Wstydliwy problem, czyli niedosłuch u seniora

3 września 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Problemy ze słuchem krępują. Nie tylko otoczenie, które coraz głośniej musi powtarzać wypowiadane słowa, lecz przede wszystkim osoby niedosłyszące, które z dnia na dzień coraz bardziej odcinają się od społeczeństwa. Chociaż seniorzy ignorują problem, co rusz zwiększając głośność telewizora i radia, jako ich bliscy nie możemy ignorować tego problemu… bo może być fatalny w skutkach.

niedosluch-u-seniora

Najnowsze badania pokazują, że aż 10% mieszkańców Unii Europejskiej w różnym wieku zmaga się z utratą słuchu w stopniu, który poważnie wpływa na ich codzienne życie. Problem ten dotyczy jednak w znacznej mierze osób po 70-roku życia, które wciąż chcą aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym. Ciężko więc przyzwyczaić się im do nowej rzeczywistości i bagatelizują problem swojego niedosłuchu. Tymczasem niewielu zdaje sobie z tego sprawę, że prowadzi on do izolacji społecznej, a niejednokrotnie również do ciężkiej depresji.

Rodzina w pogotowiu

Chociaż wydawać by się mogło, że problemy ze słuchem to rzecz naturalna w podeszłym wieku, nie można ich odstawiać na boczny tor tylko z tego powodu. To poważna przypadłość, której nie można pomijać. Jeśli więc zaobserwujesz u swojego dziadka czy rodzica niepokojące sygnały, takie jak: notoryczne zwiększanie głośności telewizora czy radia, problemy w komunikacji telefonicznej, częste prośby o powtarzanie wypowiedzianych słów – zgłoś się z nim do lekarza. Warto by wizyta odbyła się możliwie wcześnie, dzięki czemu względnie wcześnie będzie można ocenić stopień utraty słuchu i dobrać odpowiednią metodę leczenia.

Czy można wyleczyć niedosłuch?

Niestety medycyna nie jest jeszcze tak sprawna, by za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przywrócić słuch nastolatka. Całe szczęście są metody, które bardzo dobrze to rekompensują. Jedną z nich są aparaty słuchowe, stosowane w przypadku nieznacznej utraty słuchu, częściowo refundowane przez NFZ. Pacjenci uskarżają się jednak na ich widoczność dla otoczenia. Zdarzają się jednak przypadki, w których aparaty nie pomagają. Wówczas wszczepiany jest implant ślimakowy – elektroniczna proteza ucha wewnętrznego, która pomaga w komunikacji z otoczeniem. W przypadku zastosowania tej metody trzeba mieć na uwadze, że taka operacja jest znaczną ingerencją w organizm. Każdy senior musi mieć więc czas, by przyzwyczaić się do nowych warunków. Nie należy zapominać o rehabilitacji (kompleksowo prowadzą ją takie ośrodki jak http://www.senior-residence.pl), która wymaga ogromnej cierpliwości. Warto więc by była przeprowadzana przez najlepszych specjalistów