Dlaczego dzieci uwielbiają zabawki z reklam? Czy warto stawiać na zabawkowe nowości?

Nie od dziś wiadomo, że dzieci uwielbiają zabawki z popularnych reklam. To właśnie dzięki tym krótkim klipom mogą zauważyć, jak działa dany przedmiot. Zwykle jest to najbardziej fascynujące – produkt umieszczony w pudełku nigdy nie jest tak interesujący, jak przedstawiony na reklamie. Takie wideo jest zwykle kolorowe i przedstawia wszystkie zalety danej zabawki. Większości maluchów nie można oderwać wtedy od telewizora. Jest to zupełnie normalne.

Warto podkreślić, że reklamy działają nie tylko na młodych widzów, ale również osoby dorosłe. Kobiety widząc reklamę nowej szminki, pragną pobiec po nią do drogerii. Panowie oglądając reklamę samochodu, marzą o wymianie auta. Podobnych przykładów jest tysiące. Warto bliżej poznać, jak działa ten mechanizm.

Siła perswazji

Reklamy sprawiają, że dziecko dowiaduje się o istnieniu danej rzeczy i zaczyna jej pragnąć. Często maluch nie może doczekać się, kiedy w TV zostanie wyemitowane jego ulubiona reklama. Czy jest coś w tym złego? Oczywiście, że nie! To do rodziców należy kształtowanie poglądów i zachowań dziecka. Musi ono zrozumieć, że nie będzie miało każdej zabawki, którą zauważy w telewizji, czy też u kolegi.

Można malucha odciąć od wszystkich tego typu bodźców, ale nie ma to większego sensu. Lepiej kształcić smyka, niż stawiać mu zakazy. Niech zabawka z reklamy będzie dla niego nagrodą za dobre oceny, czy też wypełnianie domowych obowiązków. Modna zabawka może być prezentem urodzinowym, czy też świątecznym. Maluch sam może odkładać na niego pieniążki. Rodzic może dać go w zamian, za oddanie niepotrzebnych zabawek potrzebującym dzieciom.

Znajdą się przeciwnicy, którzy będą upierać się przy tym, że to konsumpcjonizm i utwierdzanie złych nawyków. Warto jednak kierować się własnym rozsądkiem – czy nikt z nas nie kupił nigdy produktu znanego z okładek magazynu?

Nauka poprzez zabawę

Zabawki z reklamy TV są zwykle produktami wartościowymi, które dają dzieciom coś więcej, niż rozrywkę. Mocno promowane są produkty interaktywne, które zmuszają do myślenia, a także rozbudzają kreatywność. Dla najmłodszych zaprojektowano np. pluszaki zmuszające do aktywności ruchowej (naciskane w kilku różnych miejscach), czy też uczące alfabetu. Oprócz tego są źródłem wesołych melodyjek, co kochane jest przez kilkumiesięczne pociechy. Rodzic może zyskać wolną chwilę na zajęcie się sobą, a dziecko w tym czasie nie będzie się nudzić.

Hitem dla nieco starszych dzieci są interaktywne laptopy, które posiadają dużą ilość nieskomplikowanych gier. Innym produktem znanym z reklam TV jest globus, który uczy dzieci m.in. powitań w różnych językach, odgłosów zwierząt, czy też melodii charakterystycznych dla danego kraju. Oprócz tego można znaleźć zabawkowe laboratoria chemiczne, czy też misie opowiadające ciekawe bajki. Wyspecjalizowane sklepy internetowe mają nawet specjalne kategorie, w których możemy obejrzeć, co jest teraz “na czasie”. Przykładem może być https://zabawkaiwyprawka.pl/zabawki/z-reklam-tv.html, gdzie z łatwością podejrzymy zabawkowe nowości.

Ulubione motywy

Już od najmłodszych lat dzieci mają swoich ulubionych bohaterów. Nic więc dziwnego, że interesują ich zabawki nawiązujące do danej produkcji. Mogą być to figurki, pluszaki, czy też lalki. Taka zabawka znaczy dla malucha bardzo dużo. Z pewnością będzie o nią dbał o wiele bardziej niż o inne gadżety.

Przedszkolaki, a także dzieci w wieku szkolnym często podążają za modą. Jest to wiek, kiedy maluchy chcą się do siebie upodabniać. Przyjaciółka ma zabawkę ze znanej reklamy? Istnieje duża szansa na to, że nasza pociecha również będzie o niej marzyć. Tak, jak wyżej wspomniano, należy w dziecku kształtować prawidłowe nawyki. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, aby nie kupować mu zabawek, które aktualnie są na topie. Taka nadgorliwość może odebrać wiele przyjemności.

Umiar jest wskazany

Zabawki z reklam są warte zakupu, jednak należy pamiętać o tym, aby zachować umiar. Maluch nigdy nie będzie miał wszystkiego, czego sobie zażyczy. Nawet jeśli dla rodziców to nie problem, aby dać mu przysłowiową gwiazdkę z nieba, to nie można oczekiwać, że świat będzie równie przychylny. Już od pierwszych lat trzeba uczyć smyka podejmowania decyzji oraz odpowiedzialności. Na urodziny niech wybierze jeden produkt, następny warto kupić np. pod choinkę. Jest to gwarancją tego, że zabawki będą cieszyły bardziej i nie zostaną porzucone po pierwszym użyciu. Czekanie na upominek również jest ekscytujące i niesie za sobą wiele pozytywnych emocji. Nie warto odbierać maluchowi tej radości.

Z punktu widzenia rodziców jest to też sytuacja niezwykle korzystna – w końcu lepiej i taniej jest inwestować w dobrej jakości zabawki, które posłużą przez długi czas.