Pyszne śniadaniowe kanapeczki: kolorowo i zdrowo!

13 marca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Śniadanie jak „dopalacz” ;)

I już widzę masę młodych ludzi, którzy trafiają na mój blog przez wujka Google i słowo „dopalacz” hehe.

Śniadanie lepiej zjedzcie!!  A nie głupotami się zajmować, tak, tak.

Teraz poględzę jak na mamusię przystało.
Że śniadanie to najważniejszy posiłek to już każdy wie, że powinno być pożywne i zdrowe to też, każdy przyswoił, (mimo że w większości polskich domów u dorosłych śniadanie=tylko kawa!).
Ale że nie tylko, co jemy,ale jak jemy jest ważne to już mało, kto wie i teraz zaskoczenie na śniadanie powinniśmy zjeść jakiś zdrowy tłuszczyk!!
Proszę Pani! Ależ, co Pani wygaduje? Jak zdrowe odżywianie i tłuszcz?
A no właśnie tak:) tłuszcz tłuszczowi nie równy. Są tłuszcze ZŁE( i od tych zdala)  i DOBRE, czyli
takie, które, używane w rozsądnych ilościach, pomagają utrzymywać właściwy poziom cholesterolu we krwi, chronić komórki, i dają „KOPA” na cały dzień .
Takim dobroczynnym olejem jest np. kwasy omega-3, należące do tzw. tłuszczów nienasyconych. Znaleźć je można w rybach oraz olejach roślinnych tu dochodzimy do naszego „dopalacza”, który ma w sobie tych „kwasów” mnóstwo a mianowicie do oleju rzepakowego.

A co ma wspólnego olej rzepakowego ze śniadaniem:) no właśnie u mnie ma:) odkąd jestem hulahopowym maniakiem ograniczam inne tłuszcze(przynajmniej próbuje), ale żeby mieć energię i zapewnić sobie właśnie (też) odpowiednie spalanie tych złych tłuszczów i dodatkowo pomagać niektórym witaminom dobre  przyswajanie -codziennie wprowadzam do swojej diety, co najmniej dwie łyżki tego „tłustego eliksiru”, tyle wystarczy, aby zapewnić sobie całodzienne dawkę kwasów ALA.
A jak ja to robię, że na śniadanie jem olej?? Ha i wcale nie smażę niczego:) nie zobaczcie.

 

To, co na kanapce?:

 

  • Sałata lodowa
  • Korniszon (mój ukochany słodko-kwaśny)
  • Serowe serducha – tu mozzarella
  • Granat
  • Oliwki ( raczej dla ozdoby)

Dresing: 2 łyżki oleju rzepakowego, łyżeczka soku z cytryny i zioła tu bazylia,cząber i tymianek
Zioła siekamy i wrzucamy do wymieszanego energicznie oleju rzepakowego z cytryną.
Nie solę zioła robią swoje …

Takie kanapeczki je się nie tylko ze smakiem, ale i przyjemnością:) a do tego ile energii i zdrowia:) ( tylko mi nie krzyczeć, że białe pieczywo jest be, ja lubię i już)

Właśnie  w ramach kampanii Pokochaj Olej Rzepakowy  dostałam się do testów  na portalu

 

Testujemy olej i fikuśny szejker:), który na pewno bardzo nam się przyda  do przygotowywania sosików i dresingów do sałatek:)
Dokładna recenzja i kilka fajnych przepisów(kulinarnych i urodowych)  już niedługo i na blogu i na portalu. Materiały, jakie dostałam trochę mnie zainspirowały, na pewno będzie smacznie i pięknie:)
A już dziś zachęcam Was do zajrzenia na stronkę
pokochajolejrzepakowy.pl/

 

Warto poczytać o właściwościach oleju rzepakowego,  my go pokochaliśmy już dawno,
 teraz pora na Was. Akcji patronuje Kasia Bosacka

 

Lubicie Olej rzepakowy?
Testowała:

Mirka – Ja ? tak mała szara myszka, próbująca robić coś fajnego w swoim życiu,tylko nie zawsze mi to wychodzi. Mama trzech szalonych dziewczynek, żona pewnego Pana M, swoja własna przyjaciółka. Zbyt wrażliwa ,zmienna ,niespokojna dusza,niepoprawna marzycielka.
Prowadzi bloga: http://testereczka.blogspot.com