Nieprawdą jest, że dzieci nie lubią się uczyć. Jest wręcz odwrotnie! Mają naturalną potrzebę poznawania świata. Niestety krok po kroku gaszą ją dorośli, zmuszając do edukacji nieskutecznymi metodami. Nauka liczenia poprzez niekończące się powtarzanie wzorów? Zapamiętanie kolejnych er Ziemi? Na samą myśl maluchy chowają głowę między ramionami, aby nie zostały wywołane do odpowiedzi. A może być inaczej! Łączenie zabawy i edukacji jest możliwe. Jednym ze sposobów na to, aby zafascynować dzieci nauką, są zagadki logiczne!
Jak zadawać zagadki?
Dopasuj zagadki do wieku dziecka. To banał, o którym wielu dorosłych zapomina. W efekcie maluch zmaga się z zadaniami ponad własne siły albo wręcz przeciwnie – nudzi się ich banalnością.
Jak zauważył Howard Gardner z Uniwersytetu Harvarda – to właśnie pobudzenie u maluchów wewnętrznej chęci do nauki sprawia, że rozwijają się one niezwykle szybko (czują uskrzydlenie). Tzw. złe zachowanie to konsekwencja znudzenia albo mierzenia się ze zbyt dużym wyzwaniem. Gdy dziecko podczas nauki bawi się i czerpie z tego radość – ma spore szanse osiągnąć wybitność w dziedzinie nauki, którą uwielbia.
Nikt nie zna Twojego dziecka lepiej niż Ty! Twoją rolą jest nie tylko zaspokojenie podstawowych potrzeb malucha, ale też wspieranie go w rozwoju. Nie rób tego jednak w sposób, który odpowiada Tobie, ale tak, by dziecko czerpało z nauki radość i tę radość stale w sobie podsycało.
Po co zadawać dziecku zagadki logiczne?
Sądzisz, że zagadki logiczne są po to, aby przygotować dziecko do przyswajania nauk ścisłych? Nic bardziej mylnego! Taki trening umysłu to sposób na kształcenie logicznego myślenia, wzmacnianie koncentracji oraz rozwój kreatywności.
A jeśli do tego połączysz zadania z zabawą, wszystkie procesy przyspieszysz i pokażesz maluchowi, że edukacja to przyjemność, a nie przymus. W ten sposób możesz uczynić nawet nudny i trudny materiał przerabiany w szkole niebywale ciekawym.
Wiele metod rozwoju dziecka od okresu niemowlęcego po czas szkoły znajdziesz na portalu rodzice.pl. Ucz się i baw razem z dzieckiem bez konieczności wybierania między jednym a drugim.
Jak uczynić z nauki zabawę?
Najszybciej uczymy się przez doświadczanie. Dzieci nie są tu wyjątkiem. Twój maluch ma trudności z dodawaniem i odejmowaniem? Nie zmuszaj go do wykonywania kilkudziesięciu obliczeń w zeszycie. To nudne! Zamiast tego pobawcie się w sklep, dostawcę towarów, konduktora przewożącego pasażerów albo ogrodnika, któremu króliki zjadają marchewkę.
Zagadki logiczne to też dobry sposób na rozgrzanie umysłu przed nauką. Dzięki temu dziecko szybciej przyswoi materiał na sprawdzian czy zapowiedziane odpytywanie przez nauczyciela.
Po zadaniu zagadki zachęć malucha, aby myślał na głos. Rozwiązanie rzadko kiedy przychodzi od razu do głowy. Najczęściej to właśnie analizowanie naprowadza na odpowiedź.
Jeśli zagadka na to pozwala, możesz zachęcić dziecko do ułożenia maskotek i z ich pomocą dochodzić do rozwiązania. To pomocne zwłaszcza przy zadaniach wymagających szeregowania i szacowania.
Źródła:
- D. Goleman, Inteligencja emocjonalna, Media Rodzina, Poznań 1997.
