Ziemniaczany kociołek
- 2 kg ziemniaków
- 0,5 kg kiełbasa zwyczajna
- kawałek boczku ( opcjonalnie )
- 4 duże cebule
- ziele angielskie
- liście laurowe
- liście białej kapusty
- pieprz
- sól
Ziemniaki obieramy i kroimy w niezbyt cienkie plastry. Kiełbasę kroimy w kostkę, jeśli chcemy, możemy dodać boczek pokrojony tak samo. Cebulę kroimy w piórka lub kostkę – jak kto woli.
Naczynie, w którym będziemy przygotowywać danie, wykładamy liścmi białej kapusty – wystarczy jedna warstwa. Na spód wysypujemy troszkę kiełbasy i/lub boczku , na to ziemniaki , poźniej cebulę i tak warstwami układamy wszystkie składniki. Na każde „piętro” dodajemy przyprawy, listek laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. Wierzch przykrywamy liściem kapusty. Naczynie przykrywamy i pieczemy w piekarniku w 200 stopniach tak długo, aż ziemniaki będą miękkie, pamiętać o tym, by od czasu do czasu całość delikatnie przemieszać ściągając uprzednio wierzchni liść kapusty. Dodam tylko, że ta kapusta nie jest skladnikiem koniecznym.
P.S. Jeśli w naczyniu zbierze się dużo „sosu” ( zdarzyć się tak może, gdy np kiełbaska jest bardzo tłusta , wiele zależy też od ziemniaków ) na jakieś 10 minut przed wyjęciem potrawy z piekarnika możemy zdjąć pokrywę z naczynia.
Oryginalnie danie to robi się w żeliwnym kociołku na ognisku :)