Jogurtowe bułeczki na śniadanie
Świeże bułeczki to coś, bez czego niektórzy nie wyobrażają sobie śniadania. Kiedy w kuchni roznosi się zapach pieczywa, dzień zaczyna się smaczniej. Potraficie sobie wyobrazić, jak zacząłby się, gdybyście to Wy upiekły małe, zgrabne bułeczki z makiem? Takie śniadanie smakowałoby o wiele lepiej, dlatego zachęcam do zakasania rękawów i przygotowania własnych wypieków. Domowe bułeczki zachowują świeżość dużo dłużej niż sklepowe, więc można napiec na kilka dni.
Składniki (16 sztuk):
- 900 g mąki pszennej,
- 400 g jogurtu naturalnego,
- 40 g świeżych drożdży,
- łyżeczka cukru,
- szczypta soli do zaczynu,
- pół łyżeczki soli do ciasta,
- 150 ml letniej wody,
- 1 jajko,
- łyżka oleju,
- mak, sezam lub kminek do posypania.
Przygotowanie:
Drożdże rozcieramy z łyżeczką cukru i rozrabiamy z letnią wodą i łyżką mąki. Dodajemy cały, duży jogurt i szczyptę soli. Jogurt może być zwykły, naturalny, lub typu greckiego. Odstawiamy na kilkanaście minut. Mąkę mieszamy z jajkiem, solą, olejem i gotowym zaczynem. Wyrabiamy ciasto bardzo dokładnie. Pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia – około pół godziny. Ciasto powinno być przykryte ściereczką. Gdy wyrośnie, dzielimy na 16 równych części. Z każdej z nich formujemy bułeczkę.
Blachę do pieczenia obsypujemy mąką. Układamy na niej bułeczki. Możemy ponacinać je nożem. Smarujemy każdą bułeczkę wodą (można też mlekiem lub białkiem jaja) i obsypujemy makiem, sezamem, kminkiem – według uznania.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 25 minut.
Dacie się skusić na domowe pieczywo?