Felinoterapia czyli jak wpływa na nas kot?

16 lutego 2020, dodał: arreth
Artykuł zewnętrzny

Koty to przesympatyczne zwierzęta domowe. Przysparzają swoim właścicielom wiele radości. Nie ma nic bardziej relaksującego, niż słuchanie ich mruczenia i głaskanie przyjemnego futerka. Kontakty z kotem są też wykorzystywane w leczeniu wielu chorób. Taki sposób nazywany jest felinoterapią.

Nazwa felinoterapia pochodzi od łacińskiego słowa felis (kot) oraz greckiego therapeia (opieka, leczenie). Jest to jedna z form zooterapii lub inaczej animaloterapii. Opiera się na  założeniu, że kontakt ze zwierzęciem przyczynia się do poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego człowieka. Jest to terapia przełamująca różne ograniczenia, ułatwiająca komunikację, rozwijająca zdolność okazywania uczuć i emocji. Felinoterapia ma zastosowanie w terapii osób niepełnosprawnych umysłowo i ruchowo, dzieci z zespłem Aspergera, dzieci nadpobudliwych, dzieci autystycznych, dzieci z zespołem Downa, dzieci z zaburzeniami zachowania i emocji, dzieci z zaburzeniami lękowymi, dzieci nieśmiałych i zahamowanych społecznie, przy różnych zaburzeniach i problemach u ludzi dorosłych i starszych.
W przeciwieństwie do psów kot do felinoterapii nie potrzebuje tresury. Wystarczy jak zachowuje się w swój naturalny sposób. Kontakty z kotem wspaniale rozwijają wrażliwość u dzieci, uczą empatii. Dziecko w naturalny sposób rozpoznaje sygnały wysyłane przez zwierzę i reaguje na nie, często okazuje uczucia. Kot wspaniale uczy doświadczać otoczenie, motywuje je do cierpliwości i samokontroli. Fizyczny kontakt z kotem (głaskanie, przytulanie) stymuluje organizm człowieka do wytwarzania endorfin, pobudza układ odpornościowy i odpręża.
W wielu krajach zachodnich koty w terapii używane są już od dawna. Terapia ta znajduje szerokie zastosowanie w USA, Szwecji, Wielkiej Brytanii. Wykorzystywane są głównie w domach opieki i domach seniorów jako zwierzęta potrafiące szybko nawiązywać niepowtarzalne więzi z mieszkańcami tych placówek. W Polsce pojawiła się pod koniec 2005 roku i nie ma jeszcze swojej nazwy. Żargonowo można by ją nazwać „kototerapią” lecz nazwą bardziej odpowiednią jest felinoterapia. Inicjatywę przeniesienia do Polski programów wizyt kotów w placówkach opieki społecznej oraz pracy z niepełnosprawnymi przy udziale kotów, podjęła Fundacja „Mruczący Terapeuta” z Olsztyna. W planach działania fundacji jest promocja i prowadzenie działalności felinoterapeutycznej. Obecnie trwa nabór wolontariuszy ze spełniającymi szereg warunków kotami. Jednym z prekursorów stosowania tej metody jest Mirosław Tomasz Wende hodowca kotów rasowych, rasy egzotycznej i perskiej. Zajęcia z dziećmi prowadzi w Zespole Szkół Nr 6 w Toruniu, z osobami dorosłymi w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Toruniu. Ale idealny kot to nie wszytko. Właściciel, który będzie zarazem wolontariuszem powinien być osobą sympatyczną, otwartą, cierpliwą i gotową poświęcić swój czas na odwiedzanie pensjonariuszy w różnych ośrodkach oraz prace z dziećmi niepełnosprawnymi. Uczestnicy terapii będą mogli do woli głaskać, przytulać, karmić zwierzęta. Koty pracować też będą z dziećmi niepełnosprawnymi w specjalnie do tego celu utworzonym Gabinecie Felinoterapii w oparciu o indywidualne programy terapeutyczne.
Prowadzone od lat 70-tych badania wykazują, że nawet krótkie spotkania ze zwierzętami mają pozytywny wpływ na psychikę osób biorących w nich udział. Poprawiają nastrój, urozmaicają życie, zmniejszają poczucie samotności. W Szwecji felinoterapia jest stosowana na szeroką skalę u dzieci autystycznych. Zauważono, że kot potrafi przeniknąć do ich zamkniętego świata. Dzieci stają się bardziej otwarte, uspokajają się. Kot pomaga im przełamywać lęki i nabierać zaufania do otaczającego ich świata. Kontakt z kotem pomaga im nawiązywać kontakty z ludźmi, okazywać uczucia. Jest pomostem między ich światem a naszym.

Felinoterapia sprzyja:

1)  poznawaniu budowy ciała kota
2) doskonaleniu sprawności ruchowej, koordynacji
3) stymulowaniu rozwoju polisensorycznego
4) pracy nad koncentracją uwagi
5) rozwijaniu umiejętności identyfikowania emocji, nazywania i ekspresji
6) komunikacji z ludźmi,
7) nauce otwartości, zwiększaniu pewności siebie
8) kształtowaniu empatii
9) kształtowaniu orientacji autopsychicznej
10) wzbudzaniu spontanicznej aktywność poprzez zabawę z kotem
11) ćwiczeniom relaksacyjnym
12) kształceniu zachowań samodzielnych, odpowiedzialności, systematyczności
13) nawiązywaniu kontaktów z dziećmi poprzez wspólną płaszczyznę jaką jest świat zwierząt.

 

Wydarzenia towarzyszące odwiedzinom dają tematy do rozmów i dyskusji, co często pomaga nowym osobom nawiązać pierwsze znajomości. Oprócz korzyści psychologicznych felinoterapia ma tez wpływ na nasze zdrowie fizyczne. Kontakt z kotem obniża ciśnienie, poziom trójglicerydów i cholerestolu we krwi, przez co zmniejsza ryzyko chorób serca i układu krążenia. Poza tym głaskanie, przytulanie, podnoszenie, karmienie kota to najprzyjemniejsza gimnastyka jaką można sobie wymarzyć. Ćwiczenia wykonywane podczas tych czynności poprawiają ruchomość stawów, a co za tym idzie zmniejszają dolegliwości bólów związanych z reumatyzmem. Osoby biorące udział w zajęciach ze zwierzętami zwiększają swoją aktywność nie tylko w czasie zajęć ale i długo po nich.
Zajęcia felinoterapii odbywające się regularnie przynoszą wiele pozytywnych efektów zarówno pedagogicznych, jak i terapeutycznych. Mogą być prowadzone w niewielkich grupach, lub w indywidualnej pracy terapeutycznej z dziećmi. W terapii indywidualnej kot redukuje opór związany ze stresem podczas pierwszych wizyt. Kot staje się wspólną płaszczyzną do dialogu dla dziecka i terapeuty. Na zajęciach grupowych z udziałem kota zachodzi bezpośredni kontakt z kotem. Terapię urozmaica się opowieściami o kotach, rozmową na temat kotów i zwierząt. Pomocne jest połączenie felinoterapii z innymi technikami: muzykoterapią, biblioterapią i arteterapią: przedstawianie kotów za pomocą różnych technik plastycznych.

Jaki powinien być idealny kot terapeuta?

1) Musi mieć co najmniej rok. To daje możliwość sprawdzenia czy zwierzę jest odpowiednio zsocjalizowane. Poza tym dopiero po ukończeniu roku układ odpornościowy kotka jest na tyle rozwinięty, że nie dopuści do zakażenia szpitalnymi zarazkami.
2) Musi mieć aktualne szczepienia i świadectwo zdrowia.
3) Jest przyzwyczajony do różnych sytuacji takich jak obecność psa, tłum, hałas. To daje pewność, że gdy podobna sytuacja zdarzy się w placówce odwiedzanej, kot nie wystraszy się, nie wyskoczy nagle i nie podrapie osoby, która trzyma go aktualnie na rękach.
4) Nie boi się podróży samochodem i innymi środkami lokomocji.
5) Pozwala brać się na ręce i pieścić osobom obcym
6) Jest spokojny, przyzwyczajony do dzieci i pieszczot.
Koty są niesamowitymi i tajemniczymi zwierzętami, towarzyszącymi człowiekowi od zarania dziejów. Możemy się dzięki mim wiele nauczyć, rozwijać. Wymagają one naszej uwagi i troski, jak każdy zwierzęcy terapeuta. Może zatem warto szerzej zainteresować się terapią z udziałem naszych futrzanych zwierzaków…

Zobacz również:

Szczur: przyjaciel czy wróg?

Pies terapeuta

Zwierzę dla alergika

Hipoterapia – kontakt z koniem