Restauracja Q-rczak w Gdańsku – opinia

22 października 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W ramach naszej kulinarnej akcji Blogerzy Smakują  mamy  przyjemność zaprezentować kolejną recenzję, tym razem nasza kulinarna podróż skierowała nas do restauracji specjalizującej się w przygotowaniu pysznego kurczaka czyli Q-rczak w Gdańsku:

 banersmak

Restauracja Q-RCZAK

Gdańsk
ul. Szafarnia 6

www.q-rczak.pl

W sobotnie popołudnie razem z mężem odwiedziliśmy restaurację Q-czak.

Jak sama nazwa mówi znajdziemy tam różne dania z kurczakiem. Począwszy od typowego pieczonego kurczaka przez różne sałatki z kurczakiem.

Gdzie znajdziecie to miejsce. Oczywiście nad piękną Motławą przy ulicy Szafarnia 6.

Wiadomo najlepiej miejsce odzwierciedlają zdjęcia. W restauracji jest jasno, przytulnie i naprawdę klimatycznie. To doskonałe miejsce na spotkanie ze znajomymi, jak również spotkania biznesowe przy pysznym jedzeniu

image

image

image

Wnętrze może niewielkie, ale piękne fototapety z ulicami Gdańska pokazują miejsce w zasadzie w jakim znajduje się ta restauracja. Bardzo urzekły nas fajne lampy, które doskonale wpasowały się w wystrój tego miejsca. Wszystkie dekoracje oczywiście nawiązują do kurczaków czyli tego co będziemy w tym miejscu jeść.

W restauracji znajduje się również tzw. Loża, gdzie możemy usiąść w fajnym kąciku na miękkiej czerwonej kanapie.

Również widok za oknem bardzo przyjemny. Zapewne gdy nie stoi tyle samochodów na parkingu mamy niezakłócony obraz pięknego miejsca w jakim znajduje się restauracja.

image

image

image

image

image

Karta dań ze zdjęciami serwowanych potraw ułatwia wybranie odpowiedniej dla siebie pozycji. Mamy do wyboru różne możliwości. Porcję pieczonego kurczaka (porcja na osobę to połowa kurczaka) z różnymi dodatkami; kurczaka z dodatkiem warzyw i rożne sałatki. Możemy również zamówić pizze (co mnie akurat zdziwiło) oraz desery i ciasta.

W menu znajdują się również standardowo: woda napoje gazowane, świeżo wyciskany sok z pomarańczy, kawa, herbata oraz alkohole.

Świetnym pomysłem jest możliwość wybrania ostrości swojej potrawy z czterech możliwości lub też osobistych upodobań.

image

image

image

Naszą wizytę zaczęliśmy od kawy. Tego dnia nie było specjalnie ciepło, a po spacerze po urokliwych uliczkach wypicie czegoś ciepłego było wręcz wskazane.

image

Oto dania jakie zamówiliśmy.

Danie męża to Kurczak grillowany z warzywami na sałacie. Danie zamówione w wersji pikantnej. I mąż był zachwycony daniem. Kurczak był soczysty, warzywa idealnie dobrane. Znalazły się tam cukinia, marchew czy pieczarki oraz różne rodzaje sałat. A wszystko skropione sosem balsamicznym. Zdecydowanie danie było warte spróbowania.

image

Moje danie to kurczak fitness. Czyli pierś kurczaka w ziołach z warzywami i chlebem pita. Podobnie jak mąż zamówiłam w wersji pikantnej. I naprawdę danie skomponowane świetnie. Dla mojego podniebienia ostrość idealna i niepaląca języka. W moim daniu również znalazła się cukinia, pieczarki, fasolka szparagowa zielona i słodka marchewka która idealnie komponowała się z ostrym kurczakiem. Danie również świetnie skomponowane i z pewnością gdy wrócimy w przyszłości do restauracji zamówię je ponownie.

image

Przyszedł również czas na deser, czyli szarlotkę na ciepło. Rewelacyjne kruche ciasto, w którym czuć było,że zrobione na maśle nie margarynie, delikatne kwaskowe jabłka. Może wygląda zwyczajnie, ale jest to z pewnością najlepsza szarlotka jaką jadłam w Gdańskich restauracjach. Aż by się chciało zjeść jej więcej. A co ważne- robiona na miejscu! Naprawdę polecam.

image

Podsumowując nasza wizyta należała z pewnością do tych udanych. Miło spędziliśmy czas, w towarzystwie naprawdę pysznych dań, które mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. Mimo, że dania mnie urzekły prostotą, idealnym wykonaniem to moje serce skradła rewelacyjna szarlotka.

Tak wiec, jeśli jesteście w pobliżu, i szukacie miejsca gdzie zjeść obiad to warto wejść do tej restauracji.

Niestety nie ma kącika dla dzieci, więc małe dziecko mógłby się nudzić, ale w tak małym miejscu nie wiedziałam kącika w którym nawet mogłoby się takie miejsce dla dzieci znaleźć więc nie neguję decyzji o jego braku.

Testowała:

asi3nka – Chemik z wykszalecenia, na co dzień zwariowana mama. W mojej głowie mam tysiące pomysłów na to co ugotuję, jakie wyczaruję słodkości, którymi wszystkich wokoło obdarowuję. testuję różne przepisy, esperymentuję ze składnikami, które mam pod ręką. Kulinaria to jedna z moich pasji. Kolejną, bardzo związaną z moim zawodem są kosmetyki- zawsze czytam składy, i wiem co moja skóra toleruje a co nie. Szukam idealnych dobrych jakościowo produktów. Mimo braku czasu staram się po troszku opisywać to co wpadło mi w ręce na blogu, który jest moją odskocznią od zabieganej codzienności.
Prowadzi bloga: asi3nka.tumblr.com

 

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Pozostałe recenzje blogerek