Zmniejszanie porów w gabinecie kosmetycznym
dodał: Redakcja
Salon kosmetyczny to miejsce szczególnie ważne dla kobiet. Pragną one zadbać tutaj o swoją urodę przy użyciu profesjonalnie dobranych preparatów oraz zabiegów. Dlatego decydując się na kupienie nowej linii kosmetyków lub urządzeń, warto dokładnie zapoznać się z możliwościami, jakie są aktualnie dostępne. Przyjrzyjmy się dziś bliżej, co wspomaga walkę z rozszerzonymi porami.
Rozszerzone pory – zmora nie tylko nastolatków
Rozszerzone pory i trądzik młodzieńczy najczęściej idą ze sobą w parze. Jednak kiedy okres dorastania już minie i gruczoły łojowe przestaną wykazywać nadprodukcję sebum, rozszerzone pory mogą pozostać. Często są one możliwe do zaobserwowania nawet u osób, u których ostatnie ślady po trądziku dawno już odeszły w niepamięć. Jednak nie tylko u nich mogą się pojawić, gdyż przyczynami rozszerzonych porów mogą być również nieodpowiednie nawyki związane z higieną, takie jak jej niedomiar lub nadmiar.
Zmniejszanie porów w gabinecie kosmetycznym dzięki peelingom
Osoby cierpiące z powodu wyraźnie widocznych, rozszerzonych porów, z chęcią sięgają po domowe sposoby walki z nimi. Oczyszczanie twarzy z pomocą kosmetyków czy też parówki, poprzedzające manualne oczyszczanie, nie zawsze są jednak wystarczające. Jest to ten moment, kiedy wiele kobiet uda się do specjalisty, pragnąc polepszyć swój wygląd.
Istnieje wiele sposobów na zmniejszenie widoczności porów w salonie kosmetycznym. Jednym z nich jest odpowiednio dobrany peeling, który pomaga w usunięciu zanieczyszczeń, odblokowuje pory i złuszcza martwy naskórek. W jego efekcie cera staje się bardziej jednolita kolorystycznie, a pory ulegają zwężeniu.
Nic więc dziwnego, że peelingi to popularne kosmetyki do salonu kosmetycznego. Jednym z polecanych produktów jest De Noyle’s Peeling Blanq Enzimatico. W jego składzie znajduje się między innymi papaina, która rozpuszcza keratynę, będącą głównym składnikiem martwych komórek naskórka. Jest to także enzym penetrujący skórę i pomagający w oczyszczaniu porów. Dodatkowo, w składzie znalazł się kaolin, czyli biała glinka, absorbująca zanieczyszczenia i jednocześnie odżywiająca skórę.
Peeling kawitacyjny
Wyposażenie gabinetów kosmetycznych często obejmuje między innymi urządzenie do wykonywania innego rodzaju peelingu, a mianowicie peelingu kawitacyjnego. Zabieg ten polega na oczyszczaniu skóry przy pomocy ultradźwięków, emitowanych przez urządzenie takie jak Labelle L6.
Ultradźwięki, docierając do naskórka i skóry właściwej, powodują reakcje termiczne i mechaniczne. Dzięki temu następuje oczyszczanie skóry z martwego naskórka, pozostałości makijażu i innych zanieczyszczeń. Co więcej, skóra jest jednocześnie masowana, co poprawia jej ukrwienie i podnosi temperaturę. Dzięki temu składniki odżywcze z krwi oraz tlen lepiej przenikają do tkanek, z głębszych warstw skóry do powierzchniowych przenoszona jest także woda, dzięki uruchomieniu pompy sodowo-potasowej. W efekcie skóra szybciej się regeneruje, jest lepiej odżywiona i nawilżona, co przekłada się na jej promienny wygląd.
