Sytuacje stresowe są stałym elementem codzienności większości z nas. Zwykle towarzyszy im wysokie tempo życia, natłok obowiązków i brak czasu na odpoczynek. Chroniczne uczucie przemęczenia to jednak nie jedyne ryzyko, na które nas naraża. Jest także wyjątkowo niebezpieczny dla serca. Uważa się go za jeden z czynników zwiększających ryzyko zawału.
Styl życia a ryzyko zawału
Lekarze i naukowcy wyliczają szereg czynników, które mogą doprowadzić do zawału mięśnia sercowego. Największym zagrożeniem jest oczywiście miażdżyca naczyń krwionośnych, która w znacznym stopniu uzależniona jest od naszego stylu życia. Wpływa na nią m.in. wysokie stężenie cholesterolu we krwi, nadciśnienie tętnicze, otyłość, palenie tytoniu czy brak aktywności fizycznej. Oznacza to, że preferencje kulinarne oraz codzienne przyzwyczajenia mają bardzo duży wpływ na stan układu krążenia i mogą sprzyjać powstawaniu niebezpiecznych dla życia chorób. W szczególnej grupie ryzyka znajdują się osoby, które chorują na cukrzycę, zwiększoną krzepliwość krwi lub są obciążone genetycznie. Powinny zadbać o stan swojego zdrowia i przede wszystkim wyrzekać się stresu. Ten nie tylko wpływa negatywnie na nasze samopoczucie, ale jest także wyjątkowo niebezpieczny dla serca. Sam w sobie jest czynnikiem zwiększającym ryzyko zawału, może także doprowadzić do powstania schorzeń, które są za niego odpowiedzialne.
Wpływ stresu na serce
Każdy z nas doskonale zna odczucia towarzyszące stresowi, chociaż u każdego objawiają się w inny sposób. Czasami jest to charakterystyczny ucisk w dołku, zawroty głowy i paraliżujący strach, bardzo często jest także związany z utratą łaknienia lub wręcz przeciwnie – z nieograniczonym apetytem. To dlatego stres jest jednym z czynników prowadzących do nadwagi i otyłości. Niewinne „zajadanie nerwów” może doprowadzić do poważnego problemu, który przełoży się nie tylko na nasz wygląd i stan stawów, ale również sprawność układu krążenia. Stres wpływa również na stronę mentalną –pogarsza standard życia, doprowadza do licznych zaniedbań, w chronicznych przypadkach może prowadzić nawet do depresji Jest także wyjątkowo niebezpieczny dla diabetyków – stwierdzono uzależnienie poziomu cukru we krwi od poziomu stresu, a to kolejny z czynników zwiększających ryzyko powstania chorób serca. Oprócz tego może również doprowadzić do nadciśnienia tętniczego, ponieważ charakterystyczny dla niego stan gotowości do walki lub ucieczki jest związany z podwyższonym ciśnieniem i przyspieszonym rytmem serca.
Walka ze stresem
Największe zagrożenie stres niesie osobom chorym i znajdującym się w grupie ryzyka wystąpienia schorzeń układu krążenia, wobec czego warto podjąć próby wyeliminowania go z naszego życia jeszcze przed wystąpieniem pierwszych objawów. Przede wszystkim kluczowe jest pozbycie się stresu, który często towarzyszy… samemu leczeniu. Zły stan zdrowia powoduje wzrost napięcia emocjonalnego i niejednokrotnie pogarsza stan chorego. Najprostszym sposobem walki ze stresem tego typu jest aktywne podjęcie walki z chorobą. Kluczowe jest przede wszystkim regularne przeprowadzanie badań i znalezienie sprawdzonego specjalisty. Znakomitym sposobem zabezpieczenia się przed paraliżującym strachem jest skorzystanie z możliwości telemedycyny. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy pozostawać w kontakcie telefonicznym ze specjalistą przez całą dobę. Sami możemy także wykonać EKG, które w przeciągu 15 minut zostanie przez niego przeanalizowane. W przypadku niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia, do chorego zostanie natomiast wysłane pogotowie. Oprócz tego konieczna jest również zmiana przyzwyczajeń – siedzący tryb życia należy wzbogacić aktywnością fizyczną (tę trzeba jednak skonsultować z lekarzem). Koniecznie trzeba także unikać stresujących sytuacji i więcej czasu poświęcać na odpoczynek. Znaczny wpływ na nasze samopoczucie ma również to, co jemy. Zdrowa i pełnowartościowa kuchnia sprawi, że poczujemy się lekko i komfortowo, dzięki czemu będziemy mieć więcej sił, by cieszyć się zdrowiem na dłużej.