Sala Samobójców

13 maja 2011, dodał: Joanna Bąk
Artykuł zewnętrzny

Hasło „polskie kino” na twarzach wielu osób wywołuje nieco dziwny grymas, najczęściej oznaczający niechęć. Ale uwaga – nadchodzą zmiany! Po paśmie niezbyt udanych komedii romantycznych z aktorami serialowymi w rolach głównych w kinach nareszcie pojawiło się coś świeżego. Dowodem na to jest najnowszy film Jana Komasy pt. Sala Samobójców z Jakubem Gierszałem (Wszystko co kocham, Yuma) w roli głównej.

Dominik – postać, w którą wciela się Gierszał – jest zwykłym nastolatkiem, który szuka akceptacji i swojego miejsca w świecie. Wydaje się, że ma wszystko – bogatych rodziców (w tych rolach Agata Kulesza i Krzysztof Pieczyński), popularnych w szkole znajomych, pieniądze na ciuchy, a nawet własnego kierowcę. Jego jedynym obowiązkiem jest zdać maturę i dostać się na studia. Jednak jeden incydent zmienia całe jego życie… Zamyka się w sobie, unika kontaktu z rówieśnikami. Jego światełkiem w tunelu staje się przypadkowo poznana w internecie dziewczyna – Sylwia (Roma Gąsiorowska).

Historia jest na pozór banalna. Można mieć wrażenie, że temat filmu nie jest oryginalny lub nawet doszukiwać się w nim porównań do nakręconego w 2007 roku kontrowersyjnego estońskiego filmu pt. Nasza Klasa (Klass) w reżyserii Ilmara Raaga. Najważniejsze jest jednak to, jakie film wywołuje w ludziach reakcje. Po jego zakończeniu na prawie pełnej sali prawie nikt nie ruszył się z miejsca. Hipnotyzujący i magnetyczny, na pewno zasługuje na miano współczesnego filmu moralnego niepokoju. Gorąco polecam!

Zobacz również:

  1. Dlaczego ludzie popełniają samobójstwa?
  2. Wszystkie polecane filmy
  3. Uzależnienie od jedzenia gorsze od heroiny!
  4. Wrażliwość na piękno i sztukę, która prowadzi do obłędu






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz