Czym jest tanoreksja?

3 stycznia 2012, dodał: Joanna Śledzikowska
Artykuł zewnętrzny

Tanoreksja jest to uzależnienie od opalania. Coraz              popularniejsze, stało się dążenie za wszelką cenę, do bycia    idealnym. Tanorektycy twierdzą bowiem, że opalenizna  sprawi, że będą wyglądać pięknie, młodo i zdrowo. Jednak  pomimo wyróżniającego ich z tłumu nienaturalnego,  brązowego koloru skóry, ciągle uważają, że są zbyt bladzi.

Zima to idealna pora do korzystania z solarium. Jest bowiem, jedynym ratunkiem dla uzależnionych, spragnionych słońca osób. Należy jednak bardzo uważać i pamiętać, że jedna sesja na solarium, to jak całodzienne opalanie się na słońcu. Bowiem masywna dawka promieni UVA, dociera do głębszych warstw skóry. Natomiast w naturalnych warunkach, nie jest w stanie wyrządzić nam tyle szkód w tym krótkim czasie. I chociaż opalenizna zwykle uważana jest za przejaw piękna i zdrowia, tak naprawdę jest reakcją obronną organizmu na nadmiar słonecznego promieniowania ultrafioletowego. Dlatego też, wytwarza barwnik w skórze tzw. melaninę, która ma chronić przed promieniowaniem i oparzeniami, absorbując i odbijając promienie UV. Niestety tanoreksja jest na tyle niebezpieczna, że może prowadzić do nieodwracalnych zniszczeń naskórka, przebarwień i znamion. Niestety to nie wszystko. Młode kobiety często nie chcą słyszeń o konsekwencjach opalania, ponieważ dopóki sprawia im to radość, czują się piękne i zdrowie im dopisuję, nie wiedzą, że negatywne skutki mogą wystąpić dopiero po latach, a wtedy może być już za późno. Najgroźniejszy w tym przypadku może okazać się czerniak, czyli nowotwór złośliwy skóry. Uzależnieni od opalania nie słuchają nikogo w tej kwestii,ani rodziny, ani kosmetyczki, ani nawet lekarzy dermatologów. Nie chcą widzieć w tym nic złego. A dotyczy to zarówno kobiet i mężczyzn, w różnym wieku. Zima powinna być taką porą roku, gdzie dajemy naszej skórze odpocząć i pozwolić na regenerację. Niestety poprzez czas spędzany w solarium, na długim wygrzewaniu się i potęgowaniu sztucznej opalenizny sprawia, że wytwarzanie melaniny zostaje zakłócone, ponieważ skóra nie nadąża z jej produkcją i staje się bezbronna. Ten rodzaj uzależnienia, zalicza się do zaburzeń osobowości. Należy go leczyć z udziałem psychoterapeuty i odpowiednie kroki należy podjąć już przy pierwszych objawach, żeby uniknąć w przyszłości problemów zdrowotnych, związanych z nowotworem złośliwym. Jak przy każdym uzależnianiu, ważne jest wsparcie bliskich.

Zobacz również:

  1. Tanoreksja – śmiertelne uzależnienie
  2. Drunkorexia, manorexia, diabulimia – nowe zaburzenia odżywiania?
  3. Anoreksja: dlaczego nie jem?
  4. Bulimia czyli wilczy apetyt