5 sprawdzonych sposobów na przechowywanie resztek z obiadu

Avatar photo
21 lipca 2025,
dodał: Ewelina Szadkowska

Gotowanie obiadu dla kilku osób zwykle powoduje, że zostaje część jego składników. Zarówno zupę, jak i drugie anie można przechować i ponownie podgrzać. Wystarczy wiedzieć, jakich sposobów użyć, aby wczorajsze potrawy nie uległy zepsuciu. Przyda się nam lodówka z zamrażalnikiem, szklane pojemniki i trochę pomysłowości.

obiad

Życie w stylu zero waste jest zgodne z ideą poszanowania środowiska naturalnego. Przy tej okazji możemy też oszczędzić pokaźne sumy. Nie wyrzucając żywności, uczymy się także odpowiedzialnego gospodarowania tym, co zostało wyprodukowane przy użyciu dużych ilości wody i innych zasobów, w tym ludzkiej pracy. Z wczorajszego obiadu można wyczarować kolejne pożywne danie, np. pyszną zapiekankę lub pikantny gulasz. Zamrażając je, mamy gotowy zapas na te dni, kiedy nie będzie czasu n przygotowanie obiadu od podstaw.

Tak przechowasz gotowaną żywność

Mięso czy warzywa poddane obróbce termicznej w naturalny sposób tracą florę bakteryjną, która rozwija się na surowych produktach. Przez kilka godzin nie grozi im więc zepsucie, lecz im dłużej będą przebywały w temperaturze pokojowej, tym szybciej ulegną zepsuciu. Po ostygnięciu zaczynają namnażać się w nich mikroby, które dążą do rozkładu materii organicznej, na której bytują. Warto więc jak najszybciej wstawić jedzenie do lodówki, aby przerwać ten proces. W warunkach chłodniczych wczorajszy obiad będzie nadawał się do zjedzenia przez 2 następne dni. Nie należy jednak zbyt długo odkładać jego spożycia, gdyż niektóre bakterie mogą funkcjonować nawet w kilku stopniach Celsjusza. Warto przechowywać resztki obiadu w szklanych naczyniach, np. słoikach, które są obojętne wobec produktów spożywczych. Pojemniki plastikowe przyspieszają namnażanie się bakterii i wchodzą w niekorzystną dla zdrowia reakcję z kwaśnymi składnikami żywności.

Czy warto zamrażać resztki z obiadu?

Jeśli zdarzy nam się ugotować za dużo i wiemy, że na pewno następnego dnia nie zostanie to zjedzone, to warto włożyć nadmiar jedzenia do zamrażarki. Pamiętajmy, aby wcześniej wstawić ostudzony obiad do lodówki, gdzie jego temperatura zostanie znacznie obniżona. Wówczas szybciej zamarznie, gdy trafi już do zamrażalnika. Jeśli zamrażamy zupę, to pamiętajmy, że jej płynna część ulegnie rozszerzeniu. Należy więc napełniać tylko ¾ słoika, by nie doszło do jego pęknięcia. W ten sposób zostanie zachowany smak i wartości odżywcze posiłku, a my będziemy mogli sięgnąć po niego w dowolnym momencie. Ugotowane produkty można przechowywać w stanie zamrożonym do 3 miesięcy. Nie ma tu ograniczeń, gdyż każdy składnik, który został z obiadu, można w ten sposób przechować. Pamiętajmy jednak, aby w międzyczasie nie dopuścić do częściowego rozmrożenia takiej żywności.

Jedzenie, które zamrażamy, zawsze warto podzielić na porcje, które odpowiadają naszemu zwykłemu zapotrzebowaniu. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której zamrozimy zupę w dużym słoju, a następnie rozmrozimy całość, aby odlać z niej połowę, a pozostałą część zamrozimy ponownie. Nie doprawiajmy dań śmietaną przed zamrożeniem, gdyż podczas zetknięcia z bardzo niską temperaturą zetnie się ona w nieestetyczny sposób.