Wiśniowy sernik na zimno

16 lipca 2012,
dodał: Mysiunia
Artykuł zewnętrzny

Biszkopt:

4 jajka
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie dodajemy cukier i kolejno po jednym żółtku – cały czas miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Wykładamy do wysmarowanej od dołu tortownicy i pieczemy pół godziny w temp. 170*

Masa wiśniowa:
4 szklanki wydrylowanych wiśni
1 szklanka wody
2 galaretki o smaku wiśniowym
cukier (ilość zależna od smaku wiśni, ja dałam 4 łyżki)

Wiśnie przekładamy do malaksera, wlewamy wodę i dokładnie miksujemy. Mus przelewamy do garnka, dosładzamy i gotujemy, następnie dodajemy wiśniowe galaretki i mieszamy do czasu ich całkowitego rozpuszczenia. Masę przekładamy do miski o średnicy mniejszej o przynajmniej 6-8cm niż średnica tortownicy. Odstawiamy do wychłodzenia, przed samym wyciągnięciem możemy wstawić na 10 minut do zamrażalnika (nie rozwali się podczas wyjmowania).

Masa serowa:

  • 1 kg zmielonego sera twarogowego (ser mielony z wiaderka)
  • 1 szklanka śmietany 30%
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2 łyżki żelatyny
  • 1/3 szklanki gorącej wody

Ser miksujemy z cukrem pudrem, śmietankę ubijamy na puch, a następnie dodajemy małymi porcjami do sera i miksujemy na najmniejszych obrotach. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i wolnym strumieniem wlewamy do masy serowej – cały czas miksujemy. Żelatyna podczas wlewania powinna być ciepła (nie gorąca!), dzięki czemu nie zrobią się nieprzyjemne grudki.

Na biszkopt układamy stężałą masę wiśniową (brzuszkiem do góry). Podgrzewamy miskę na parze i odrywamy od boków nożem, delikatnie wyciągamy i układamy na środku ciasta. Zmiksowany ser rozprowadzamy równomiernie wokół i nad masą wiśniowa. Dekorujemy wiórkami z utartej czekolady.

file1342449287



FORUM - bieżące dyskusje

Nasze mniejsze i większe kłamstwa:)…
Tak jest chyba najlepiej. Przynajmniej nie ma się później wyrzutów sumienia.
Włókniaki na powiekach
> rosie napisał/a: > Ja bym najpierw leczyla przyczynę czyli insulinoopornosc....Lekarze sami na to nie wpadli...? No...
Nadkwasota
Od mniej więcej roku, może troszkę dłużej, miewam wieczorami zgagę. Pomaga mi zjedzenie kilku...
Włosy wypadają i łamią się... jak s…
Do tego masaż skóry głowy i całego czepca podczas wcierania. Nie każdy pamięta...