„30 dni do zmian” – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

„30 dni do zmian” – recenzja

18 maja 2015, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Czy można zmienić swoje życie w 30 dni? Okazuje się, że jest to możliwe, jeśli w ciągu tego okresu zaczniemy wprowadzać w nie zmiany, których efekty są szybko dostrzegalne i które stanowią punkt wyjścia do głębszych przeobrażeń.
Pierwsze kilka kroków to duża zmiana. Właściwe kroki to początek rewolucji.

Edyta Zając – psycholożka, trenerka kompetencji osobistych, life designer, blogerka, żona i matka prezentuje w książce „30 dni do zmian” kompletny projekt przekształcenia codzienności w taką, która pozwoli na pełniejsze doświadczanie życia, uwolnienie się od chaosu, wygospodarowanie czasu wolnego, lepszą organizację i rozwój.
Jeśli do tej pory Twoje plany pozostawały w sferze zapomnianych przyrzeczeń, niezrealizowanych postanowień, słomianego zapału, z tej książki dowiesz się, jak podtrzymać lub przywrócić motywację i entuzjazm i jak planować, by realizować zamierzone cele.
Niewątpliwym atutem poradnika jest to, że został napisany przez kogoś, kto zna realia życia codziennego w Polsce. Nie jest to jeden z amerykańskich bestsellerów, zawierających poza uniwersalnymi zasadami szereg porad, nie mających zastosowania w życiu Polek i Polaków. Autorka proponuje rozwiązania, które każdy z nas może i potrafi zastosować.
Już we wprowadzeniu uświadamia nam konieczność samodzielnego kreowania własnej rzeczywistości i dokonywania zmian bez względu na to, czy jesteśmy w kryzysie, który chcemy przezwyciężyć, czy tkwimy w monotonnej i męczącej, przeładowanej obowiązkami codzienności i stąd potrzeba zmian, czy może jesteśmy ze swojego życia zadowoleni, ale jako osoby pragnące się rozwijać, chcemy nieustannie polepszać warunki życia lub popracować nad którymś z jego elementów.

Projekt podzielony został na cztery tygodniowe etapy, każdyj.p3 226 z nich szczegółowo opisany i zawierający:
– triki tygodnia – sprytne sposoby ułatwiające wprowadzenie zmian
– przeszkody tygodnia – pojawiające się trudności i pułapki, takie jak wymówki, oczywiście z metodami pokonywania ich
– kroki rozwojowe na każdy dzień – zadania, które pozwalają na stopniowe wprowadzenie zmian, tylko jedno dziennie
– listę rzeczy do zrobienia – propozycje zadań i pomysły, które wzmocnią i utrwalą efekt, do uzyskania jakiego dążymy w każdym tygodniu projektu.

Pierwszy etapem jest „Tydzień wyrzucania zbędnych rzeczy”, w którym porządkując nasze otoczenie materialne (miejsce zamieszkania, miejsce pracy), zobowiązania, finanse, cele, tworzymy sobie warunki do działania. Uprzątnięcie bałaganu uwalnia kreatywność, odciąża umysł, stwarza przestrzeń do poruszania się i poszerza horyzont widzenia. Zbędne przedmioty, niepotrzebne zakupy, prześladujące nas niewypełnione zobowiązania, chaos myślowy wysysają naszą energię, blokują swobodę i pochłaniają pieniądze, przesłaniają możliwości. Zagracają życie. Czy tego chcemy, czy nie, nasze najbliższe otoczenie ma na nas bezpośredni wpływ. W pierwszym tygodniu nauczymy się, że my także mamy wpływ na otoczenie, a odzyskanie nad nim kontroli stanowi punkt wyjścia.

Druga część projektu to „Tydzień próbowania czegoś nowego”. Tutaj przekraczamy granice tego, co stanowi naszą „strefę komfortu”, dzięki czemu aktywizujemy pracę mózgu, budujemy pewność siebie, pogłębiamy wiedzę, stajemy się ciekawszymi ludźmi i odkrywamy, że nie musimy bać się nowego. Zwiększanie umiejętności dostosowywania się do zmiennych warunków sprawia, że stajemy się elastyczni i z większą łatwością rozwiązujemy problemy, szybciej pokonujemy trudności i wychodzimy z kryzysów. Nie nauczymy się tego, nie sięgając po to, co w naszym życiu nowe i jeszcze nieznane.

Trzeci etap to „Tydzień perfekcyjnego stylu życia”, podczas którego zajmujemy się głównie ciałem. Ciało i umysł stanowią jedność, a zaniedbywanie jednego z nich odbija się na drugim. Dbałość o zdrowie ogólne, kondycję fizyczną, pełnowartościową dietę i pielęgnację pozwala poczuć się lepiej we własnym ciele, ale także zapewnia sprawniejsze funkcjonowanie procesów życiowych i pracy mózgu, wpływa też na psychikę. Zaniedbując potrzeby ciała ograniczamy swoje możliwości w każdej dziedzinie, natomiast praca nad nim (jego zdrowiem, wyglądem, sprawnością fizyczną) to doskonały trening motywacji, przezwyciężania słabości, pokonywania zmęczenia, lenistwa, nauka kształtowania siebie samego.

Zwieńczeniem projektu jest „Tydzień planowania i organizacji”.
Osoby zorganizowane postrzegane są jako bardziej kompetentne, zaradne i opanowane, profesjonalne, efektywne. Nic dziwnego, bowiem nauka skutecznego planowania i organizacji wykształca w nas te cechy. Opracowana przez siebie samego strategia pomaga bardziej świadomie kierować życiem i monitorować efekty podejmowanych działań.
Umiejętne planowanie nie ogranicza naszej spontaniczności, ani nie jest jej zaprzeczeniem. Pozwala sprawniej wykonać pracę i wypełnić obowiązki, przez co zostaje nam więcej czasu, a ludzie lepiej zorganizowani szybciej odzyskują panowanie nad sytuacją w razie nieprzewidzianych komplikacji, w obliczu życiowych tragedii i w konfrontacji z innymi nagłymi zdarzeniami.

Autorka opracowała projekt i przetestowała go na sobie samej. Nie prezentuje nam rozwiązań, których skuteczności nie potwierdza. W ciągu jednego miesiąca możemy dokonać skutecznej metamorfozy i osiągnąć efekty, które rozbudzą nasz apetyt na więcej.
„30 dni do zmian” Edyty Zając to książka pełna inspiracji. Pomaga wziąć swoje życie w swoje ręce i przestać tłumaczyć trudną życiową sytuację okolicznościami, wpływem innych, genami, brakiem perspektyw i czasu. Pokazuje w jaki sposób przejąć kontrolę nad życiem, zminimalizować stres, pobudzić umysł do szukania rozwiązań, poprawić jakość życia i relacji, rozwijać się w życiu prywatnym i zawodowym, osiągać cele, a nie tylko snuć marzenia o ich osiąganiu.

Iwona

 

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja

Share and Enjoy !

Shares





Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Czyżby remont?
Uwielbiam remonty,prawdziwą demolkę w domu,by móc później sobie posprzątać i delektować się pięknem wnętrza.
Dom spokojnej starości
Na starość to tylko dom spokojniej starości, przynajmniej będę miała towarzystwo, odpowiednią opiekę medyczną....
Zmarszczki i bruzdy
Zmarszczki i bruzdy to efekt starzenia się skóry. Możemy podzielić je na dwa rodzaje:...