Czy antyperspirant może spowodować raka piersi czyli fakty i mity na temat antyperspirantów

27 lutego 2018, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

 

Wszyscy się pocą. To normalne aby zachować równowagę organizmu i regulację temperatury ciała. Pot nie ma zapachu, jednak gdy na skórze zaczynają rozkładać się bakterie, zaczyna on nieprzyjemnie pachnieć.

Bez względu na przyczynę problemu, wilgotne ubranie w okolicach pach lub nieprzyjemny zapach działają deprymująco zarówno na osobę dotkniętą tą przypadłością, jak i jej najbliższe towarzystwo.

Z pomocą przychodzą nam antyperspiranty. W ostatnim czasie na temat tych kosmetyków powstało wiele mitów. Warto przyjrzeć się bliżej czy w którymś z nich tkwi choć ziarno prawdy.

Czy antyperspiranty mogą być przyczyną raka piersi?

Absolutnie nie. Powiązanie stosowania antyperspirantów z rakiem piersi jest najczęściej powtarzanym mitem. Mit ten ma dwa źródła: internetowy „łańcuszek” i badania, w których znaleziono parabeny w tkance nowotworowej piersi.

Pierwsze z nich to anonimowy internetowy „łańcuszek” pochodzący z lat 90, w którym sugerowano, że zatykanie przez związki glinu ujść gruczołów potowych prowadzi do hamowania wydalania toksyn z organizmu. To miałoby prowadzić do gromadzenia się „toksyn” w okolicach pachowych. A ponieważ pacha to bezpośrednie sąsiedztwo piersi…

Fakty: Przenikanie glinu przez skórę jest znikome i nigdy nie zostało udowodnione. Wydalanie wszystkich toksyn z organizmu odbywa się poprzez metabolizm w wątrobie i wydalanie z moczem. Zaś przepływ płynów ustrojowych w organizmie odbywa się od piersi w kierunku dołu pachowego, a nie odwrotnie. Nie ma więc możliwości kumulowania się w tkance piersi związków, które mogłyby przeniknąć przez skórę pod pachą.

Drugie źródło mitu o związku antyperspirantów z rakiem piersi dotyczy badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Reading, w których w tkance nowotworowej raka piersi znaleziono parabeny.

Fakty: Tkanki nowotworowe kumulują wiele różnych związków chemicznych, które „krążą” w naszym organizmie. Jednak pochodzą one przede wszystkim z krwioobiegu. W przypadku piersi nie ma możliwości, aby substancja, którą zaaplikujemy pod pachą przeniknęła do gruczołu piersiowego. Kierunek przepływu płynów ustrojowych odbywa się od gruczołu piersiowego w kierunku pachy i znajdujących się tam węzłów chłonnych, a następnie do dalszych organów w naszym ciele.

Dr Mirick – epidemiolog z Fred Hutchinson Cancer Research Centre, w 2002 roku przedstawiła wyniki badań epidemiologicznych dotyczących możliwego związku przyczynowego pomiędzy stosowaniem antyperspirantów a występowaniem raka piersi. Badania przeprowadzone na grupie kilkuset kobiet w wieku 20-74 lata, u których w przeszłości zdiagnozowano raka sutka, z uwzględnieniem wszystkich możliwych czynników nie związanych ze stosowaniem antyperspirantów (liczba porodów, występowanie raka piersi, przyjmowanie hormonów, palenie papierosów, spożywanie alkoholu); wykluczyły całkowicie wpływ stosowania antyperspirantów na ewentualne powstawanie raka sutka.

Czy glin zawarty w antyperspirantach może być przyczyną choroby Alzheimera?

Nie. Jednym z mitów dotyczących szkodliwego działania antyperspirantów jest potencjalny wpływ związków glinu na występowanie choroby Alzheimera. Jak zrodził się ten mit? Hipotezę tę wysunięto po raz pierwszy w 1965 roku, kiedy badania na królikach wykazały zmiany w mózgu po wstrzyknięciu związków glinu pod skórę. Jednocześnie obserwacje kliniczne potwierdziły podwyższone stężenia glinu w tkance nerwowej (głównie obszary mózgu) u osób dotkniętych chorobą Alzheimera. Źródłem zafałszowania podobnie jak w innych przypadkach była nadinterpretacja wyników badań naukowych oraz próba szukania związku pomiędzy chorobą a wszelkimi produktami zawierającymi w swoim składzie glin, zgodnie z regułą „obecność glinu w organizmie powoduje tę poważną chorobę, a ponieważ antyperspiranty zawierają glin…”.

Związek glinu z chorobą Alzheimera nie został nigdy potwierdzony. Liczne organizacje m.in. brytyjskie Alzheimer Society oraz Institute of Food Research opublikowały w tej sprawie specjalne raporty. Stanowiska tych organizacji można znaleźć na oficjalnych stronach internetowych. Najważniejsze kontrargumenty są następujące:

– Niezależnie od możliwego toksycznego wpływu glinu na chorobę Alzheimera, główną drogą jego przedostawania się ze środowiska do organizmu jest droga pokarmowa (pożywienie, woda pitna). Ilość glinu, która mogłaby dostać się do organizmu z kosmetyków jest zdecydowanie mniejsza

– Nie potwierdzono, że podwyższone stężenie glinu w tkance nerwowej mózgu jest przyczyną choroby Alzheimera; istnieje także możliwość, że obecność glinu jest wtórnym efektem występowania choroby.

– Osoby z niewydolnością nerek nie są zdolne do wydalania glinu, a jednocześnie często podawane są im leki z tym pierwiastkiem; badania mózgu wykazały kumulowanie się glinu w tych samych rejonach mózgu, co przy chorobie Alzheimera; jednakże pacjenci ci nie są bardziej podatni na rozwój demencji lub jakichkolwiek objawów typowych dla tej choroby.

– Prowadzono wiele badań zarówno na zwierzętach jak i izolowanych tkankach, w których wykazano toksyczne działanie glinu na układ nerwowy; jednakże w niemalże wszystkich przypadkach dawki tego pierwiastka znacznie przewyższały te, które mogłyby być obecne w żywym organizmie, dlatego wyniki badań nie są adekwatne do rzeczywistych warunków.

Czy antyperspiranty mogą powodować zaburzenia wydalania toksyn z organizmu?

Nie. Główne zadanie wydzielania potu to termoregulacja (gruczoły potowe znajdujące się na całym ciele) i wydzielanie feromonów (gruczoły znajdujące się pod pachami). Pocenie się nie oczyszcza ciała z toksyn.

Ksenobiotyki (czyli związki obce dla organizmu) usuwane są z organizmu dzięki pracy narządów wewnętrznych: wątroby i nerek. Związki chemiczne metabolizowane są w wątrobie i następnie wydalane są z moczem. Usuwanie związków obcych dla organizmu wraz z potem jest znikome w porównaniu z innymi drogami wydalania. Stosowanie antyperspirantów nie ma więc żadnego związku z „wydalaniem toksyn z organizmu”.

Stosowanie antyperspirantów nie ma więc żadnego związku z „wydalaniem toksyn z organizmu”.

Czy antyperspiranty mogą zaburzać procesy termoregulacji?

Nie. Antyperspiranty stosowane są przede wszystkim w okolicach pach. A tylko 1 % spośród rozmieszonych na naszym ciele gruczołów potowych, które odpowiadają za funkcje termoregulacyjne, znajduje się pod pachami. Ich udział w termoregulacji jest więc znikomy. Stosowanie antyperspirantów nie może więc wpływać na funkcje termoregulacyjne organizmu. Fakt ten potwierdzono również metodami naukowymi, wykonując pomiary aktywności gruczołów potowych u osób stosujących antyperspiranty.

Materiały: www.Kosmopedia.org, www.antyperspiranty.com

Zobacz również:

  1. Kobieta i alkohol – mity i fakty

  2. Fakty i mity na temat szczepień

  3. Fakty i mity na temat soków i napojów

  4. Wegetarianizm i ciąża – mity i fakty



FORUM - bieżące dyskusje

Na Jesienne smutki jakie zapachy?
Cytrusowy uwielbiam i dlatego używam olejku perfumującego do ciała.
Ponadczasowe zapachy
A ja polecam wypróbowac pięknie pachnacy olejek perfumujący do ciała. Cudnie pachnie egzotycznie cytrusami,...
Czy ładny i trwały zapach musi być …
Moim zdaniem nie musi byc drogi. Lubię jak pachnie cytrusami.
Delikatna skóra
Polecam Balsam kokosowy z mango, doskonały do delikatnej skóry. Świetnie nawilża...