Specjaliści Love&Care o związku między rozwojem dziecka a nowymi technologiami.
W świecie zdominowanym przez rzeczywistość wirtualną, nie możemy zapomnieć o tym, co jest najważniejsze dla naszego dziecka. Zamiast iść na łatwiznę, włączając mu bajkę na tablecie, poczytajmy mu. Jakie poważne zagrożenia dla rozwoju dziecka wypływają z ducha naszych obecnych – elektronicznych czasów?
Jak podkreślają organizatorzy akcji Love & Care żyjemy w czasach, w których praktycznie każdy jest użytkownikiem Internetu, odbiorcą telewizyjnym i posiadaczem telefonu, czy tabletu. Co za tym idzie – próbując zorganizować czas wolny, dostęp do nowych technologii nie omija naszych dzieci, które często bezrefleksyjnie wpatrują się w kolorowe kształty wyskakujące na ekranie. Technologie nie są złe, ale w umiarkowanej ilości i wśród starszych dzieci.
Specjaliści uważają, że nie jesteśmy w stanie uchronić dzieci przed postępem cywilizacyjnym, dlatego musimy nauczyć ich mądrego do nich dostępu. Terminem „cyberdzieci” zaczęto określać najmłodsze pokolenie, które dość szybko stało się „specjalistami” od nowych technologii. Nie dopuśćmy do tego, by już od najmłodszych lat, dzieci zamiast zabawek, bawiły się, grając na tablecie. Statystyki pokazują, że już co piąty rodzic kupuje tablet dedykowany dziecku, a prawie połowa z myślą o dziecku!
Przekonujące wydaje się zdanie neurologów, którzy uważają, że dzieci urodzone w epoce wysokich technologii w zupełnie inny sposób kształtują swoje podejście do świata, do relacji, inaczej się rozwijają. Uważa się, że zbyt częste włączanie programów dla dzieci spowalnia ich rozwój. Jak wskazują badania z Katedry Logopedii i Zaburzeń Rozwoju – otaczanie dzieci we wczesnym okresie różnymi przedmiotami technologicznymi, jak telewizor, tablet czy komputer, może wpływać na duże opóźnienia w rozpoczęciu mowy, a nawet spowolniony rozwój intelektualny i problemy z kształtowaniem umiejętności społecznych.
Niepokojące są także badania niemowląt – kiedy widzą nową ruszającą się zabawkę, zwykle reagują żywo, ruszają nóżkami i okazują ogólne zadowolenie. Kiedy natomiast bada się ich reakcję przed ekranem – dziecko całkowicie odcina się od rzeczywistości, często nawet nie słysząc głosu rodziców… Niemowlęta wpatrują się w dwuwymiarowy obraz, który nie dostarcza im żadnych doznań zmysłowych, ani nie ukazuje obrazu rzeczywistości… Tak niezbędnego do prawidłowego rozwoju w okresie niemowlęcym. Płaski obraz utrudnia zrozumienie spostrzegania, co może przekładać się w przyszłości na zaburzenia pisania, a także zniechęcać do oglądania obrazów statycznych (jak np. ilustracji w tradycyjnych książeczkach).
Warto więc pamiętać, że małe dziecko o (jeszcze) plastycznym mózgu powinno kształtować wszystkie swoje zmysły przede wszystkim za pomocą najbardziej wartościowych bodźców, jak kontakt z drugim człowiekiem, wspólna zabawa rozwijająca wyobraźnię, codzienny spacer na świeżym powietrzu czy codzienne czytanie bajeczek z rodzicami.
Akcja Love & Care skupia się na budowaniu relacji pomiędzy dzieckiem a opiekunem. Daje możliwość zwrócenia uwagi na najważniejszy aspekt ludzkiego życia – na emocje, których z różnych przyczyn coraz mniej okazujemy w życiu codziennym. Love&Care propaguje rodzicielstwo bliskości i miłości. Mały człowiek wychowany w atmosferze ciepła, zrozumienia lepiej radzi sobie w późniejszym życiu: czuje się kochany, szuka wsparcia i wiedzy u rodziców, jest świadomy swojej wartości.
www.loveandcare.bobini.pl
FB/ AkcjaLoveAndCare
