Zupa krem – kreatywne podejście do warzyw
Zupa krem musi coś w sobie mieć. Nie bez powodu żelazny wstęp do polskiego wesela – rosół – odszedł na jej rzecz w zapomnienie. Kremowe zupy goszczą na polskich stołach coraz częściej również w dni powszednie. Jakie warzywne kombinacje należą do najbardziej lubianych?
Pełnowartościowa baza połową sukcesu
Może to zasługa aksamitnej, przyjemnej dla podniebienia konsystencji, a może witaminowych dobrodziejstw, rozłożonych ostrzem blendera na czynniki pierwsze? Zupy krem są poza tym łatwe w przygotowaniu, a w chłodne dni znakomicie rozgrzewają. Jedno jest pewne: lubią je nawet najmłodsze niejadki. Danie tego typu zachęca do rodzinnego gotowania – który kilkulatek odmówi obsługi blendera? Jest idealne na lekki obiad lub dodającą energii przekąskę zaraz po pracy.
Znawcy zup kremów mówią: sekret tkwi w bulionie. Mięsny czy też warzywny, powinien być pełnowartościowy – gotowany odpowiednio długo i pod przykryciem. Nie masz czasu w nadmiarze? Ugotuj bulion „dzień przed”, popołudniu lub wieczorem. Możesz również skorzystać z przepisu na naturalną bulionetkę: odparuj z bulionu nadmiar wody, a gdy wystygnie, przelej go w foremki do kostek lodu i zamroź. Pamiętaj o dodaniu decydującej dla smaku cebuli.
Warzywa sezonowe przez cały rok
Czas na wykreowanie smaku głównego. Właściwie, jeśli do tej pory gotowałeś zupy, niemal wszystkie z nich możesz kilkoma ruchami blendera zamienić w kremową wersję. Grzybową, z czerwonych warzyw (zestawienie pomidora, marchwi, czerwonej papryki i buraków), jarzynową, fasolową… Nawet wspomniany we wstępie rosół po modyfikacji przepisu może stać się pożywnym i smakowitym kremem z kury. Po ugotowaniu bulionu mięsno-warzywnego, mięso należy wyciągnąć, obrać z kości i skóry, a następnie zmielić w maszynce. Wrzucić z powrotem do zagęszczonego wywaru i zblendować całość. Doprawić do smaku.
Są takie warzywa, których w zupie nie wyobrażasz sobie inaczej, jak pod postacią kremu. To brokuły, kalafior, dynia, cukinia czy szparagi. Ze względu na miękkość po ugotowaniu, idealnie nadają się do stworzenia rozpływającej się w ustach tekstury. Warzywa można dobrać w pary również pod względem kolorów i na rodzinny posiłek przygotować krem z białych, zielonych, czerwonych lub zółto-pomarańczowych warzyw. Składający się z brokułów, cukinii, zielonego groszku i szpinaku Krem z zielonych warzyw Proste Historie to moc zawartych w warzywach witamin. Mrożenie nie odebrało im wartości odżywczych, a pozwoliło zachować świeżość, byś mógł cieszyć się wartościową potrawą „poza sezonem”.
Zupa krem – wykończenie i dekoracja
„Moja zupa jest zbyt rzadka. Co zrobiłam nie tak?” – to bodaj najczęstszy problem tych, którzy zupę krem gotują po raz pierwszy. Przede wszystkim należy pamiętać o zachowaniu optymalnej proporcji na linii bulion – warzywa. Może warto wyciągnąć składniki stałe do osobnego naczynia i, blendując, stopniowo dolewać wywaru? Gdy go zabraknie, zupę zagęścić można kaszą jaglaną, dodatkowym ziemniakiem czy nawet ugotowaną ciecierzycą. A gdy podążysz za przepisem z opakowania kremu Proste Historie, podobna sytuacja ci się nie przydarzy. Zupy kremy Proste Historie to prosty skład (widzisz wszystkie jego elementy – inne mrożone zupy są już przetworzone tak, że nie można rozpoznać ich składników) i prosty przepis. Jednak jeśli tylko masz ochotę, możesz poeksperymentować z różnymi jego wariacjami. Blendowane tuż przed podaniem, zachowują wszystkie walory odżywcze i świeży smak.
Pora na wykończenie, dodanie wisienki na… zupie? Jeśli gotujesz zupę krem z owoców, jak najbardziej. Jednak warzywne kremy najlepiej smakują z czosnkowymi grzankami, prażonymi migdałami, pestkami dyni czy słonecznika. By zupa syciła bardziej, można podać ją z chrupiącą bagietką lub kromką razowego chleba. A by najadły się również oczy, ozdobić jadalnymi kwiatami, gałązką pietruszki czy liśćmi szpinaku.