Jesienne konfitury z rodzimych ciemnych winogron
Winogrona myję, obrywam, odcedzam. Wrzucam do garnka i zasypuję cukrem. Teoretycznie podaje się wszędzie, że należy na 1 kg owoców dać 1 kg cukru, ale ja robiłam 800 g. owoców- 500 gram cukru, więc tak naprawdę można tą ilość zmniejszyć. Przykrywamy przykrywką i powoli próżymy ok. 2 godzin. Po tym czasie bierzemy drugi garnek, opieramy na nim durszlak z drobnym sitkiem (najlepszy taki zwykły plastikowy) i przecieramy winogrona przez sitko. Ja to robię zwykłą łyżką, dość mocno dosiskając. Co jakiś czas zgarniam także konfiturę ze spodu sitka. Czynność powtarzam kilkunastokrotnie aż już zostaną suche jak wiór pestki i skórki. Taką gorąca konfiturę (jest dość rzadka, a le szybko stężeje) przelewam do słoiczków i odstawiam je na 20 min. dnem do dołu. później odwracam i gotowe.
Jako ciekawostkę powiem, że te pestki i skórki pozostałe po przerobieniu dodaję sobie do herbaty – zamiast soku i cukru.