C. W. Gortner „Mademoiselle Chanel” – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

C. W. Gortner „Mademoiselle Chanel” – recenzja

30 grudnia 2015, dodał: Karolina
Artykuł zewnętrzny

Przed zbliżającym się Nowym Rokiem, prezentujemy Wam recenzję książki „Mademoiselle Chanel” C. W. Gortner. Opinię na temat tej pozycji wyraziła Miraga — jedna z laureatek-recenzentek naszej unikatowej portalowej akcji Jesienne Czytanie.

Już od pierwszych chwil, od pierwszego zdania, pierwszego rozdziału historia Gabrielle Chanel wciąga niesamowicie. Po śmierci matki trafia do sierocińca w Aubazine, który prowadzony jest przez zakonnice. Już tam pokazuje swoją hardość, tam też doskonali sztukę krawiecką, choć nie można jeszcze mówić o modzie. Dalszy los wcale nie jest łatwiejszy. Jej życie to naprawdę dobry materiał na powieść, ale trzeba jeszcze wiedzieć jak to ująć i to ujęcie mi się podoba.

Gortner_MademoiselleChanel_500pxfff
Od początku też podziwiam wspaniałe opisy i charakterystyki osób oraz wszelkie przemyślenia Coco. W tym momencie mam ochotę sprawdzić kimże jest autor, co do tej pory napisał. Wiele nie znalazłam, twórczość ograniczyła się do rodów królewskich, dynastii Tudorów. Okazuje się, że osobista fascynacja Coco Chanel spowodowała powstanie tej jakże interesującej powieści.

Książkę czyta się bardzo łatwo, wręcz pochłania. Cała powieść przesiana jest modą i zapachami, i to nie tylko w aspekcie rozwijającego się wciąż biznesu Coco. Pachnie tam każdy dzień, a ubiór istotny jest tak samo podczas jazdy konnej, jak podczas wizyty w teatrze. C.W. Gortner dodając te elementy pokazuje czym dla Chanel była jej pasja i z czego powstała. Na pierwszy plan wysuwa się jej indywidualizm, nieugiętość, dążenie do celu, choć oczywiście nie zabraknie też namiętności, romansów… Poznajemy tu Coco szczęśliwą, zakochaną, ale także zapracowaną, czy przeżywającą tragedie. A to wszystko dzieje się we wciąż zmieniającym się świecie, na tle wojen światowych, a także tam, gdzie kobieta dopiero musi wywalczyć zasłużone miejsce dla siebie.

Choć nigdy wcześniej nie interesowałam się zbytnio życiorysem Coco Chanel, to książkę przeczytałam z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością. A Coco jako bohaterka powieści pokazuje, ile kobieta musiała przejść, by zrobić krok do prawdziwej wolności.

Sponsorem nagrody jest sklep:

logo_b

www.empik.com

 






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Złomowanie auta
Dziś jest takie zapotrzebowanie na tanie auta że warto je sprzedać całe, np. dla początkującego...
tworzymy opowiadanie - zabawa
.....ale ona natychmiast zaczęła szukać sobie kolejnego męża. ..
Parkiet - trudny wybór
A nie lepsze drewno bez lakieru...?
Oryginalne produkty z Anglii
Poza tym za daleki transport też się płaci wyższą cenę produktów....