Kultowe dania świata w domowej wersji. Bibimbap, tacos i moussaka bez stresu

dodał: Małgorzata Kopeć
Wyobraź sobie, że podróżujesz po świecie… nie ruszając się z kuchni. Brzmi jak bajka? A jednak. Koreańskie bibimbap, meksykańskie tacos i grecka moussaka to kulinarni celebryci, którzy zrobili światową karierę, ale wciąż czują się świetnie również w skromnych warunkach domowych. Nie potrzebujesz egzotycznych przypraw, tygodnia urlopu ani dyplomu z gastronomii. Potrzebujesz tylko chęci, odrobiny luzu i tego artykułu.
Bibimbap to jedno z tych dań, które w Korei traktuje się z szacunkiem niemal jak rodzinny rytuał. W dosłownym tłumaczeniu oznacza „mieszany ryż”, ale to zupełnie nie oddaje jego uroku. To trochę jakby powiedzieć, że tort to „warstwowe ciasto z kremem”.
W klasycznej wersji znajdziesz w bibimbapie ryż, wołowinę, warzywa, jajko sadzone i pastę gochujang – ostrą, fermentowaną, czerwono-bordową pastę, której smaku nie da się pomylić z niczym innym. Ale my zrobimy wersję domową, równie pyszną, a o połowę mniej stresującą.
Uproszczony przepis na bibimbap
Składniki:
-
ugotowany ryż (najlepiej jaśminowy lub krótkoziarnisty)
-
marchewka pokrojona w cienkie paski
-
ogórek świeży lub kiszony
-
garść szpinaku (może być mrożony)
-
jajko (smażone lub gotowane)
-
kurczak lub tofu, usmażony z sosem sojowym i czosnkiem
-
sos: 2 łyżki keczupu, 1 łyżka sosu sojowego, 1/2 łyżki miodu, chili do smaku
Wykonanie:
Wszystko układamy osobno na ryżu – nie mieszamy! Chyba że na końcu, kiedy mamy już zdjęcie na Instagrama. Polewamy sosem i mieszamy dokładnie tuż przed zjedzeniem. Efekt? Bomba smakowa i satysfakcja level: Koreańska mama.
Ciekawostka:
W Korei bibimbap to częste danie na lunch – proste, sycące i pełne symboliki. Układanie składników w osobnych częściach miski symbolizuje harmonię i równowagę.
Meksykańskie tacos – impreza w każdej porcji
Tacos to prawdziwa fiesta na talerzu. W Meksyku jada się je codziennie, o każdej porze, z praktycznie wszystkim. Są jak pizza – można je zrobić na milion sposobów i każdy będzie dobry, o ile doda się trochę miłości i chili.
W Polsce najczęściej spotykamy wersję tex-mex z mielonym mięsem i żółtym serem. Tymczasem prawdziwe tacos to rzecz prosta – mięso, warzywa, kolendra, cebula, limonka. I oczywiście kukurydziana tortilla. Ale spokojnie – jeśli nie masz dostępu do oryginalnych placków, użyj pszennych. Meksykanie by wybaczyli, o ile nie powiesz tego głośno.
Prosty przepis na tacos:
Składniki:
-
mięso mielone (wołowina, kurczak albo roślinny zamiennik)
-
przyprawy: papryka, czosnek, kumin, sól
-
kukurydziane lub pszenne tortille
-
czerwona cebula pokrojona w piórka
-
ogórek, pomidor, papryka
-
świeża kolendra lub natka pietruszki
-
jogurt naturalny lub kwaśna śmietana
-
limonka
Wykonanie:
Mięso smażymy z przyprawami. Na tortilli układamy warstwowo: mięso, warzywa, cebulę, sos jogurtowy, kolendrę i skrapiamy limonką. Gotowe w 15 minut. Idealne na wieczór z przyjaciółmi lub… solo z serialem.
Ciekawostka:
W Meksyku tacos je się na ulicy – na stojąco, przy małych budkach. Nie trzeba sztućców ani elegancji. Wystarczy ręka, serwetka i odwaga, by się trochę pobrudzić.
Grecka moussaka – lasagne po śródziemnomorsku
Jeśli Grecja kojarzy Ci się tylko z sałatką i fetą, czas to zmienić. Moussaka to danie duszy i brzucha. Warstwowa zapiekanka z bakłażana, mielonego mięsa i beszamelu. Brzmi luksusowo? Może i tak, ale da się to zrobić łatwo i domowo – bez dramatów i bez zarywania całego dnia.
Uproszczony przepis na moussakę
Składniki:
-
2 bakłażany
-
400 g mięsa mielonego (wołowo-wieprzowego)
-
1 puszka pomidorów
-
1 cebula
-
2 ząbki czosnku
-
oliwa, oregano, cynamon (szczypta)
-
gotowy beszamel lub sos serowy (albo zrób własny)
-
ser żółty do posypania
Wykonanie:
Bakłażany pokrój w plastry i podsmaż lub zapiecz. Mięso podsmaż z cebulą, czosnkiem, pomidorami i przyprawami. W naczyniu układaj warstwami: bakłażan, mięso, beszamel. Na wierzch ser. Piecz ok. 30 minut w 180°C. Gotowe! Śródziemnomorska uczta bez wychodzenia z kapci.
Ciekawostka:
W Grecji moussaka to danie na specjalne okazje – imieniny, wizyty teściowej i niedzielne obiady. A jeśli ktoś robi własny beszamel, to znaczy, że naprawdę Cię lubi.
A na koniec…
Każde z tych dań ma swoją historię, kulturę i smak, ale łączy je jedno: można je odczarować i przygotować bez zbędnej filozofii. Nie musisz być szefem kuchni ani mieć spiżarni jak z MasterChefa. Wystarczy odrobina ciekawości i chęć spróbowania czegoś nowego. Zamiast rezerwować bilet lotniczy – wyciągnij patelnię. Smaki świata są bliżej, niż Ci się wydaje.