Kamila po urodzeniu drugiego dziecka obawiała się, że tak jak po pierwszej ciąży znów będą jej wypadać włosy. Zaskoczeniem był fakt, że pomimo iż szybko przestała karmić piersią, włosy nadal wypadały. Przerzedziły się do tego stopnia, że Kamila zaczęła odczuwać ogromny dyskomfort w kontaktach nawet z najbliższym otoczeniem. Początkowo starała się stosować różnego rodzaju preparaty, zapisywała się do różnego rodzaju specjalistów, szukała pomocy w wielu miejscach. Nikt jednak nie pomógł jej na tyle aby znów mogła poczuć się zadowolona ze swojego wyglądu.
Zarówno rodzina, mąż, nowonarodzone dziecko nie były w stanie odciągnąć jej myśli od zmian jakie dokonywały się w jej wyglądzie dosłownie na jej oczach. Kamila znalazła ostatecznie pomoc w naszej Klinice. Zwróciła się do nas, kiedy już wydawało się jej, że nic nie jest w stanie jej pomóc. Udało się nam jednak dobrać odpowiednią dla niej implantacje włosów i obecnie ta młoda piękna kobieta cieszy się swoim nowoodzyskanym życiem.
Bardzo częste zjawisko, jakim jest wypadanie włosów po ciąży spędza wielu kobietom sen z powiek. Włosy wypadają nam wszystkim, nie jest to odkrywcze stwierdzenie, ale z całą pewnością jest pewna grupa ludzi, u których ten proces na jakiś czas zostaje zahamowany. Są to właśnie przyszłe mamy. Wydzielające się wtedy w znacznie większych ilościach niż normalnie hormony, powodują, że przyszłe mamy mają wtedy piękne, grube, lśniące włosy. Włosy, do których tak łatwo każda kobieta jest się w stanie przyzwyczaić, a z których następnie wcale nie tak łatwo jej zrezygnować.
Należy jednak już na samym początku oswoić się z myślą, że po urodzeniu dziecka, zwłaszcza w czasie karmienia piersią, znaczna część naszych cudownych, nowych włosów wypadnie. Czasem jest to nawet 50%, u niektórych kobiet jest to trwały proces. Za takie zjawisko odpowiadają hormony, poziom estrogenów spada do poziomu sprzed ciąży i zaczynają wypadać te włosy, które zachowały się podczas jej trwania. U kobiet karmiących piersią wydziela się dodatkowo duża ilość prolaktyny – ten hormon również powoduje, gdy jest go zbyt dużo, wypadanie włosów. Kiedy się denerwujemy to także wydzielanie prolaktyny jest podwyższone i dlatego „łysiejemy z nerwów”. Każda młoda mama wciąż ma do czynienia z nerwowymi sytuacjami, także tym bardziej jest narażona na zwiększone wydzielanie prolaktyny.
Kamila zdecydowała się na nasz system uzupełnień włosów ze względu na komfort jaki on ze sobą niesie. Dzięki niemu może swobodnie pływać z młodszym synem, siedmiolatek to uwielbia, a ona czuje, że sprawia mu tym ogromną radość. Mąż Kamili jest biznesmenem. Często chodzą razem na służbowe kolacje. Do tej pory takie wyjścia były dla obojga stresujące. Mąż Kamili widział jak ona się męczy i zastanawia jakie właśnie zrobiła wrażenie na klientach męża. Teraz oboje zgodnie przyznają, że świetnie się bawią na tego rodzaju spotkaniach, należą do bardzo ciepłych i otwartych ludzi, stąd nawiązywanie nowych znajomości nie sprawia im już trudności. Młodszy syn nie wiedząc ile sprawia tym mamie przykrości ciągnął ją często za włosy. „Nie wszystkie dzieci mają takie odruchy, pech chciał, że akurat Michał to uwielbiał. Teraz już raczej nie ciągnie na siłę, wie że mnie to boli. Jednak nawet gdyby tak było nie obawiałabym się już tego ani trochę. Moje nowe włosy trzymają się trwale moich własnych włosów. Jestem zachwycona.” Takie było pierwsze zdanie Kamili, kiedy przyjechała do nas na pierwszą wizytę po otrzymaniu naszego systemu włosów.
Kamila jest jedynie przykładem wśród niezliczonej liczby kobiet, które stykają się z problemem utraty włosów po ciąży na co dzień. Chcemy i przede wszystkim możemy im pomóc. W wielu przypadkach nie jest konieczne stosowanie uzupełnień na stałe. Części kobiet udaje nam się pomóc dobierając odpowiednie kosmetyki. Części pomagają zabiegi trychologiczne. Jest wiele metod, dzięki którym nasze Klientki odzyskują radość życia.
zobacz również: