Chroń się przed owadami!

Złośliwe komary

Na ugryzienia komarów najbardziej narażone są osoby energiczne i aktywne (o szybkim metabolizmie), lekko spocone, np. pracą w ogródku . Ukąszenia tych owadów w naszej szerokości geograficznej nie są raczej groźne dla zdrowia. Komarzyca (bo tylko samice żywią się krwią) potrafi z dużej odległości zlokalizować ofiary – obiekty o temperaturze wyższej od otoczenia lub wydychające dwutlenek węgla. W ślinie komarów znajdują się substancje rozrzedzające krew, które wywołują swędzenie. Nasz organizm reaguje zazwyczaj bąblem, czasem opuchlizną, niekiedy źle gojącym się owrzodzeniem. Ulgę przyniesie posmarowanie ukąszenia preparatem chłodzącym, który ma działanie przeciwuczuleniowe.

Muchy i meszki

Przyciąga je do nas wydychany dwutlenek węgla. Muchy nacinają skórę, a następnie zlizują powstałą kropelkę krwi. Mają doskonały wzrok, mogą łatwo wypatrzyć ofiarę. Cierpią natomiast na klaustrofobię, dlatego są szczególnie rozdrażnione i agresywne w małych, zamkniętych pomieszczeniach (namiot, wnętrze samochodu, łazienka). Podrażnione miejsce najlepiej posmarować preparatem chłodzącym. Meszki mają w swojej ślinie substancje drażniące, które krew szybko roznosi po całym organizmie. Jeśli zauważysz wiele śladów po ugryzieniach, idź do lekarza. Jad meszek może być przyczyną bardzo poważnych dolegliwości. Pamiętaj, meszki nie znoszą zapachu olejku waniliowego, nawet tego do ciasta.

Okładaj i nie drap

Na dotkliwe ukąszenia owadów pomogą wszelkie leki przeciwhistaminowe, czyli przeciwuczuleniowe, np. allertec (WZF). Można też zażyć wapno, ale działa słabiej. Na zaognione miejsce warto położyć okład z sody oczyszczonej – zmniejsza obrzęk. Także alkohol ma działanie chłodzące i odkaża. To ważne, żeby nie drapać swędzących bąbli, bo może się zrobić ranka i stan zapalny. Wtedy konieczny będzie antybiotyk.

Co za dużo, to niezdrowo

Nie powinno się łączyć preparatów odstraszających komary z perfumami, środkami do makijażu i leczenia miejscowego. Są w nich różne alkohole, ułatwiające rozpylanie lub smarowanie, i odparowują, pozostawiając na skórze substancję czynną. Ale alkohol pełni jeszcze inną funkcję. Zwiększa ukrwienie skóry – szybciej przenikają do niej substancje aktywne. Przy kilku preparatach z alkoholem przekrwienie może być zbyt intensywne i skóra zareaguje alergicznie – np. wysypką (szczególnie u dziecka lub alergika). Rozwiązaniem może być wówczas korzystanie z preparatów w aerozolu lub atomizerze, które nanosi się na ubranie, a nie bezpośrednio na skórę.

Uwaga, osy, szerszenie!

Osa nie zaatakuje nas sama chyba że zostanie przygnieciona, dotknięta. Najlepszą formą obrony przed tym owadem jest schodzenie mu z drogi. Jeśli nas użądli, dobrze jest przyłożyć plasterek cebuli czy kostkę lodu. Można też mocno ścisnąć miejsce ukąszenia – zmniejszy się wchłanianie jadu. Ulgę przyniesie łagodzący preparat, , który delikatnie nakładamy na skórę.  Jeśli ukąsi cię szerszeń, jak najszybciej musisz iść do lekarza, który poda ci odpowiedni lek, np.  w kroplówce. To jedyny ratunek.

Kleszcze

Kleszcze niezauważalnie wczepiają się w ciało swojej ofiary. Nie fruwają i nie skaczą. Wspinają się na wysokie źdźbła traw i tam czekają na przechodzące zwierzęta i ludzi. Znieczulają miejsce, w którym przecinają skórę, dlatego często nawet nie wiemy, że zostaliśmy zaatakowani. Po każdej wycieczce do lasu rozbierz się i obejrzyj przed lustrem, czy gdzieś nie masz kleszcza. Jeśli go znajdziesz, pęsetą powoli wykręć intruza (tak jak się wykręca śrubkę). Nie wyciągaj – większość kleszczy traci wtedy głowę i trzeba ją wydobyć sterylną igłą. Pozostawiona w ciele może spowodować trudną do wyleczenia infekcję. Jeśli ślad po ukąszeniu stanie się większy, zaczerwieniony, z jasnym środkiem, natychmiast idź do lekarza. To prawdopodobnie zakażenie boreliozą. Konieczna będzie kuracja antybiotykowa. Absolutnie nie wolno smarować kleszcza masłem, bo zwymiotuje, zarażając tą chorobą.

dodała: eva45