Serum liftingujące Mialenia od VERDELOVE – sekret jędrnej skóry z tytułem Kosmetycznego Hitu Miesiąca

Avatar photo
19 maja 2025,
dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Czasami trafia w moje ręce kosmetyk, który nie tylko spełnia obietnice producenta, ale wręcz je przekracza. Tak było z liftingującym serum do twarzy Mialenia od marki VERDELOVE, które miałam okazję testować w ramach redakcyjnej akcji Kosmetyczny Hit Miesiąca. I muszę przyznać – to była miłość od pierwszego… zastosowania!

Już sama konsystencja serum sprawia, że chce się po nie sięgać każdego dnia. Lekka, ale bogata – wchłania się błyskawicznie, nie zostawiając tłustego filmu, idealna każdego dnia pod wymagający makijaż. Od razu po aplikacji skóra staje się wygładzona i jakby bardziej napięta. Ale prawdziwe efekty przychodzą z czasem – i to dość szybko! Po około dwóch tygodniach regularnego stosowania zauważyłam, że kontur twarzy stał się wyraźniejszy, drobne linie mniej widoczne, a cera… po prostu promienna.

Co kryje się za tym efektem? Starannie skomponowany skład, w którym nie ma przypadkowych substancji.

Serum Mialenia to koncentrat składników aktywnych, które wspierają skórę na wielu poziomach. Zacznijmy od ekstraktu z guarany, który działa pobudzająco i poprawia mikrokrążenie – to właśnie dzięki niemu twarz wygląda świeżo i zdrowo, a obrzęki stają się mniej dokuczliwe. Mamy tu również ceramid 6, który wzmacnia barierę ochronną skóry i zapobiega utracie wilgoci.

Nie mogło zabraknąć ekstraktu z topoli czarnej – rośliny znanej ze swoich właściwości przeciwzapalnych i uelastyczniających. Dopełnieniem tej pielęgnacyjnej harmonii jest dipalmitynian hydroksyproliny, składnik naturalnego pochodzenia, który wzmacnia włókna kolagenowe i poprawia jędrność skóry.

Uwielbiam też obecność ekstraktu z lawendy wąskolistnej, który koi i łagodzi podrażnienia – idealny, jeśli, tak jak ja, masz skłonność do lekkich zaczerwienień. Ekstrakt z ruszczyka kolczastego działa jak tarcza ochronna – nawilża, wzmacnia naczynka i poprawia elastyczność skóry. Do tego D-panthenol, który koi i regeneruje oraz prawdziwa perełka – ekstrakt z eleuterokoka kolczystego, znany jako syberyjski żeń-szeń, który rewitalizuje skórę i wspiera jej naturalne mechanizmy obronne.

Na koniec warto wspomnieć o Magnesium PCA, który nie tylko doskonale nawilża, ale też działa przeciwutleniająco i wspiera procesy regeneracyjne. Całość zamknięta w estetycznym, minimalistycznym opakowaniu, które pięknie wygląda na toaletce.

Nie dziwię się, że serum Mialenia od VERDELOVE zdobyło tytuł Kosmetycznego Hitu Miesiąca na portalu Urodaizdrowie.pl. To produkt, który realnie poprawia kondycję skóry twarzy i daje odczuwalne, widoczne rezultaty bez potrzeby wizyty w gabinecie kosmetycznym.

Dla mnie to odkrycie roku – i wiem, że zostanie ze mną na dłużej.

Do kupienia: https://verdelove.pl/produkt/mialenia/