Troszkę z dietetyki, troszkę z historii. Czy wiesz, że pokarmy zanoszone w Wielką Sobotę do Kościoła nie znalazły się tam przypadkowo? Każdy z nich ma swoją symbolikę.
Jajko, to tradycyjny świąteczny podarunek, ozdoba koszyczków i stołów wielkanocnych. Ma przypominać o zmartwychwstaniu i nowym życiu. Z łaciny „ab ovo”, oznacza dosłownie „od jaja” dlatego właśnie jajo jest zawsze symbolem życia i zwycięstwa nad śmiercią. Ozdobne pisanki i kraszanki dodają uroku i malowniczości zawartości koszyczka.
Wędlina ma przynosić zdrowie przez cały rok. Jest także wymownym symbolem dostatku i zamożności rodziny, ta symbolika wzięła się z czasów, gdy pokarmy mięsne były dobrem luksusowym i uznawano je za przejaw bogactwa.
Ser przypomina o naszej zależności od świata zwierząt. Symbolizuje przyjaźń między człowiekiem a siłami przyrody. Ser wkładany jest do koszyczka najczęściej na wsiach, gdzie bardzo wyraźnie zaznacza się zależność człowieka od natury.
Sól od zarania dziejów jest symbolem oczyszczenia i prawdy, chroni przed złem i zepsuciem. Pieprz czarny symbolizuje gorzkie zioła, które Żydzi dodawali do pikantnego sosu, w którym maczali kawałki paschalnego baranka na pamiątkę ciężkiej niewolniczej pracy.
Ciasta najczęściej w postaci baby wielkanocnej, mazurka lub paschy, to natomiast znak dobrobytu oraz … umiejętności pani domu.
Zając z czekolady jest symbolem wiosennej odradzającej się przyrody i witalności. Podobno śpi z otwartymi oczyma, dlatego jako pierwszy ze zwierząt miał zobaczyć Zmartwychwstanie.
Baranek, niegdyś formowany był z masła, dziś pojawia się najczęściej w postaci cukrowej lub czekoladowej figurki, czasem z ozdobną chorągiewką z napisem Alleluja. Symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa – kwintesencję tych świąt.
Wesołych Świąt!
Justyna Marszałkowska – Dietetyk medyczny, www.e-prolinea.pl