Szczepienie dzieci – czy są konieczne i bezpieczne?

20 kwietnia 2018, dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Dzieci chorują coraz bardziej chorują nietypowo, ponieważ rodzice zamiast udać się do lekarza wolą poszukać pomocy w internecie. Czy przysłowiowy wujek Google jest lepszy od prawdziwego doktora? Czy porady innych ludzi niewyspecjalizowanych są odpowiednią pomocą dla chorego dziecka?

Wszystko zaczęło się od głośnej sprawy, w której rodzice przestali szczepić dzieci. Teraz do tego doszło zjawisko, że rodzice leczą dzieci własnymi metodami, a do tego kwestionują porady lekarzy. Całą sytuacją niepokoją się lekarze, jeden z nich dr Tomasz Sławatyniec, zamieścił nawet wpis na prywatnym Facebooku:

W ostatnich dniach przyjęliśmy do Szpitala Pediatrycznego „Polanki” w Gdańsku kilkoro małych dzieci z ciężkimi infekcjami.Wszystkie te dzieci decyzją rodziców były nieszczepione! Nawet na szczepienia obowiązkowe! Co gorsza, pojawia się kolejna niebezpieczna praktyka rodziców, którzy nie wyrażają zgody na ordynowane w szpitalu leki (dzieci wcześniej były „leczone” homeopatycznie), co może mieć dramatyczne skutki dla ich naprawdę ciężko chorych dzieci. To próba zwrócenia uwagi na jakże istotny problem i dlatego prośba o udostępnienie moich refleksji.

W najnowszych badaniach potwierdzono, że dzieci nieszczepione mają obniżoną odporność. Zwiększa się też liczba dzieci cierpiących na koklusz, który jest obowiązkowym szczepieniem.

Dlaczego lekarz, który kończy sześcioletnie studia i to jednej z najtrudniejszych, dodatkowo odbywa liczne staże, kształci się w wielu specjalizacjach nie jest autorytetem dla ludzi? Dlaczego rodzice nie ufają profesjonaliście i osobie, która tak naprawdę jako jedyna może pomóc im dzieciom?

dr google

Lekarze mimo wszystko nie poddają się i dalej starają się edukować społeczeństwo.  Cierpliwie tłumaczą rodzicom dlaczego zlecają właśnie takie badania, jak interpretują ich wyniki oraz dlaczego wybierają określony sposób leczenia. Przede wszystkim nie można akceptować sytuacji, kiedy matka nie wyraża zgody na podanie zaleconych leków. Tym bardziej, że tak ważne decyzje  bardzo często, a praktycznie zawsze podejmuje konsylium lekarskie. Dzięki temu są w stanie  wybrać najskuteczniejszą terapię zgodną z najlepszą wiedzą medyczną.

O to dlaczego dorośli, wydawać by się mogło rozsądni ludzie wybierają niesprawdzone, niepewne informacje z internetu zamiast pewnej pomocy lekarzy, trze baby było ich spytać. Dlaczego narażają życie własnego dziecka?

Kiedy jednak sytuacja jest zbyt ekstremalna, czy dziecku zagraża życie, to lekarze oczywiście nie są obojętni.  Wtedy szpital występuje do sądu, aby otrzymać decyzję umożliwiającą  lekarzowi wdrożenie odpowiedniej terapii.  Wówczas już nie ma znaczenia brak zgody rodziców.  Oczywiście lekarze z początku starają się spokojnie i rzeczowa rozmowa dotrzeć do rodziców.

Rodzice przede wszystkim muszą zrozumieć, że skuteczność leczenia zależy od wzajemnego zaufania.

dr google

Lekarzy nie należy się bać! Są oni zobowiązani do stosowania produktów leczniczych zarejestrowanych i dopuszczonych do obrotu na terenie Polski oraz Unii Europejskiej.  Sama homeopatia nie wystarcza i przez to  do szpitala trafiają dzieci w ciężkim stanie, które wymagają później terapii złożonej, bardziej kosztownej. To wszystko źle wpływa na rekonwalescencje dziecka i jego przyszłe zdrowie.  Rodzice muszą być świadomi krzywd jakie mogą wyrządzić dziecku. Szczepienia są przygotowywane pod konkretnego wirusa i są po to, aby uchronić przed nimi dziecko. Rodzice, którzy nie są lekarzami w łatwy sposób mogą pomylić dany wirus z innym i doprowadzić do tragedii…

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Czy znacie jakiś ośrodek terapii na…
Pacjent musi jednak chcieć wyjść z nałogu, najlepsze osrodki nie pomogą bez jego chęci...
Częstochowa
Najszybciej można znaeźć pracę przez agencje pracy, oczywiście nie jakąś super, ale taką...
Fryzura a zawód
Wg mnie fryzura to drugorzędna sprawa, a o powadze świadczy zachowanie...
Jak urządzić łazienkę dla osoby sta…
Polecam też dobre punktowe oświetlenie jak ktoś ma problem ze wzrokiem...