W 3 rocznicę ślubu postanowiliśmy spędzić z mężem w domu: remont jeszcze nie skończony, a i pogoda nie zachęca do przygód. Pomyślałam: jaką niespodziankę zrobić ukochanemu, co najbardziej lubi? Oczywiście jak każdy pieszczoch mój Misiu uwielbia wszelkiego rodzaju masaże olejkami i wodne igraszki… I tutaj od razu wpadłam na genialny pomysł: zorganizuję tropiki w naszej łazience za pomocą nowej serii kosmetyków Farmony Tutti Frutti. Ich zapach wyzwala we mnie zawsze endorfiny szczęścia i szczerze chciałam tym szczęściem podzielić się z moim Najdroższym. Wieczorem zapaliłam w łazience kilkanaście świeczek (wszystkie, które były w domu) i wlałam do olbrzymiej wanny płyn do kąpieli o apetycznym zapachu kiwi z nuta karamboli, w całej łazience aż kipiało od owocowego, błogiego aromatu! Piana dosłownie pieściła nasze ciała, ale to nie koniec. Zrobiłam również delikatny peeling całego ciała – od stóp do głów jedwabiście gładka skóra. Po wyjściu z wanny zastosowałam „kurację nawilżającą” afrykańskim gęstym masłem ze słodką nutą karamboli teraz już naprawdę skóra była delikatnie wygładzona, zachwycająco piękna. Cały dom pachniał wspaniałym aromatem tropikalnego raju. Mąż był oczarowany i zafascynowany moim pomysłem. Uwierzcie – ten wieczór będziemy jeszcze nie raz powtarzać…
