym, a jakoś bardziej przemawia do mnie czyjeś doświadczenie smile

15

Odp: Walka ze stresem

Na szczęście nie mam problemu z silnym, długotrwałym stresem. Są to raczej krótkotrwałe sytuacje stresujące, które nie mają dużego wpływu na mój organizm. Kilka lat temu żyłam przez pół roku w ciąłym stresie i wiem na czym to polega. Mój organizm był w totalnej rozsypce, nie wspominając o psychice. Teraz na te małe sytuacje stresujące pomagam sobie przeglądając strony www. Jest to strona z obrazkami myślowymi.

16

Odp: Walka ze stresem

[quote=rikela]Chodziłam na spotkania z tego zakresu do trenerki, Joanny Koniecznej. Akurat u mnie to był stres związany z pracą, domem... w zasadzie wszystkim. Powiedzmy, że nastawiła mnie na odpowiednie myślenie, zmieniłam podejście do wielu kwestii i co istotne - wróciłam też do życia. Ale z drugiej strony wiem jak trudno z tym walczyć.[/quote]

Tak, najważniejsze jest, żeby nie przejmować się tym, na co nie mamy wpływu...

17

Odp: Walka ze stresem

każdy sposób jest dobry, ja uwielbiam czytać książki bo to wprowadza mnie w realia zupełnie innej rzeczywistości i pomaga mi to nie myśleć o problemach.

18

Odp: Walka ze stresem

Są takie lampy przeciw depresyjne -białe światło ,do tego puszcza się relaksacyjną muzykę, mi pomaga

19

Odp: Walka ze stresem

nie zawsze mam czas i warunki, aby sobie poradzić ze stresem w danej chwili, ale jak tylko mam luźniejszą chwilkę, zwykle po powrocie do domu, staram się całkowicie zresetować - muzyka, laptop albo po prostu leżenie w ciszy i nie odzywanie się pomagają.
a jeśli nie - wskakuję w ciuchy sportowe, zakładam adidasy i robię większy wycisk niż zwykle, żeby się wyładować, bo zależy mi na zaśnięciu w nocy.

a gdy jestem w miejscu, gdzie nie mogę sobie pozwolić na żadną z tych rzeczy, jem kawałek czekolady i wykonuję serię uspokajających oddechów, wbrew pozorom to też działa.

20

Odp: Walka ze stresem

Ja w ramach walki ze stresem ostatnio uczę się robić na drutach, bo mam sporo wełny po babci i chciałabym jakoś pożytecznie wykorzystać ten czas kwarantanny....

21

Odp: Walka ze stresem

Odradzam, bo przyzwyczaicie się do leku a to rodzaj uzależnienia...

22

Odp: Walka ze stresem

Mozna oswoić lęk i uodpornic się na stres ale to wymaga pracy nad sobą.

23

Odp: Walka ze stresem

> insana napisał/a:

> Ja w ramach walki ze stresem ostatnio uczę się robić na drutach, bo mam sporo wełny po babci i chciałabym jakoś pożytecznie wykorzystać ten czas kwarantanny....

Jesteś samouczkiem, czy ktoś Ci pokazał jak robić na drutach? Słyszałam, że szydełkowanie, haftowanie i robienie na drutach to takie praktyczne hobby, które właśnie bardzo uspokaja.

24

Odp: Walka ze stresem

Babcia mnie nauczyła podstaw, a potem to już z gazet robiłam wzory i nabrałam wprawy. Faktycznie to uspokaja, można wiele spraw na spokojnie przemyśleć.

25

Odp: Walka ze stresem

A co robisz z gotowymi wyrobami? Robisz na drutach tylko dla siebie, dla bliskich?