Rewitalizujący krem do rąk – Fresh&Natural

14 lutego 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Wciąż słyszymy, że dłonie to nasza wizytówka, że szybko się starzeją, zdradzają nasz wiek i mówią dużo o trybie życia. Ale przyznajmy się (tak z ręką na sercu): czy wmasowujemy w nie krem codziennie po myciu, po powrocie do domu – czyli wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebują? Jeżeli niekoniecznie, to te nasze drobne grzeszki szybko dadzą o sobie znać i zniszczymy sobie skórę bezpowrotnie. Idealnie byłoby mieć kilka opakowań kremu do rąk i jedno nosić w torebce, drugie mieć w łazience, trzecie na biurku w pracy, a czwarte przy nocnym stoliku. Tym bardziej, że producenci prześcigają się w tworzeniu coraz wygodniejszych opakowań i efektywniejszych receptur. Przekonamy się o tym, sięgając po nowy, naturalny, rewitalizujący krem do rąk  polskiej marki Fresh&Natural. To prawdziwy agent do walki z przesuszoną i zniszczoną skórą naszych dłoni.

 

Intensywnie nawilżający krem do rąk z roślinnym kolagenem Fresh&Natural zawiera w swoim składzie roślinną glicerynę oraz kwas hialuronowy, które utrzymują nawilżenie i jędrność w skórze. Ekstrakt z drożdży działa jak kolagen − zwiększa napięcie i elastyczność skóry. Masło shea, olej z pestek migdałów oraz moreli chronią dłonie przed wysuszeniem − otulają je delikatnym płaszczem ochronnym.

Kosmetyki Fresh&Natural nie zawierają wazeliny i parafiny (olejów mineralnych), SLS/SLESów, silikonów, produktów poddawanych modyfikacji genetycznej czy promieniowaniu. Są w 100% naturalne, ręcznie robione. Nietestowane na zwierzętach. Mogą być stosowane przez wegetarian − mają certyfikat Vege. Ich receptury są oparte na ekologicznych składnikach fair rate i prostych bazach kosmetycznych.

Dla kogo?

Do suchych i zniszczonych dłoni.

Sposób użycia:

Niewielką ilość kremu wmasowujemy w skórę rąk w miarę potrzeb – najlepiej mieć opakowanie zawsze pod ręką.

Główne składniki aktywne:

Kwas hialuronowy – zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia. Ma zdolność wiązania wody, wypełniając zmarszczki i wygładzając skórę – występuje w niej naturalnie jako składnik budulcowy skóry właściwej, ale wraz z wiekiem zaczyna go ubywać.

Masło shea – regeneruje, natłuszcza, odżywia. Opóźnia starzenie się skóry, chroni ją przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych, przywraca jędrność i elastyczność, dzięki zawartości witaminy A, E, F.

Ekstrakt z drożdży − zwiększa napięcie i elastyczność skóry.

Gliceryna roślinna − ma właściwości łagodzące, skutecznie nawilża skórę, wygładza, poprawia elastyczność. Działanie gliceryny na skórę jest długotrwałe, wnika ona do głębszych warstw naskórka, regulując jej wilgotność.

Olej z pestek migdałów – dzięki zawartości witamin A i E intensywnie odżywia skórę, łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Wnika w głąb skóry, poprawia krążenie. Wyrównuje koloryt skóry, napina ją oraz spłyca niewielkie zmarszczki.

Olej z pestek moreli – odżywia i nawilża skórę. łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.

Opakowania: 30 ml i 100 ml (opakowania z pompką)

Ceny (odpowiednio) – ok. 16,99 zł i 27,99 zł

www.freshandnatural.pl

Fresh&Natural to manufaktura zrodzona z pasji, z troski o ludzkie piękno oraz z głębokiego zrozumienia naturalnych możliwości tkwiących w zasobach przyrody. Bliska jest nam wiara w to, że człowiek jako część biosfery powinien pozostawać w stosunku do niej w idealnej symbiozie. Właśnie dlatego nasze kosmetyki tworzymy z rozmysłem i z szacunkiem względem wszystkich istot żywych. Nasza filozofia: minimum krzywdy, maksimum korzyści. Wybieramy produkty naturalne, bo wierzymy, że natura nie może nas skrzywdzić.

Wszystko, co wcieramy w skórę, czym się myjemy i smarujemy, przenika do wnętrza organizmu. Dlatego tak ważne są mądre wybory w zakresie dbania o ciało, w tym również o jego wierzchnie warstwy. Kosmetyki Fresh&Natural zawierają naturalne substancje i przywracają skórze jej pierwotne funkcje. Pobudzają, regenerują i wspomagają procesy odnowy. Nie dają natychmiastowych efektów, bo najpierw muszą pobudzić mechanizmy skóry, dotychczas hamowane przez kosmetyki konwencjonalne. Ale warto poczekać na efekty…






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz