Czy pożyczać pieniądze?

20 sierpnia 2010, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

Przyjaciółce wypłakujesz się w rękaw, kiedy zostawi cię niewierny narzeczony. To z nią robisz głupie zdjęcia w automacie i planujesz podróż dookoła świata. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że masz szczerze dosyć płacenia za jej piwo i kawę, pożyczania drobnych na taksówkę, których nigdy nie zwraca, i sponsorowania szalonych inwestycji, które regularnie kończą się  plajtą. Podobno tak przyziemna rzecz jak pieniądze nie może zniszczyć prawdziwej przyjaźni. Brzmi nieźle, ale niestety, ideały nie zawsze sprawdzają się w życiu. Forsa bardzo często bywa przyczyną spięć i nieporozumień nawet między najlepszymi znajomymi. Warto nauczyć się z nią obchodzić tak, by nie była przyczyną konfliktów z bliskimi ci osobami. Bo trudno odmówić racji staremu przysłowiu, które przestrzega:” Pożycz pieniądze a stracisz przyjaciela”. Kiedy bliska ci znajoma przychodzi z prośbą „ o sto złotych do pierwszego”, nie odmawiasz. W końcu trzeba sobie pomagać i nie wiadomo, czy ty także nie będziesz kiedyś w potrzebie. Mija jednak pierwszy, dziesiąty, dwudziesty… Przyjaciółka zachowuje się jakby kwestia pożyczki nie istniała, a ty robisz się coraz bardziej nerwowa i większość twoich myśli krąży wokół długu. Gdy w końcu decydujesz się zwrócić jej uwagę, znajoma robi obrażoną minę i uważa, że cała sprawa nie jest warta takiego zachodu. No i koniec przyjaźni. Nawet, jeżeli odzyskasz dług, to nadszarpnięte zaufanie długo nie da o sobie zapomnieć.

Nie bierz więcej niż dajesz

Receptą na udaną przyjaźń jest tzw. sprawiedliwa wymiana dóbr. Jeśli coś daję, to tyle samo chcę otrzymać w zamian. W związkach, w których brak równowagi, czyli jedna osoba więcej ofiarowuje, a druga bierze więcej, pojawia się napięcie i niepokój. Ludzie mogą obdarowywać się na wiele sposobów: poświęcać sobie wzajemnie czas, uwagę, dzielić się informacjami i wiedzą. Nigdy nie powiesz przyjaciółce :” Słuchałam cię dwie godziny, za tydzień tyle samo czasu masz ty mnie słuchać”. Przy finansach obowiązuje rygorystyczna zasada: ile pożyczyłam, tyle chcę odzyskać. Pożyczając je i nie odzyskując z powrotem, mamy poczucie, jakbyśmy tracili kawałek swojego szczęścia. I to budzi złość.

Naucz się odmawiać

Wiele osób to doskonałe ofiary do wykorzystania. Nie potrafią odmawiać, gdy przyjaciel prosi ich o pożyczkę, nawet jeżeli znajomy wcześniej wielokrotnie je zawiódł. Z uśmiechem dają każdą sumę, mimo iż w duchu buntują się i potem przez kilka dni wyrzucają sobie głupotę. Nie pożyczaj przyjaciołom pieniędzy tylko dlatego, że boisz się tego, co pomyślą, jeśli im odmówisz! Zawsze masz prawo mówić „nie”. Kiedy odmawiasz pożyczki, nie dawaj się ponieść negatywnym emocjom. Nie nazywaj przyjaciółki naciągaczką, tylko postaraj się spokojnie i rzeczowo mówić o swoich uczuciach. Wytłumacz, że żle się czujesz, kiedy zawsze musisz płacić rachunki w barze i że też masz swoje wydatki. Podkreśl, że jeśli nie zmieni swojego postępowania, to nie będziecie nigdzie razem wychodzić. Nie przepraszaj i nie mów, że jest ci przykro. Ważne jest, żebyś była zdecydowana. Nie bój się także upominać o zwrot gotówki. To przecież przyjaciel powinien się wstydzić, że nie zwrócił pieniędzy na czas.

Bogactwo i zazdrość

Na studiach razem zbierałyście pieniądze na płyty, jeździłyście autostopem, a wakacje spędzałyście pod namiotami. I nagle po dyplomie twoja przyjaciółka dostała świetną posadę, zaczęła awansować i dostawać podwyżki. Teraz stać ja na zakupy w ekskluzywnych butikach i ma dom z ogródkiem. Niby cieszysz się jej szczęściem, ale po cichutku gryzie cię robak zazdrości. Dlaczego ją stać na nowe futro, a ty musisz chodzić trzeci sezon w tej samej kurtce? Zaczynasz coraz rzadziej spotykać się z przyjaciółką, mniej do niej dzwonisz. Odsunięcie się od znajomych z powodu ich zamożności to najgłupsza rzecz, jaką można zrobić. Wytłumacz im, że sytuacja  cię krępuje, pamiętając, by nie zabrzmiało to jak zawistna wymówka. W końcu twoi przyjaciele nie powinni czuć się winni tylko z tego powodu, że są bogaci! Jeżeli zazdrościsz przyjaciółce pieniędzy, zastanów się, w jaki sposób do nich doszła. Może umiejętnie zabiega o sukces, spędza po kilkanaście godzin w pracy, poświęciła rodzinę dla kariery? W efekcie albo czegoś się od niej nauczysz, albo uznasz, że żaden majątek nie jest wart utraty życia prywatnego.

Licz nie tylko pieniądze

Co zrobić, gdy nie pomaga ani upomnienie ani rozmowa? Pamiętaj – sprawdzonego przyjaciela nie przeliczysz na żadną walutę. Gdy masz oddanego powiernika twoich trosk, to nie przekreślaj tego, co was łączy, tylko dlatego, że nie oddał ci na czas 50zł. Ważniejsze jest, że razem dobrze się bawicie, czujesz, że dużo wnosi w twoje życie i możesz liczyć na jego pomoc nawet w najtrudniejszych chwilach. Doceń te zalety i staraj się unikać drażliwych sytuacji związanych z pieniędzmi. Jeżeli naciąga cię na płacenie rachunków, to zaproś go na kawę do domu. A gdy kolejny raz będzie chciał pożyczyć trochę drobnych na gazetę, skłam, że też nie masz drobnych. Małe oszustwo będzie lepsze niż awantura, która może zniszczyć waszą przyjaźń.

Żelazne zasady koleżeńskich pożyczek

  1. Nie pożyczaj pod wpływem impulsu – najpierw dokładnie zastanów się, czy przyjaciel proszący cię o pożyczkę w danej chwili rzeczywiście  najbardziej potrzebuje właśnie pieniędzy.
  2. Bądź serdeczna – nie wymądrzaj się i nie wywyższaj. Może prośba o pieniądze jest dla niego dużym stresem? Nie daj mu odczuć, że robisz mu łaskę.
  3. Umawiaj się konkretnie – zawsze ustal termin zwrotu.

Emilia