Chrapanie – kogo dotyka i jak je leczyć?
Wbrew powszechnie panującej opinii, chrapanie jest chorobą, choć ten problem jest często lekceważony. Postrzeganie chrapania jako normalnego elementu życia towarzyszy mylne przekonanie, że leczenie chrapania nie jest konieczne. Tymczasem chrapanie to problem, który może dotyczyć każdego bez względu na wiek, płeć czy prowadzony tryb życia.
Chrapanie jest zaburzeniem oddychania podczas snu, które prowadzi do licznych konsekwencji dla zdrowia – od problemów z koncentracją zaczynając, a kończąc na chorobach mogących spowodować śmierć, np. udar mózgu, nadciśnienie tętnicze. W Polsce, przed 30 rokiem życia chrapie co czwarty mężczyzna i co dwudziesta kobieta. Prawdopodobieństwo zaburzeń oddychania podczas snu zwiększa się wraz z wiekiem – powyżej 60. roku życia chrapanie dotyczy ok. 60% mężczyzn i 40% kobiet. Obecnie chrapie ok. 8 mln Polaków. To duża część społeczeństwa, na szczęście istnieje szereg nowoczesnych metod leczenia chrapania, o których więcej można dowiedzieć się ze strony www.niechrapanie.pl
Co ważne, chrapanie to problem dotyczący także osób, które same nie chrapią. Mogą doświadczać tak zwanego – biernego chrapania, czyli spania obok kogoś kto chrapie. Ten typ chrapania nie jest także pozbawiony konsekwencji – zabiera nawet 5 godzin snu tygodniowo. Skutkiem tego jest obniżenie efektywności, większa podatność na stres. Ponadto perspektywa spędzenia nocy u boku chrapiącego partnera, co oznacza częste pobudki, wywołuje negatywne emocje.
Istnieje także mylne przekonanie, że sięganie po używki przed snem – picie alkoholu, palenie papierosów, przyjmowanie środków nasennych – gwarantują lepszy sen. Nie jest to prawdą, ponieważ to właśnie one często zwiększają prawdopodobieństwo chrapania, powodują wiotczenie tkanek miękkich górnych dróg oddechowych, a przepływające w trakcie oddychania powietrze wprawia je w ruch, co właśnie objawia się chrapaniem. Kolejnym istotnym elementem sprzyjającym chrapaniu jest otyłość. W tym przypadku otłuszczone górne drogi oddechowe utrudniają przepływ powietrza, co także skutkuje chrapaniem.