Wiosną często czujemy się rozbici i osłabieni. Aby zapobiec utracie werwy i energii do pracy powinniśmy odpowiednio zmodyfikować swoje menu, tak by w pełni korzystać z uroku coraz ładniejszej pogody. Włączmy do swojego jadłospisu produkty wspomagające odporność, zwiększmy aktywność fizyczną i cieszmy się zbliżającym latem!
Miód dostarcza niewielkie ilości składników mineralnych – głównie potasu, następnie fosforu, magnezu, wapnia i niewielkie ilości żelaza oraz witamin z grupy B. Jednak najważniejsze są zawarte w nim substancje biologicznie czynne, głównie enzymy i substancje bakteriostatyczne.
Brokuły zawierają substancje zapobiegające infekcjom, są bogate w błonnik (zaleca się w przypadku zatwardzenia) oraz w beta-karoten (witamina skóry). Zawierają wapń, kwas foliowy, chrom, a także witaminy A, C, E i K.
Czosnek działa niczym antybiotyk, zapobiegając jak również zwalczając infekcje. Wystarczy dodać rozgnieciony czosnek do oleju stosowanego do przygotowywania sałatek czy innego dania. Podobnie jak w przypadku miodu – cenne właściwości giną po podgrzaniu, więc gorące mleko z czosnkiem lub grzaniec z miodem już niestety ich nie posiada.
Cytryna, najlepiej pić sok z cytryny raz lub dwa razy dziennie rozcieńczony wywarem z gotowania warzyw (zawiera dużo soli mineralnych), aby zrównoważyć jego efekt demineralizujący.
Kiszona kapusta, to bogate źródło witaminy C, witamin z grupy B (zwłaszcza B6), zawiera witaminę K, PP, potas, wapń, żelazo i błonnik. W soku z kiszonej kapusty znajdziemy witaminy B12 i pirydoksynę (witaminy B6). Badania naukowe potwierdzają, że kiszona kapusta sprzyja profilaktyce chorób nowotworowych. Picie soku z kiszonej kapusty poprawia odporność organizmu, oddziałuje leczniczo na wątrobę, śledzionę, pęcherzyk żółciowy, żylaki odbytu, reumatyzm, gościec i arteriosklerozę. Sok z kiszonej kapusty pobudza soki trawienne, wzmaga apetyt a także łagodzi kaszel.
Warto spróbować zastosować dwutygodniową kurację oczyszczającą sokiem z kiszonej kapusty, równolegle do normalnej diety. Najlepiej, by sok był świeżo odciśnięty z kapusty. Trzy razy dziennie trzeba pić po pół szklanki tej bomby witaminowej – rano na czczo, a wieczorem pól godziny po kolacji. Taka kuracja znakomicie dowitaminizuje organizm.
Fermentowane produkty mleczne, a zwłaszcza jogurty bogate w bakterie probiotyczne także powinny stanowić nieodłączny element naszego menu. Dowiedziono bowiem, że spożywając regularnie jogurty podwyższa się we krwi poziom interferonu – substancji pobudzającej organizm do walki z infekcjami. Można do nich dodać swoje ulubione owoce lub nasiona chia.
Czym są probiotyki i dlaczego są takie ważne? Probiotyki, to wyselekcjonowane szczepy mikroorganizmów (najczęściej z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium), wywierają one korzystny wpływ na organizm. Preparaty z tymi bakteriami można zakupić w aptece, występują także w niektórych fermentowanych produktach mlecznych. Probiotyki, to z greckiego pokarm dla życia. Jednak nie dajmy się nabrać, w tej chwili półki sklepowe uginają się pod ciężarem jogurtów z dobroczynnymi bakteriami. Należy czytać uważnie etykiety. Aby jogurt był probiotyczny na opakowaniu powinna być pełna nazwa szczepu probiotycznego (samo L. casei nie wystarczy). Kolejna ważną rzeczą jest to, aby produkty takie występowały w naszej diecie codziennie. Tylko wtedy będą mogły działać profilaktycznie.
Doskonałą pożywką dla pożytecznych bakterii jelitowych jest również inulina. Jest to naturalny węglowodan, nie trawiony przez ludzkie enzymy. Występuje w korzeniach lub bulwach niektórych roślin, np. w cykorii i w bananach.
Stare angielskie powiedzenie mówi, że spożywanie jednego jabłka dziennie będzie Cię trzymało z dala od lekarza. Jest w tym sporo prawdy. Owoce te są bogate także w witaminę C i P. Najlepiej zjadać je razem ze skórką, pod którą jest najwięcej soli wapnia i żelaza oraz pektyn oczyszczających organizm z toksyn. Owoce jabłoni zawierają także kwercetynę, jeden z najskuteczniejszych przeciwutleniaczy – dzięki zwalczaniu wolnych rodników wspiera ona siły obronne organizmu. Kwercetyna zawarta jest również m.in. w cebuli i zielonej herbacie.
Do cennych produktów należy też orkisz, jak również bardziej popularne i dostępne w każdym sklepie płatki owsiane. Są źródłem żelaza, magnezu, cynku i selenu niezbędnego dla zachowania kondycji układu krążenia oraz niacyny poprawiającej kondycję skóry. Dzięki zawartości błonnika, wpływają na przemianę materii i mikroflorę jelitową.
Energia ze zbóż uwalniana jest stopniowo, dzięki czemu organizm dłużej czerpie z niej korzyści. W składzie tych produktów, poza minerałami jest też sporo witamin z grupy B pomagających utrzymać odporność w dobrej kondycji.
Pszenica usuwa z przewodu pokarmowego kwasy żółciowe i cholesterol, reguluje poziom glukozy we krwi. Jako dodatki warto włączyć do diety: marchew, pietruszkę, seler, buraki, pora i kapustę, przyprawy zalecane: tymianek, rozmaryn, kminek, koper.
Justyna Marszałkowska, dietetyk medyczny – www.e-prolinea.pl
Zobacz również:
-
Sposób na wiosenną depresję
-
Kobiety bardziej narażone na przesilenie wiosenne
-
Jak wyglądać świeżo i kwitnąco na wiosnę?
-
Kawa pobudza mózg?