Wybielanie zębów – porady i produkty, które poprawią wygląd zębów
Śnieżnobiały uśmiech pozwala nam przyciągnąć uwagę otoczenia, ułatwić relacje z ludźmi, a nawet uzyskać ich przychylność. To ważny element wizerunku, który w dużym stopniu wpływa na postrzeganie naszej atrakcyjności. Taka motywacja coraz częściej skłania nas do sięgania po nowoczesne techniki oraz produkty do wybielania szkliwa. Aby ich efekty były trwałe i przynosiły nam liczne korzyści, warto uzbroić się w wiedzę na temat tego, co tak naprawdę wpływa na zęby, jakich nawyków unikać i jak zapewnić sobie kompleksową higienę jamy ustnej.
Nasze grzechy główne
Natura nie obdarowała nas śnieżnobiałym kolorem zębów. Skala ich barw jest całkiem szeroka – od odcienia kości słoniowej, przez szaroniebieski aż po żółtobrunatny. Czasem zdarza się tak, że u jednej osoby można zaobserwować kilka odcieni zębów. Zasadniczy wpływ na naszą indywidualną barwę uzębienia mają geny. To one decydują o tzw. mineralizacji tkanek, składzie chemicznym, kolorze zębiny, a także jej grubości i odcieniu. Kolejnym czynnikiem, który ma gigantyczne znaczenie dla zębów, jest czas. Wraz z jego upływem ściera się warstwa szkliwa, odsłaniając ciemniejszy kolor tkanki zęba. Nie bez znaczenia pozostaje nasza dieta. Takie produkty jak kawa, herbata, czerwone wino, ciemne soki, cola, jagody czy wiśnie mogą powodować przebarwienia, których nie zawsze łatwo się pozbyć. Niezwykle niekorzystne oddziaływanie na odcień naszych zębów ma nałóg nikotynowy. W mniejszym stopniu mogą na nie wpływać zażywane leki, np. żelazo i niektóre antybiotyki. Ostatnim, lecz najważniejszym aspektem, od którego zależy nasz naturalny koloryt, jest higiena jamy ustnej. Jeśli więc uparcie twierdzimy, że nie mamy wpływu na to, jaki kolor ma nasz uśmiech, zwyczajnie mijamy się z prawdą.
Podejmij wyzwanie
Gdy mamy już świadomość, że barwa naszych zębów w dużej mierze zależy od nas samych, warto przeprowadzić krótki rachunek sumienia i wprowadzić konstruktywne zmiany. Po pierwsze, wyeliminujmy z codziennego menu barwiące napoje i pokarmy. Zamiast kawy możemy co rano zafundować sobie energetyczny koktajl z banana, masła orzechowego, jarmużu i roślinnego mleka. Na nasze zęby pozytywny wpływ będzie mieć tzw. „biała dieta”. Jest ona szczególnie zalecana w trakcie i po kuracji wybielania zębów. Jej zasada jest bardzo prosta i brzmi: „wszystko, co może poplamić białą koszulę, może też zaszkodzić naszym zębom”. Sięgamy wówczas po takie pokarmy, jak nabiał, produkty zbożowe, drób i ryby, jajka, makarony i ryż, kalafior, miąższ kokosa, jabłka itp. Produkty nabiałowe (mleko, jogurty, kefiry, sery białe i żółte) są również wskazane z innych względów. Stanowią one bogate źródło wapnia i fosforu – ważnych składników szkliwa i materiałów budulcowych. Ponadto zawierają kwas mlekowy, który chroni zęby przed psuciem. Oprócz modyfikacji żywieniowych wprowadźmy zdrowe nawyki do higieny jamy ustnej. W tym przypadku weźmy sobie do serca zasadę, że „zęby to nie podłoga. Ich mycie bardziej niż szorowanie przypomina polerowanie mebli – długo, z wyczuciem i umiarkowanym naciskiem”. Każdorazowo zabieg szczotkowania powinien trwać nie krócej niż 2 minuty. Najlepiej, gdy główkę szczoteczki ustawimy pod kątem 45 stopni do powierzchni zęba. Delikatnym ruchem od dziąsła do korony „wymiatamy” wszelkie zanieczyszczenia. Ponadto używajmy regularnie nici dentystycznych i płynów do płukania jamy ustanej. Na taką higienę warto znaleźć czas po każdym posiłku, a obowiązkowo wykonujemy ją dwa razy dziennie.
Ekonomicznie, lecz skutecznie
Jeśli chcemy obniżyć koszty wybielania, kurację wybielającą przeprowadźmy samodzielnie. W tym celu zaopatrzmy się w produkty, które w zaciszu domowym możemy zastosować by skutecznie wybielić zęby. Są to wszelkiego rodzaju specjalistyczne już pasty , żele, nakładki i proszki i paski wybielające. Niektóre produkty wykazują silne działanie enzymatyczne z utleniającym, dzięki czemu efekty można obserwować już od pierwszego zastosowania. Tego typu kuracja może trwać od 5 do 14 dni. Korzystajmy z takich nowoczesnych rozwiązań, gdyż przy całkowitym bezpieczeństwnie, mogą one poprawić nie tylko wygląd naszych zębów, ale w rezultacie całej twarzy.
Nie tylko kolor
Dla wielu z nas nie jest jednak problemem przeprowadzenie kuracji wybielania, lecz utrzymanie jej efektów. Gdy szybko wrócimy do starych nawyków, nie utrzymamy uzyskanego wyniku na dłużej. Ponadto na ogólny wizerunek ma wpływ nie tylko uzyskana barwa, ale także stopień zadbania zębów i jamy ustnej. Niewiele zyska przykładowo osoba, która wybieliła szkliwo (domowym sposobem przy użyciu profesjonalnych produktów lub w gabinecie), ale nadal boryka się z problemem nieświeżego oddechu (tzw. halitozy). Zwykle jego przyczyną jest płytka nazębna, która gromadzi się na niedomytych zębach i która stanowi idealne miejsce dla rozwoju bakterii i grzybów. Również język może stanowić doskonałe siedlisko dla chrobotwórczych drobnoustrojów. Jeśli nie pamiętamy o jego oczyszczaniu (możemy zamiast skrobaka użyć do tego celu zwykłej łyżeczki), zapach z naszych ust będzie pozostawiał wiele do życzenia. Problemem nie tylko estetycznym, ale przede wszystkim zdrowotnym są wszelkie dolegliwości zębów, które powinny natychmiast skłonić nas do wizyty stomatologicznej. – W zasadzie każda pojawiająca się zmiana w jamie ustnej, której do tej pory nie obserwowaliśmy, powinna być sygnałem, by skonsultować się z naszym dentystą.