Zobacz jakie przyprawy stosują Polacy

10 listopada 2010, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny
Polacy wydają już niemal 950 mln zł rocznie na 35 tysięcy ton przypraw. Większość z nich kupowanych jest w placówkach handlu tradycyjnego. Najpopularniejszy wciąż jest pieprz i papryka, ale coraz chętniej konsumenci sięgają po zioła, mieszanki przyprawowe i panierki.
Blisko 30% Polaków codziennie sięga po przyprawy (według badań SMG/KRC z 2009 roku). Jednakże w tym segmencie rynku mamy do czynienia z sezonowością. Wiosną i latem wzrasta sprzedaż m.in. mieszanek grillowych. Tylko przez te kilka miesięcy generują one około 10% sprzedaży wszystkich rodzajów przypraw. Potraw gotowanych w domu nie doprawia wcale, lub robi to rzadziej niż raz w tygodniu jedynie 10% Polaków. Nie dziwią zatem oceny ekspertów, według których ten segment ma realne szanse na dalszy wzrost wolumenu i wartości sprzedaży. Niektórzy producenci liczą nawet na rozwój w granicach 30% rocznie.
Przyprawy to duża i zróżnicowana kategoria produktów. Zasadniczo podzielona na dwie części – przyprawy płynne (mniej niż 20% udziału w rynku) i sypkie. Badania MEMRB International Poland potwierdzają, że niekwestionowanym liderem sprzedaży tych pierwszych są Winiary, właściciel doskonale znanej konsumentom Maggi. Siedem spośród 10 buteleczek z przyprawą w płynie to produkty tej marki. Jeśli chodzi o przyprawy sproszkowane, największy udział wartościowy mają przyprawy jednoskładnikowe – 45% (wg MEMRB; okres marzec 2008 – luty 2009), mieszanki przypraw – 28%, przyprawy uniwersalne – 26% oraz dwa pomniejsze działy: susze warzywne i panierki, stanowiące łącznie 2% wartości sprzedaży podkategorii przypraw sypkich.
Niezmiennie najpopularniejszy wśród Polaków jest pieprz czarny mielony, papryka (słodka i ostra liczona łącznie) oraz ziele angielskie. Zainteresowanie kuchnią egzotyczną sprawia jednak, że coraz częściej klienci dopominają się o imbir, kardamon, anyż, kolendrę, czy pieprz kolorowy. Znane przyprawy zaczynają też wykorzystywać w inny sposób, np. cynamon nie jest jedynie dodatkiem do dań słodkich, ale także wytrawnych, inspirowanych kuchnią indyjską. Nowe trendy kulinarne oraz moda na zdrową, bogatą w warzywa i owoce dietę sprawia, że konsumenci chętniej sięgają również po suszone zioła.
Największy wzrost sprzedaży odnotowują jednak różnego rodzaju mieszanki. Nie wszyscy mają czas i odwagę na eksperymenty, czy samodzielne komponowanie smaków. Gotowe miksy przyprawowe, czy ziołowo-warzywne są rozwiązaniem szybkim i tanim. Przygotowując potrawę wystarczy dorzucić kilka szczypt z wybranej torebki i danie jest gotowe. Polacy najczęściej wybierają kompozycje do grilla, ryby i kurczaka. Ugruntowaną pozycję mają także mieszanki tzw. uniwersalne, używane zwykle do zup lub dań mięsnych. W segmentach miksów i przypraw jednoskładnikowych liderem sprzedaży od lat pozostaje Kamis-Przyprawy, a wśród przypraw uniwersalnych króluje Podravka z Vegetą. Jest jeszcze jedna sekcja, niewielka, ale odnotowująca ponad 20% wzrost sprzedaży. To gotowe panierki, które pojawiły się w sklepach stosunkowo niedawno, ale zyskały już grono wiernych konsumentów. Producenci zachwalają je nie tylko jako sposób na chrupiące danie, ale także wyjątkowe urozmaicenie smakowe. Kamis proponuje np. panierki z dodatkiem ziaren zbóż, sezamu, płatków czosnku lub tłuczonego pieprzu.
Niewielkie torebki z przyprawami to duża wygoda dla klienta, jednak spore wyzwanie dla sprzedawcy. Ekspozycja wymaga częstej i skrupulatnej opieki merchandisingowej, bo produkty pakowane są w większości w saszetki, małe słoiczki, czasem w plastikowe opakowania o niewielkich rozmiarach. Problemem jest utrzymanie takich torebek w pozycji pionowej, najdogodniejszej pod względem widoczności dla klienta. Aby uniknąć bałaganu, najlepiej stosować podstawki, lub oddzielne regały, które pozwalają podkreślić także walory estetyczne całej gamy przypraw. Niektórzy producenci dostarczają tzw. sety, czyli kartoniki, których górna część jest zdejmowana (względnie odrywana) i w ten sposób powstaje głęboka podstawka utrzymująca torebki w ładzie. Eksperci z PMT Marketing System, firmy zajmującej się przygotowaniem właściwej ekspozycji produktów, podkreślają, że w kategorii przypraw konkurencja między producentami nie dotyczy miejsca na półce, liczby wystawionych sztuk tego samego artykułu (z ang. facing), ale całej półki lub modułu. Bowiem klient szukający zestawu ziół do sałatek dobierze także przyprawę do mięsa z danej oferty, jeśli będzie ona dostępna na wysokości jego wzroku. Zasada ta sprawdza się bardzo dobrze wśród klientów robiących duże zakupy. Dostawcy mogą w ten sposób również wykorzystać potrzeby klientów, którzy szukają ciekawych rozwiązań kulinarnych, oferując im niebanalne połączenia przypraw, czy ziół, nowości wśród gotowych zestawów do konkretnych dań czy egzotyczne, rzadko spotykane przyprawy.
Według danych MEMRB za 2008 rok; www.egospodarka.pl.



FORUM - bieżące dyskusje

Moje odkrycie kosmetyczne tego roku
Moje kosmetyczne odkrycie to olejek wonny ogrody sułtana. Bosko pachnie, jasmin, owoce, kwiaty...
botoks gdzie kupić?
Czy są tu osoby prowadzące salony medycyny estetycznej? Gdzie kupujecie botoks? Macie sprawdzone...
Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...