Odp: Manicure hybrydowy
Ja wczoraj poszłam zrobić hybrydę po raz pierwszy w życiu i jak na razie jestem zachwycona, choć ciężko będzie mi się przyzwyczaić, że lakier mi się nie zdziera przy byle zajechaniu płytki. I muszę przyznać, że lampa niestety trochę mnie przypiekła, ale to kwestia tego, że mam wrażliwą skórę. Po prostu muszę częściej teraz nakładać krem do rąk, żeby się pozbyć podrażnień
Ale jestem pewna, że powtórzę zabieg z nakładaniem profesjonalnej hybrydy, jak dla kogoś takiego jak ja, gdzie nie mogę znaleźć czasu, by opiłować, a co dopiero pomalować paznokcie, to spore ułatwienie na co dzień