Jogurtowy deser z borówkami i malinami. Lekka słodycz z nutą kwiatową, którą zrobisz w 5 minut

dodał: Małgorzata Kopeć
Są takie dni, kiedy mam ochotę na coś słodkiego, ale niekoniecznie ciężkiego. Coś, co nie wymaga pieczenia, ważenia, ubijania i nerwów. Coś, co wygląda jak z cukierni, a smakuje… lepiej, bo świeżo, naturalnie i z sercem. Wtedy sięgam po mój ulubiony szybki deser – jogurtowy krem z borówkami, malinami i odrobiną magii w postaci jadalnych kwiatów. To mój sposób na codzienną przyjemność bez wyrzutów sumienia.
Zwykły naturalny jogurt potrafi zdziałać cuda – to baza, która łączy w sobie lekkość, świeżość i zdrowie. Jest pełen probiotyków wspierających florę jelitową, wapnia dla kości i witaminy B2, która wpływa korzystnie na skórę. Gęsty jogurt typu greckiego świetnie sprawdza się w deserach – ma aksamitną konsystencję, lekko kwaśny smak i idealnie współgra z owocami.
Dla większego efektu można dodać do niego odrobinę miodu lub syropu klonowego, wanilii lub skórki z cytryny. I już mamy kremowy, delikatnie słodki deser, który nie potrzebuje cukru pudru ani bitej śmietany.
Borówki to więcej niż tylko dodatek. Te niebiesko-fioletowe kuleczki to prawdziwe bomby antyoksydacyjne. Działają przeciwzapalnie, wspierają wzrok, pamięć i serce. Są pełne błonnika i mają niski indeks glikemiczny, więc świetnie sprawdzają się także w lekkich deserach. W połączeniu z jogurtem dają efekt świeżości i lekkości – coś, co latem cenię najbardziej.
Maliny to moje drugie letnie uzależnienie. Ich delikatna kwaśność świetnie przełamuje słodycz deseru, a intensywny aromat sprawia, że wystarczy kilka sztuk, by całość pachniała jak letni ogród. Są bogate w witaminę C, magnez i błonnik, a przy tym wyjątkowo fotogeniczne – idealne na wierzch deseru.
Jadalne kwiaty – efekt „wow” bez większego wysiłku
Wystarczy kilka płatków bratków, nagietków czy fiołków, by zwykły deser zamienić w coś wyjątkowego. Jadalne kwiaty nie tylko pięknie wyglądają – wiele z nich ma również właściwości zdrowotne. Bratki działają oczyszczająco, a fiołki kojąco. No i… przyznaj – kto nie chciałby zjeść deseru, który wygląda jak z bajki?
Przepis: Jogurtowy deser z borówkami, malinami i kwiatami
Składniki na 2 porcje:
-
1 szklanka jogurtu greckiego naturalnego (gęstego)
-
1 łyżka miodu lub syropu klonowego (opcjonalnie)
-
kilka kropel ekstraktu z wanilii lub starta skórka z cytryny
-
½ szklanki borówek (plus trochę do dekoracji)
-
garść świeżych malin
-
jadalne kwiaty do dekoracji (np. bratki, nagietki, fiołki)
Wykonanie:
-
Jogurt wymieszaj z miodem i wanilią lub skórką z cytryny.
-
Połowę borówek delikatnie rozgnieć widelcem i wmieszaj do jogurtu – uzyskasz efekt marmurkowego koloru.
-
Przełóż do pucharków lub szklanek.
-
Udekoruj wierzch świeżymi malinami, borówkami i płatkami kwiatów.
-
Podawaj od razu lub schłódź w lodówce przez 30 minut.
Ten deser to ideał – lekki, prosty i efektowny. Można go podać na zakończenie kolacji, zabrać w słoiczku na piknik albo zjeść bez okazji, po prostu dla przyjemności. Nie wymaga miksera, piekarnika ani cukru pudru, a i tak smakuje jak marzenie. Latem – niezastąpiony!