Rozgrzewające dania na zimne popołudnie

4 grudnia 2020, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Według medycyny chińskiej spożywanie potraw powinno być dopasowane zarówno do klimatu, w którym żyjemy, jak i pory roku, która nadchodzi. Dzięki temu w letnie dni nie czujemy się przegrzani, a w zimie nie wyziębiamy dodatkowo organizmu, tracąc niepotrzebnie niezbędną nam do życia energię.

Jakie składniki działają rozgrzewająco?

Medycyna chińska nie tworzy ścisłego podziału na produkty wychładzające czy ogrzewające, bo wszystko zależy jeszcze od ich obróbki oraz formy przyrządzenia. Surowy banan może wychładzać, ale już upieczony i posypany cynamonem, może służyć za dobrą przekąskę na zimowe popołudnia, bo będzie nas rozgrzewał. To samo tyczy się jogurtów, które powinniśmy spożywać głównie latem, gdyż mocno ochładzają organizm, jednak jeśli zapieczemy je w cieście jabłkowym, dodamy goździków, imbiru – czyli przypraw rozgrzewających – wówczas i on będzie działał dodatnio termicznie w zimne dni.

Według teorii medycyny chińskiej rozgrzewające dania to takie, w których znajdować się będą warzywa korzeniowe rosnące dłużej, takie jak: marchew, pietruszka, burak czy seler. Z kolei potrawy, które posiadać będą w swoim składzie rośliny rosnące krótko i nad ziemią np. sałatę, rzodkiewkę, będą nas wychładzać. Także dobór odpowiedniego mięsa jest tu nie bez znaczenia. Bardziej wyziębić nas może wieprzowina i ryby morskie niż wołowina, ryby słodkie, kurczak oraz indyk.

Dania rozgrzewające to też takie, które zawierać będą w sobie całe mnóstwo „rozgrzewających” przypraw, takich jak anyż, kardamon, koper, nasiona kolendry, goździki i świeży imbir. Potrawy na zimę obfitować powinny również w takie dodatki jak nasiona, orzechy włoskie czy brązowy sezam. Z kolei potrawy na jesień bogate powinny być w takie warzywa: paprykę, pietruszkę oraz jarmuż.

Kierując się kolorem, należy pamiętać, że dania na zimne dni powinny zawierać warzywa o kolorze czerwonym, pomarańczowym (np.  paprykę),  a unikać tych, które są w kolorze liliowym, niebieskim (np. fioletowych odmian ziemniaków). Dania na zimę powinny być też poddane obróbce termicznej, bo to ona uwalnia ich rozgrzewające działanie. Im dłuższy czas gotowania czy zapiekania, tym lepiej. Pożądane są  zatem dania z wolnowara czy przygotowane w marokańskim garnku tagine.

Rozgrzewające zupy

ROSÓŁ

Rosół

Myśląc o rozgrzewających potrawach, na pewno pierwsze, co nam przychodzi na myśl, to rosół. Długo gotowany, ściągający do swojego środka esencję smaku mięsa oraz warzyw, jest tą potrawą, która na pewno nas rozgrzeje w zimny dzień, a dodatkowo wzmocni naszą odporność.

Przepis na rosół mocy 5 przemian:

  • 4 marchewki,
  • 1 seler,
  • 3 pietruszki,
  • 2 cebule,
  • por,
  • kawałek selera,
  • porcja rosołowa kurczaka ekologicznego,
  • 2-3 listki laurowe,
  • 5 ziarenek ziela angielskiego,
  • ½ łyżeczki tymianku i/lub szczypta kurkumy,
  • pęczek zielone pietruszki,
  • ½ łyżeczki kardamonu,
  • szczypta kminku,
  • szczypta majeranku
  • sól,
  • pieprz,
  • woda w ilości 4-6 litrów.

Wszystkie składniki wrzucamy do garnka i gotujemy przez kilka godzin na małym ogniu. Dzięki temu warzywa i mięso oddadzą swój smak do zupy. Według chińskich podań tak przyrządzony rosół podniesie nasz wewnętrzny ogień oraz uchroni przed przeziębieniem.

Zupa z soczewicy

ZUPA Z SOCZEWICY

Kolejną rozgrzewającą potrawą jest zupa z soczewicy. Do jej przygotowania potrzebujemy:

  • 50 g czerwonej soczewicy,
  • 500 g świeżych pomidorów lub 1 puszka krojonych,
  • ½ cebuli,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 2 łyżki oliwy,
  • 500 ml bulionu drobiowego lub warzywnego,
  • 1 łyżeczka kurkumy,
  • 1 łyżeczka curry,
  • ½ łyżeczki ostrej papryki,
  • sól,
  • pieprz,
  • 2 łyżki posiekanej natki lub kolendry lub bazylii,
  • ¼ szklanki śmietanki 30%.

Wykonanie:

W garnku rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną w kosteczki cebulę, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy przez 1 minutę. Następnie dodajemy soczewicę oraz przyprawy. Mieszamy. Dolewamy bulion i gotujemy całość przez około 15-20 minut. Potem dodajemy pomidory i gotujemy kolejne 15 minut. Doprawiamy solą i pieprzem, zestawiamy z ognia i mieszamy razem ze śmietanką i pokrojoną zieleniną.

Zobacz także: Rozgrzewające dania na zimę

Rozgrzewające dania – przepis na chili con carne

CHILI CON CORNE

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że chili con carne to potrawa, która rozgrzeje nas nawet w najzimniejszy dzień. Dzięki dodatkowi ostrej papryczki pobudzi nasz układ trawienny i sprawi, że po jej spożyciu zrobi nam się naprawdę gorąco.

Składniki do przygotowania chili con carne

  • 2 czerwone cebule,
  • 2 łyżki oliwy,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 150 g parzonego lub wędzonego boczku,
  • 1 kg mielonej wołowiny,
  • 200 g gorącego bulionu wołowego lub wody,
  • 100 ml gorącej kawy,
  • 1 i ½ puszki obranych pomidorów,
  • 1 łyżeczka cukru,
  • 1 czerwona papryka,
  • papryczka chili,
  • 400 g czerwonej fasoli,
  • 200 g kukurydzy,
  • 3 kostki ciemnej czekolady,
  • przyprawy: dodaj po 1 i ½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego, suszonego oregano, ostrej papryki.

Opis wykonania chili con carne

Rozgrzej oliwę  w garnku i przysmaż na niej pokrojoną w kostkę cebulę, starty czosnek oraz przyprawy. Na osobnej patelni podsmaż boczek i przełóż go potem do garnka z cebulą, a na pozostałym po boczku tłuszczu usmaż wołowinę. Smaż mięso partiami i przekładaj je po trochu do garnka z cebulą. Gdy mięso będzie usmażone, wymieszaj je dokładnie z cebulą i podsmaż wszystko jeszcze 3 minuty. Dopraw solą i pieprzem. Potem dodaj gorący bulion oraz kawę i zagotuj. Duś przez 45-60 minut na małym ogniu. Później dodaj pomidory, zagotuj. Następnie dodaj cukier oraz czekoladę. Wymieszaj. Dodaj do potrawy pokrojoną w kostki paprykę, posiekaną papryczkę chili, fasolę oraz kukurydzę. Gotuj jeszcze przez 1 – 1½ godziny.

Chcesz poznać inną wersję tej potrawy? Zobacz także: przepis na chili con carne

Rozgrzewający deser

czekolada

Jeśli mamy ochotę na coś słodkiego w zimie, również pamiętajmy o tym, aby zjadany przez nas deser rozgrzewał nas od środka. Zrezygnujmy z lodów czy miętowych przysmaków i wybierzmy własnoręcznie zrobioną czekoladę. Do jej wykonania potrzebujemy:

  • 5 łyżek kakao,
  • 7 goździków,
  • 3 łyżeczki cynamonu,
  • szczypta nierafinowanej soli,
  • 4 łyżki naturalnego miodu,
  • 2 łyżki masła klarowanego.

Wszystkie wymienione wyżej przyprawy mielimy w młynku do kawy. Wsypujemy uzyskany przez nas drobny proszek do miski, dodajemy pozostałe składniki i wygniatamy, aż nasza masa zacznie przypominać masę czekoladową. Potem formujemy z niej prostokąt i wykładamy na papier do pieczenia posmarowany np. olejem ryżowym (ważne, by był neutralny w smaku). Wkładamy na godzinę do lodówki, a po tym czasie kroimy naszą tabliczkę czekolady na małe kawałki.