Korektor 4 w 1 od KOBO
Opis producenta:
- Biały – pokrycie niewielkich niedoskonałości cery, korekta rysów twarzy
- Zielony – na pękające naczynka i czerwone zmiany skórne
- Fioletowy – zamaskuje ciemne plamy i żółte przebarwienia
- Różowy – dla szarej, zmęczonej cery, naniesiony na łuk brwiowy i skronie rozjaśni spojrzenie i usunie oznaki zmęczenia
CENA 19,99 zł
Składniki(INCI): Mineral Oil, CI 77891, Petrolatum, Hydrogenated Polyisobutene, Beeswax, Talc, Mica, Ozokerite, Hydrogenated Polyisobutene, VP/Hexadecene Copolymer, Octyldodecanol, Paraffin, Ethylparaben, Polyethylene, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, α-Isomethyl Ionone, Tocopheryl Acetate, [+/- CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 12085, CI 15985:1, CI 19140:1, CI 77742, CI 77007, CI 73360, CI 77289]
Moja opinia:
Korektor zamknięty w plastikowym pudełeczku, niestety opakowanie jest bardzo kruche i jak widać u mnie na zdjęciach cała pokrywka jest popękana, zapach taki chemiczny jakby produkt był przeterminowany ale mój ma ważność do 2015roku także pewnie to normalne. Konsystencja tępa, zbita aby łatwiej nam go było rozprowadzić trzeba chwileczkę potrzymać palec na danym kolorze korektora i pod wpływem ciepła konsystencja się troszkę rozrzedzi co pomoże nam go rozprowadzić na buzi. Mój ulubiony kolor to zielony mam problem z tzw burakiem na policzkach jak jest gorąco najczęściej wtedy się pojawia i strasznie brzydko to wygląda, ale odkąd stosuję ten korektor już nic nie widać, wklepuję troszkę korektora w miejsca gdzie pojawia się zaróżowienie później nakładam podkład i mam 100 % pewność, że nic mi już nie wyjdzie, dla mnie to bardzo duży komfort.