Sezon wakacyjny rozpocznie się lada moment, a Ty błądzisz po Internetach w poszukiwaniu idealnego miejsca dla swojej rodziny? Chcesz odpocząć od zgiełku miasta, zrelaksować się na leżaku kojąc wzrok malowniczymi, zielonymi terenami? Chyba uda mi się znaleźć dla Ciebie coś specjalnego!
Szukając obiektu idealnego dla swojej rodziny rozpoczęłam od wyznaczenia standardu Hotelu. Z doświadczenia mogę doradzić, że minimalną ilością gwiazdek jakie spełniały nasze oczekiwania – a podróżowaliśmy głównie z mężem i dwójką dzieci – były obiekty co najmniej cztero-gwiazdkowe. Takie Hotele spełniają co najmniej w dobrej jakości swoje zobowiązania do osiągniętego rankingu.
Podczas pobytu wakacyjnego z dziećmi nie wyobrażamy sobie, aby obiekt nie posiadał basenu, Strefy Wellness, bądź części SPA. Wyznajemy z mężem zasadę „na zakładkę”, kiedy ja korzystam z kojącego, balijskiego masażu – on zajmuje się dziećmi, później oczywiście zmiana, mąż korzysta z odprężającej kąpieli piwnej w Hotelowym SPA, taką atrakcję wybrał sobie podczas ostatniego pobytu.
Będąc na Bali zakochałam się w masażach balijskich: Pijat Bali, wykorzystuje tradycyjne indonezyjskie techniki masażu, dzięki którym relaksuje i niweluje bóle mięśniowe jednocześnie przynosząc fizyczne i psychiczne ukojenie, albo uciskowy masaż shiatsu, który jest w pewnym sensie akupresują, lecz bez igieł – masażystka wykonuje je kciukami. Po powrocie do Polski długo nie mogłam znaleźć idealnego SPA w którym powróciłabym choćby myślami na rajską wyspę do momentu, kiedy mąż zabrał mnie na weekend do Mercure Dosłońce SPA w którym na co dzień zabiegi wykonują profesjonalne, balijskie masażystki! Wtedy znalazłam moją małą egzotykę w Polsce.
Wszystkie elementy odpoczynku, relaksu i zabawy – także tych z dziećmi – łączy jeden obiekt – Mercure Dosłońce SPA.
Flagowy czterogwiazdkowy Hotel działa pod marką Mercure, łączy ze sobą różne zakątki świata: balijskie SPA oraz galaktycznie smaczną Restaurację Planeta Smaków. Malownicze tereny zielone tworzą niepowtarzalny ocean zieleni do którego z chęcią co roku wracamy.
Nie jesteśmy typem rodziny, która wysiedzi w jednym miejscu, więc zawsze wszędzie nas pełno. Lubimy piesze i rowerowe wycieczki, zabawy i gry na świeżym powietrzu – syn jest początkującym piłkarzem, a córka uzależniła się od jeżdżenia na rolkach. Jak przystało na prawdziwego ojca – mąż pokazuje (czasem nieudolnie – mam nadzieję, że tego nie przeczyta) triki, które nauczył się za młodzieńczych lat. Ja natomiast musiałam wyciągnąć z piwnicy i odkurzyć swoje rolki, by raz na jakiś czas poplotkować z córką, ahh te zabiegane dzieci ; -)
Osób szukających oderwania od szybkiego życia w mieście jest coraz więcej, dzieci z dużych miast nie doświadczają na co dzień przyrody (w tym nasze, ale nadrabiamy), która w Polsce jest nad wyraz obfita i bogata w niesamowite gatunki, które niekiedy występują tylko u nas.
Przykładem może być obszar Natury 2000 – Wały leżący nieopodal Hotelu SPA. Jest to jedyne miejsce w którym występuje najliczniejsza w Polsce populacja dziewięćsiła popłocholistnego, który uznawany jest za rzadką roślinę.
Dla miłośników zwierząt również mam świetną wiadomość – w obrębie Hotelu Merure Dosłońce SPA znajduje się budka lęgowa sowy pustułki, która w niej zamieszkała, a Goście Hotelowi mogą na własne oczy zobaczyć niezwykły okaz na terenie obiektu.
Magda