Kolczyk między piersiami – modny i bezpieczny?

24 stycznia 2023, dodał: Emilia Stasiak

Artykuł zewnętrzny

Kiedyś widok okolczykowanej osoby kojarzył nam się z subkulturą więzienną i wzbudzał w większości niesmak. Teraz jednak kolczyki potrafią znaleźć się w najbardziej zaskakujących miejscach: w nosie, sutkach a nawet między piersiami.

Niektórzy uważają, że piercing (z ang. przekłuwanie) to wymysł współczesnej młodzieży. W rzeczywistości kolczykowanie ciała nie narodziło się ani wczoraj, ani przedwczoraj. Rzymianie przekłuwali brodawki sutkowe na znak odwagi. Fakirzy (hinduscy asceci) uodparniają się w ten sposób na ból. Również w dzisiejszych czasach wiele dzikich ludów uważa piercing za duchowe doświadczenie lub za sprawdzian dojrzałości mężczyzny. Na Zachodzie piercing pojawił się dopiero w latach dziewięćdziesiątych minionego wieku na scenie punkowej i sado-maso, po czym odkryła go młodzież jako coś odpowiedniego dla siebie.

To popularna metoda umieszczania kolczyków w różnych częściach ciała już dawno przestała dotyczyć tylko kolczyków w uszach. Obecnie przekłuwa się także brwi, nos, język, wargi, sutki, a także części intymne. Dziś kolczyki nikogo już nie dziwią. Sięgają po nie gwiazdy estrady czy telewizji.

Jak się wykonuje piercing i jakie niesie ze sobą zagrożenia

Do wykonania piercingu używa się igły wenflonowej lub igły iniekcyjnej oraz szczypiec, za pomocą których łapie się fałd skóry. Kolczyki wykonane są z tytanu, bioplastu, teflonu i stali chirurgicznej. Metale te są sterylne, a ryzyko zakażenia lub jakichkolwiek innych komplikacji zminimalizowane. Z medycznego punktu widzenia jest to zabieg uznawany za okaleczanie ciała ponieważ powoduje on powstawanie rany w ciele, która zazwyczaj bardzo długo się goi. Piercing musi być wykonywany w całkowitej sterylności przez osobę wykwalifikowaną. Niedotrzymanie tych warunków może prowadzić do zakażenia np. gronkowcem lub wirusem zapalenia wątroby typu C, wirusem zapalenia wątroby typu B, wirusem HIV.

Piercing wykonywany w jamie ustnej może powodować urazy w uzębieniu oraz ubytki próchnicowe.

Osoby z wadą krwi, gorszą krzepliwością czy hemofilią decyzję zrobienia sobie kolczyka powinny skonsultować z lekarzem.

Jak uniknąć problemów, nie rezygnując z kolczyka?

Przekuwamy się nie tylko coraz częściej, ale i coraz odważniej. – Właściwie nie ma części ciała, której bym nie przekuwał – mówi Jerzy, który od ponad 10 lat zajmuje się w Trójmieście piercingiem i tatuażem.

Lekarze ostrzegają: – Taka moda może być groźna dla zdrowia. Obrzęki, infekcje, krwawienie – to najczęstsze komplikacje. Spora część kolczykowania skończyła się w szpitalu. Najwięcej problemów mają ci, którzy zdecydują się na kolczyk w języku.
Przebicia ciała powinno się dokonywać w specjalistycznych salonach u fachowców, którzy przestrzegają zasad higieny. Warto sprawdzić czy pracownicy salonu używają jednorazowych rękawiczek ochronnych. Sterylizowane muszą być też same kolczyki.

Warto dowiedzieć się z jakiego materiału wykonano ozdobę. To szczególnie ważne dla tych, którzy są uczuleni, na przykład na metale szlachetne czy stal nierdzewną. Bezpieczniejszym rozwiązaniem może się okazać montaż kolczyka z tytanu bądź bioplastu.

Pielęgnacja miejsca przekucia

Należy dwa razy dziennie przemywać ranę wodą utlenioną, a potem mydłem leczniczym (inaczej jest w przypadku języka – tu zalecane jest płukanie jamy ustnej wodą przegotowaną lub płynem antyseptycznym). Miejsca przekłucia staramy się nie dotykać palcami i pod żadnym pozorem nie nakładamy na nie kremów czy pudrów, nie przyklejamy plastrów. W czasie gojenia się rany unikamy przesiadywania w wodzie. Przez pewien czas po przekłuciu nie powinno się spożywać większych ilości alkoholu ani kofeiny, nie polecane jest też zażywanie leków rozrzedzających krew, jak aspiryna. W przypadku przekłucia języka zalecane jest ograniczenie palenia papierosów.

Kiedy trzeba wyjąć ozdobę?

Jeśli zrobi się dzika narośl. Mięso narasta wtedy na ranie i ozdobie. Jest to niebezpieczne, a mięso musi usunąć lekarz. Jeśli nie usunie się kolczyka, może znów dojść do powstania narośli. W przypadku dobrze funkcjonującego układu immunologicznego może dojść do tego, że kolczyk „wyrośnie” ponad ciało. W ten sposób organizm może bronić się przed obcym ciałem. Nie jest to niebezpieczne, ale może prowadzić do powstania brzydkich blizn, jeśli nie usunie się kolczyka. I jeszcze jedna rada na zakończenie: Kolczykując usta, powinno się zrezygnować z palenia, ponieważ opóźnia ono gojenie.

WAŻNE: Przed pójściem do zakładu piercingu zastanówmy się też, jaki komunikat chcemy przekazać innym, poprzez własny wizerunek. W prawdzie kolczyk to nie tatuaż i można pozbyć się go o wiele szybciej, jednak zawsze pozostaje mniej lub bardziej widoczna blizna. Starając się o pracę możemy zostać odebrani jako nieodpowiedzialni i niedojrzali.

Modny piercing

Nie najnowszy ale coraz bardziej popularny krzyk mody w tej dziedzinie to … gorset. Jak to możliwie? Otóż umieszczamy jak najwięcej kolczyków na plecach, które następnie łączymy za pomocą wstążki. Taki gorset na pewno nie należy do najbezpieczniejszych. Specjaliści oraz lekarze twierdzą, że ten rodzaj gorsetu może być niebezpieczny dla zdrowia. Z całą pewnością pomaga osobom które cierpią na skrzywienie kręgosłupa.

Wygląda on lepiej niż przebite policzki, nosy czy tunele w uszach. Jednak, jak dla mnie, to nadal jestem na NIE. Jeden kolczyk w uchu czy nosie jest ok ale większa ilość tych ozdób nie podoba mi się i na pewno nigdy nie przebiję sobie brwi czy innej części ciała.

A Wy macie na sobie kolczyki w „dziwnych” miejscach? Zdecydowałybyście się na taki gorset?