9 lipca rodzice pozostawili w Chorwacji w aucie swoja 6 letnią córeczkę. Dziecko doznało udaru cieplnego, ponieważ panował upał a dziecko było pozostawione na około 45 minut w nagrzanym aucie.
Obecnie dziecko przebywa w szpitalu pediatrycznym w Rijece.
Jak powiedział w czwartek chorwackiej telewizji ordynator szpitala w Rijece prof. Igor Prpić, lekarzom udało się przywrócić u dziecka funkcje nerek i wątroby. Są natomiast obawy, że doszło do trwałego i poważnego uszkodzenia mózgu.
Do tragedii doszło w sobotę na wyspie Krk w miejscowości Omiszalj. Rodzina pochodzi z województwa świętokrzyskiego.
Rodzice dziecka są przy nim i załatwiają formalności związane z powrotem do kraju. W Chorwacji wszczęto przeciwko nim dochodzenie i – jak powiedział konsul Sokołowski – prawdopodobnie zostanie im postawiony zarzut niedopełnienia obowiązków rodzicielskich i spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała.
Konsul Sokołowski usilnie przestrzega przed pozostawianiem w upalnej Chorwacji zwłaszcza dzieci i ludzi starszych w zamkniętych samochodach. Chorwaccy lekarze radzą, by podczas upałów przekraczających obecnie nad Adriatykiem 35 stopni Celsjusza, szczególnie uważać na dzieci i nie wyprowadzać ich na słońce w godzinach południowych.
źródło: wiadomosci24.pl
Zobacz również:
- Amstaf pogryzł dziecko
- Lalki jak żywe dzieci
- Najdziwniejsze festiwale świata
- Katie Piper: poparzona modelka