Wyłudzenie kredytu – czym jest i jak się chronić?
Wyłudzenie kredytu z prawnego punktu widzenia może być postrzegane jako oszustwo kredytowe w sensie ścisłym lub jako oszustwo zwykłe związane z niekorzystnym rozporządzeniem cudzym mieniem. Wyłudzenie kredytu przez internet najczęściej sprowadza się do kradzieży danych osobowych i posłużenia się nimi w celu pozyskania określonej puli środków pieniężnych.
Wyłudzenie kredytu w praktyce
Wyłudzenie kredytu polega na osiągnięciu korzyści majątkowej w wyniku posługiwania się sfałszowanym, podrobionym lub przerobionym dokumentem. Jednym z najczęściej stosowanych przez oszustów sposobów na to, by wyłudzić kredyt lub pożyczkę, jest kradzież tożsamości. W tym celu przestępcy „sięgają” nie tylko po dowody osobiste, lecz również po inne dokumenty zawierające nasze dane osobowe takie jak prawo jazdy czy paszport. Co gorsza, niekiedy do tego, by wziąć kredyt na nasze nazwisko, wcale „fizycznie” nie potrzebują naszego dokumentu tożsamości. Mogą systematycznie zbierać informacje na nasz temat (np. te, które lekkomyślnie udostępniamy w sieci), by potem jak najlepiej się pod nas podszyć. Ponadto, popularność bankowości elektronicznej i możliwość wnioskowania o kredyt lub pożyczkę online, sprawiły, że część oszustów na swoje przyszłe ofiary poluje właśnie w sieci. Wyłudzenie kredytu przez internet to już nie marginalne zjawisko, a istotny obszar przestępczej działalności osób specjalizujących się w oszustwach finansowych.
Wyłudzenie kredytu – jak się przed nim chronić
Chociaż wyłudzenie kredytu należy do jednego z najczęściej spotykanych przestępstw finansowych, to istnieją pewne sposoby pozwalające zminimalizować ryzyko związane z tym, że ktoś zaciągnie kredyt czy pożyczkę na nasze dane. O to, jak chronić się przed wyłudzeniem kredytu zapytaliśmy specjalistów z Aasa Polska. Oto ich rady:
Pilnuj swoich dokumentów i nie zostawiaj ich bez opieki
Mowa tutaj nie tylko o dowodzie osobistym, lecz również o paszporcie, prawie jazdy, a nawet o książeczce wojskowej. Jeśli ktoś domaga się od Ciebie tego żebyś zostawił dowód osobisty „w zamian” np. za wypożyczenie sprzętu sportowego, pod żadnym pozorem się na to nie zgadzaj.
Strzeż swoich danych osobowych
Pamiętaj, że w internecie nic nie ginie. Dotyczy to również tych informacji, które zostawiasz o sobie w sieci. Dlatego nie podawaj swoich danych każdemu, kto o nie poprosi. Weź pod uwagę fakt, że oszuści wziąć kredyt na Twoje nazwisko mogą nawet wtedy, gdy Twój dokument tożsamości, nadal jest w Twoim posiadaniu. Numer PESEL, Twoja data urodzenia, czy inne wrażliwe dane, to informacje, których powinieneś strzec tak samo, jak swoich dokumentów.
Nie loguj się na niezabezpieczonych stronach internetowych
W ten sposób oszuści także mogą przechwycić Twoje dane. Za każdym razem, gdy np. logujesz się do banku, upewnij się, że jesteś na właściwej stronie (a nie na „podróbce” do której skierowali Cię przestępcy). Nie korzystaj z witryn, które nie mają certyfikatów bezpieczeństwa.
Korzystaj z BIK i innych baz dłużników
Sprawdzenie siebie w BIK, zajmie Ci jedynie kilka minut. Gdy już to zrobisz, będziesz mógł mieć pewność, że nikt się pod Ciebie nie podszył i nie zaciągnął na Twoje „konto” zobowiązania, o którym nie masz pojęcia. To samo dotyczy weryfikowania tego, co trafia na nasz temat do innych baz dłużników. Warto regularnie to sprawdzać, by móc „wyłapać” ewentualne nieprawidłowości.
Sięgnij po alerty BIK
Dzięki temu nie będziesz musiał nieustannie sprawdzać siebie w tym rejestrze. Jeśli aktywujesz alerty BIK, to za każdym razem, gdy do tego rejestru wpłynie zapytanie na Twój temat, otrzymasz smsa z taką informacją. Dzięki temu nie tylko dowiesz się, że mogło mieć miejsce wyłudzenie kredytu, lecz także zyskasz wiedzę o tym, który bank miałby takiego kredytu udzielić. To pozwoli Ci szybko zareagować i poinformować instytucję finansową o tym, że to nie Ty starasz się o kredyt. Nie jest to niestety darmowa usługa, ale jej koszt jest niewielki. Za skorzystanie z tej opcji zapłacisz około 20 złotych rocznie.
Pilnuj swojej korespondencji
Dotyczy to zwłaszcza listów z urzędów i innej formalnej korespondencji. Jeśli znajdują się w niej Twoje dane osobowe, zniszcz taki list, gdy nie jest Ci już potrzebny, nim wpadnie w niepowołane ręce.
Zachowaj ostrożność w komunikacji elektronicznej
Nie podawaj nikomu ważnych informacji na swój temat mailem ani smsem. W ten sposób przekazywane dane można bardzo łatwo przechwycić.
Nie przesyłaj skanu swojego dowodu osobistego
Wiarygodne finansowo instytucje pożyczkowe weryfikują swoich klientów, ale nie proszą ich o przesyłanie skanów dokumentu tożsamości. O wiele bezpieczniejszym sposobem jest przelew weryfikacyjny na symboliczną kwotę. Jeśli jakaś firma pożyczkowa, prosi nas o skan dowodu, zastanówmy się nad tym, czy chcemy skorzystać z jej usług. Zwłaszcza, jeśli o samej firmie niewiele wiadomo, a na jej stronie internetowej próżno szukać danych kontaktowych.
Korzystaj z usług zaufanych podmiotów finansowych
Ten punkt łączy się nieco z poprzednim. Jeśli interesuje Cię szybka pożyczka ratalna wnioskuj o nią u rzetelnego i sprawdzonego pożyczkodawcy, który działa zgodnie z zasadami odpowiedzialnego pożyczania. Nim wypełnisz wniosek o pożyczkę, zapoznaj się z jej warunkami. Sprawdź także to, kto jest administratorem Twoich danych i jak są one chronione. Uważnie przyjrzyj się także temu, jak weryfikowani są potencjalni klienci i czy firma pożyczkowa w ogóle sprawdza ich tożsamość. Pamiętaj, że godne zaufania firmy pożyczkowe zarówno sprawdzają potencjalnych klientów w BIK, jak i proszą ich o wykonanie przelewu weryfikacyjnego w celu potwierdzenia ich tożsamości.
Gdy zauważysz brak dowodu, reaguj
Nie czekaj aż Twój dokument „się znajdzie”. Jeśli zauważysz brak dokumentów, jak najszybciej je zastrzeż. Możesz zrobić to zarówno na policji, jak i w dowolnym oddziale banku (nie musi to być ten bank, którego jesteś klientem). Dopiero, gdy wykonasz ten krok, możesz mieć pewność, że oszuści nie posłużą się Twoim dowodem osobistym. W sytuacji, w której sprawca wyłudzenia zdążył wziąć kredyt, bądź pożyczkę na Twoje dane, będziesz musiał zwrócić się do banku lub firmy pożyczkowej i powiadomić te instytucje o tym, że doszło do wyłudzenia kredytu. O popełnieniu przestępstwa powiadom także odpowiednie służby.