Różne sałatki na każdy dzień tygodnia: 7 lekkich i prostych przepisów, które nie zdążą się znudzić

Avatar photo
11 sierpnia 2025,
dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Warzywa to małe skarbnice witamin, minerałów i błonnika — codziennie dostarczają nam energii, wspierają odporność i poprawiają nastrój. Marchewka potrafi dodać chrupkości i słodyczy, papryka dostarcza witaminy C, a pomidory — likopenu, który działa jak tarcza dla serca. Ale nie samymi warzywami człowiek żyje! Sałatki mogą być też owocowe — soczyste kawałki arbuza z miętą i fetą czy ananas z kolendrą i chili potrafią zaskoczyć nawet największych tradycjonalistów.

Kluczem do świetnej sałatki jest nie tylko baza, ale też sos. Lekkie winegrety na bazie oliwy i octu winnego, jogurtowe dressingi z ziołami, a czasem odrobina miodu czy musztardy — to one nadają charakter całemu daniu. Warto bawić się smakami: cytrusowy dressing doda energii w poniedziałek, a kremowy sos czosnkowy poprawi humor w piątkowy wieczór.

sałatka

Jeśli chcesz zabrać sałatkę do pracy, najlepiej pakować składniki osobno — liście w jednym pojemniku, sos w małym słoiczku lub buteleczce. Dzięki temu warzywa pozostaną świeże i chrupiące aż do momentu podania. A kiedy przychodzi pora lunchu, wystarczy wymieszać wszystko w misce i cieszyć się posiłkiem, który wygląda i smakuje tak, jakby był przygotowany przed chwilą w domowej kuchni.

Poniedziałek – Sałatka Radosny Poranek

Nowy tydzień, nowa energia… przynajmniej w teorii. Żeby wspomóc praktykę, na talerzu ląduje roszponka, soczyste pomidorki cherry, plasterki świeżej gruszki i kilka kawałków sera pleśniowego. Całość polewam miodowo-musztardowym winegretem. Efekt? Smak, który mówi: „Hej, damy radę!”. Owocowo-słony miks jest jak mały detoks z uśmiechem.

Wtorek – Sałatka Zwinny Kurczak

Wtorek to taki dzień, że nie wiadomo, czy już się rozpędzać, czy jeszcze oszczędzać energię. Dlatego grillowany kurczak (pokrojony w paski), mango, świeża kolendra i prażone migdały to moja bezpieczna baza. Do tego dressing z limonki, oliwy i miodu — lekko egzotyczny, ale wciąż szybki w przygotowaniu. Idealny do lunchu w pracy, kiedy nie masz ochoty na ciężki obiad, ale musisz przetrwać do kolacji.

Środa – Sałatka Zielony Mix

Środek tygodnia to moment, kiedy człowiek często marzy już o weekendzie. Tu z pomocą przychodzi miska z rukolą, szpinakiem baby, ogórkiem, awokado, fasolką szparagową i prażonymi pestkami słonecznika. Skrapiam to wszystko sokiem z cytryny i dobrą oliwą. Po takiej dawce chlorofilu mam wrażenie, że w środku znów jest poniedziałek — ale ten fajny, wakacyjny.

Czwartek – Sałatka Daleko-w-Schylli

Nazwa może dziwna, ale chodzi o to, że smakiem przenosi daleko. Do miski wrzucam ugotowaną czerwoną soczewicę, pieczoną paprykę, pomidory koktajlowe i garść świeżej pietruszki z bazylią. Na koniec dressing z octu balsamicznego i oliwy. To taka sałatka, przy której masz ochotę zapalić świeczki i udawać, że kolacja jest w jakiejś małej knajpce w Grecji.

Piątek – Sałatka Prawn Gol (czyli krewetki na start weekendu)

Krewetki smażę dosłownie dwie minuty, z czosnkiem i szczyptą chilli. Podaję na liściach baby leaf z roszponką, dodaję plastry grapefruita i trochę świeżo zmielonego pieprzu. Skrapiam cytryną. Szybko, prosto i z nutą elegancji — idealne, by poczuć, że weekend właśnie się zaczyna.

Sobota – Sałatka Weekendowa Przyjemność

Weekend rządzi się swoimi prawami. Dla mnie to czas na młode ziemniaki, zielony groszek, rzodkiewkę i szczypiorek. Do tego sos jogurtowy z musztardą i koperkiem. Smakuje trochę jak letni obiad u babci, tylko w wersji fit. Można zjeść w ogrodzie, na balkonie albo po prostu w łóżku — sobota wybacza.

Niedziela – Sałatka Słodko-Słona Koncert

Niedziela to balans. Dlatego do miski trafiają truskawki, feta, czerwona cebula i orzechy włoskie. Skrapiam octem malinowym i… gotowe. Słodycz owoców i słoność sera to duet, który nie powinien działać, a jednak działa. I to jak!

Podsumowując: sałatki naprawdę nie muszą być nudne. Wystarczy trochę wyobraźni, kilka świeżych składników i odrobina odwagi w łączeniu smaków. A jeśli ktoś powie, że sałatka to „nie obiad” — zrób mu wersję z kurczakiem albo krewetkami. Gwarantuję, że zmieni zdanie po pierwszym kęsie.